Dzień dobry,
Mam interface diagnostyczny ale niestety nie znam sie dobrze na diagnostyce, a obawiam sie oddać auto do "specjalisty" - mam nadzieję, że ktoś życzliwy pomoże w diagnostyce na podstawie przedstawionych przeze mnie symptomów.
- Spalanie 9-10l/100km niezależnie od stylu jazdy
- Na przeglądzie wyszło za dużo CO w spalinach (bardzo bogata mieszanka)
- Nie odpala przy temperaturze poniżej 0'c, chyba że wcisnę pedał gazu, gdy puszczam to gaśnie (aż się nieco zagrzeje)
- Nierówna praca na biegu jałowym (mniej lub bardziej zależnie od temperatury otoczenia i silnika)
- Auto osiąga prędkość maksymalną (165km/h z GPS)
- Dławi się przy nagłym wduszaniu gazu
- ECU mówi, że uszkodzona jest sonda lambda (na ile można wierzyć? po skasowaniu błędu pojawia sie on natychmiast spowrotem) oraz czujnik obrotów (w co akurat nie wierze, bo by nie odpalał... zgaduję, że ECU gubi się z powodu nierównej pracy silnika)
Auto z pewnością nie dopala paliwa, od razu po uruchomieniu silnika siwo dymi i czuć paliwo. Nie chce kupować w ciemno sondy lambda, naczytałem się także, że nie warto kupować zamiennika - oryginał Bosch kosztuje ok 200zł, więc nowa sonda powinna zacząc na siebie zarabiać po ~1500km, jeśli to tylko ona jest winowajcą.
Mam interface diagnostyczny ale niestety nie znam sie dobrze na diagnostyce, a obawiam sie oddać auto do "specjalisty" - mam nadzieję, że ktoś życzliwy pomoże w diagnostyce na podstawie przedstawionych przeze mnie symptomów.
- Spalanie 9-10l/100km niezależnie od stylu jazdy
- Na przeglądzie wyszło za dużo CO w spalinach (bardzo bogata mieszanka)
- Nie odpala przy temperaturze poniżej 0'c, chyba że wcisnę pedał gazu, gdy puszczam to gaśnie (aż się nieco zagrzeje)
- Nierówna praca na biegu jałowym (mniej lub bardziej zależnie od temperatury otoczenia i silnika)
- Auto osiąga prędkość maksymalną (165km/h z GPS)
- Dławi się przy nagłym wduszaniu gazu
- ECU mówi, że uszkodzona jest sonda lambda (na ile można wierzyć? po skasowaniu błędu pojawia sie on natychmiast spowrotem) oraz czujnik obrotów (w co akurat nie wierze, bo by nie odpalał... zgaduję, że ECU gubi się z powodu nierównej pracy silnika)
Auto z pewnością nie dopala paliwa, od razu po uruchomieniu silnika siwo dymi i czuć paliwo. Nie chce kupować w ciemno sondy lambda, naczytałem się także, że nie warto kupować zamiennika - oryginał Bosch kosztuje ok 200zł, więc nowa sonda powinna zacząc na siebie zarabiać po ~1500km, jeśli to tylko ona jest winowajcą.