Witam posiadam 2 parowniki Lovato 92 i tomasetto 140hp obydwa do regeneracji i nie wiem który zregenerować będą one założone do opla 2.0. czytałem tematy na elektrodzie ale nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereprzemek25l wrote:Lovato to lepszy pomysł ze względu na termike reduktora.
Tomasetto jest gorszy i do tego żywotność krótsza. Jedyna jego zaletą to łatwiejszy montaż.
Do kolegi wyżej niech sobie oglądnie jak wygląda strona wodna i gazowa i pomyśli. To co jest napisan na reduktorch to wydolność ciśnieniowa a nie termiczna. Trzeba jeszcze pamiętać że w drugiej generacji jest mikser który ogranicza powietrze przez swoją zwęzke więc będzie ograniczał pełną moc silnika. Mieszanka stechiometrczna to stosunek powietrze- paliwo. Więc mniej powietrza to mniej paliwa co równa się mniej mocy.
przemek25l wrote:Dwa trójniki i po sprawie jest tam ciasno bardzo ciasno ale dasz radę. Wpinasz się przed zaworkiem. Najlepiej użyj dobrego węża np Parker średnica 15 plus Opaski zaciskowe sprężynowe i problem na lata z cieknącym płynem zniknie.
przemek25l wrote:Przepływomierz leci nawet klapy nie pomagają. Najlepszym wyjściem jest sekwencja. Nawet stag 200gofast. Przerabiam zawsze na sekwencje i żaden klient nie narzekał.
A ustawienie sekwencji wcale nie jest takie trudne, na początku wystarczy trzymać się instrukcji.
bubu1769 wrote:Dziury najlepiej się wierci wiertarkąA ustawienie sekwencji wcale nie jest takie trudne, na początku wystarczy trzymać się instrukcji.
Co do anty-wybuchu to przypomniał mi się jeden patent co kiedyś znalazłem w samochodzie.
