Witam, zaprojektowałem i wykonałem odtwarzacz audio sterowany przez www przy pomocy Raspberry Pi 3. Urządzenie odtwarza pliki audio wrzucone na kartę SD, odtwarza radio FM, daje możliwość sterowania podstawowymi parametrami dźwięku oraz we/wy. Całość mówiąc ogólnie składa się z zasilacza 65W (gotowy kupiony na aukcji 5V 6A, +12V 3A, -12V 0.8A), do tego Raspberry z kartą dźwiękową HIFIBerry DAC+ Light (zasilana z maliny) oraz z wykonaną płytką odpowiedzialną za sterowanie we/wy audio (przekaźniki N4078-2C-5V-0.2W), radio z rdsem (RDA5807M), przedwzmacniaczem (TDA8425) i wzmacniaczem (TDA7375). Wymienione elementy zamontowane zgodnie z ich notami katalogowymi i wszytko działa nawet dobrze jak na mój poziom wiedzy elektronicznej. Całym mankamentem urządzenia są słyszalne zakłócenia w głośnikach gdy nie jest odtwarzany dźwięk, zakłócenia powoduje Raspberry (w głośnikach słychać jak procesor pracuje). No i teraz pytanie jak to wyeliminować, kondensatory wystarczą? Poniżej schemat który zrobiłem i wykonałem na jego podstawie płytkę. Ważna sprawa dla RDA5807M dodany jest stabilizator LD1117V33 oraz konwerter napięć BSS 4way z AVTLink dla I2C, co w nowej wersji schematu usunąłem i zasilam z 3.3V maliny.
Poniżej foty jak wygląda sterowanie i wykonana płytka
Do urządzenia dodałem również sterowanie za pomocą encodera i wyświetlacz lcd na HD44780, których nie używam nie są podłączone. Dla ciekawych malina stoi na rasbianie, zarządzanie, sterowanie układami, odtwarzaczem i serwer www napisałem w Lazarusie
ponad 10tys linii kodu oraz niezbędny był też html, javascript i css

Poniżej foty jak wygląda sterowanie i wykonana płytka


Do urządzenia dodałem również sterowanie za pomocą encodera i wyświetlacz lcd na HD44780, których nie używam nie są podłączone. Dla ciekawych malina stoi na rasbianie, zarządzanie, sterowanie układami, odtwarzaczem i serwer www napisałem w Lazarusie
