Podczas jazdy zapalila sie kontrolka samochodu z kluczem i auto zgaslo i nie da sie odpalic. Wymienili mi kolektor ssacy i usterka zniknela z tym ze dalej nie pali. Powiedzieli mi ze pompa nie daje paliwa, poma zostala sprawdzona i jest sprawna tylko dalej nie da sie auta odpalic. Ktos mial podobny problem?
Podczas jazdy zapalila sie kontrolka samochodu z kluczem i auto zgaslo i nie da sie odpalic. Wymienili mi kolektor ssacy i usterka zniknela z tym ze dalej nie pali. Powiedzieli mi ze pompa nie daje paliwa, poma zostala sprawdzona i jest sprawna tylko dalej nie da sie auta odpalic. Ktos mial podobny problem?
Samochód jest na warsztacie? Bo nie bardzo rozumiem, że Ty jako właściciel masz szukać usterki. Jeśli to silnik z systemem zasilania CR, a z tego co napisałeś wnioskuję, że tak to proponuję sprawdzić wtryskiwacze, jeśli pompa OK.
Przyczyn może być ogrom i jak zwykle powinni zacząć od sprawdzenia błędów bo równie dobrze może to być zablokowany immo lub elektrozawór lub zapowietrzona pompa.
Inny przypadek akurat Fiata scudo w pracy przy którym pół roku walczyli to pęknięta końcówka wałka napędzającego pompę i auto także stanęło podczas jazdy. Pomiar ciśnienia na pompie wykazywał zaniżone ciśnienie i z pomocą plaka auto paliło.
Nie ma pompki wstępnej ale zapewne jest elektrozawór na pompie który zamyka paliwo. Więc ja bym zaczął od sprawdzenia elektrozaworu i immo i odpowietrzenia pompy. Zobaczysz próbnikiem samochodowym czy podczas kręcenia podawany jest + na elektrozawór i czy w .ogóle się otwiera bo równie dobrze mógł się tylko zawiesić więc jego wyczyszczenie także nie zaszkodzi.
więc może być właśnie tak że elektrozawór jest sprawny ale zawieszony przez co nie generuje błędów ale przynajmniej powinien być błąd braku ciśnienia na pompie i wtryskach zależnie gdzie odbywa się pomiar ciśnienia.
Co do immo to też warto sprawdzić jego błędy ponieważ zależnie od auta przeważnie jest to osobny moduł i nie generuje błędów w sterowniku silnika ( błędy silnika ) tylko jako moduł immobilizera i przydał by się program i kabel z wyższej półki by mieć możliwość skanowania modułów z osobna a nie zbiorczo jak przy tańszych kablach. Delphi ds150 dał by radę.
Szkoda że nie mieszkamy blisko siebie bo bym nieodpłatnie Ci podpiął twoje autko i może był bym w stanie Ci pomóc
Skoro się pali kontrolka wygląda jak problem z chłodzeniem lub brakiem płynu w chłodnicy to tym bardziej powinien być zapisany jakiś błąd w komputerze o ile akurat układ chłodzenia jest podpięty do komputera bo możliwe że dany czujnik tylko zapala bezpośrednio kontrolkę na desce. Kontrolka też może sugerować przegrzanie silnika więc np uszkodzony czujnik temperatury silnika nie myląć z czujnikiem do wskaźnika temperatury płynu chłodzącego ale także powinien pojawić się jego błąd w sterowniku.
Najlepiej zacząć od sprawdzenia ilości płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym.
Awaria układu chłodzenia silnika (sterowania wentylatorów chłodnic) lub klimatyzacji (np. brak lub za niskie/za wysokie ciśnienie czynnika w układzie).
Czym oni Ci go diagnozują że nawet takiego błędu im nie wyłapuje? Jedyne wytłumaczenie, że oni Ci tylko robią diagnozę samego modułu silnika nic poza tym a błąd może być zapisany np w module klimatyzacji wentylacji. Dlatego warto było by przeskanować wszystkie moduły z osobna ( pełna diagnostyka komputerowa ) a czas jej wykonania to dosłownie 3 minuty i masz przeskanowane wszystkie moduły.
Jedyne moje wytłumaczenie albo ich niechęć do diagnostyki i szkoda im czasu albo najtańszy kabel diagnostyczny który odczytuje tylko błędy silnika bez reszty modułów.
Nie ma pompki wstępnej ale zapewne jest elektrozawór na pompie który zamyka paliwo. Więc ja bym zaczął od sprawdzenia elektrozaworu i immo i odpowietrzenia pompy. Zobaczysz próbnikiem samochodowym czy podczas kręcenia podawany jest + na elektrozawór i czy w .ogóle się otwiera bo równie dobrze mógł się tylko zawiesić więc jego wyczyszczenie także nie zaszkodzi.
O jakim elektrozaworze piszesz? Pisząc takie bajki nie pomagasz na pewno. Błędów może i nie ma, ale podgląd parametrów by się przydał.
Piszę o elektrozaworze TCV i SCV SPV na pewno któryś z nich występuje w tej pompie. I skoro uważasz że piszę bajki to mogę się nie udzielać w tym temacie proste. Dodatkowo bajki to bym pisał gdybym napisał że ja to podejrzewam silniczek wycieraczek i to jego wina.A ze ja nie jestem Jan Kobuszewski to bajek nie piszę.
Piszę o elektrozaworze TCV i SCV SPV na pewno któryś z nich występuje w tej pompie. I skoro uważasz że piszę bajki to mogę się nie udzielać w tym temacie proste.
A żeby dokładnie to wszystko sprawdzić najlepiej gdyby warsztat podstawił nową pompę bo to wszystko co tu napisane leży w ich interesie skoro się podjęli naprawy. Kiedyś tu zajrzę i zobaczę czy rozwiązałeś problem. Oczywiście daj znać czy udało się naprawić i co było przyczyną. Pozdro i cierpliwości
Jestem żywo zainteresowany wpływem przepływomierza na brak paliwa na wtryskiwaczach tudzież na brak możliwości uruchomienia silnika.
Masz takowy Opel lub taki co ja mam na stanie Zafira 2.0 DTI. Jak tak, to odepnij od przepływomierza i spróbuj odpalić na zimnym jeszcze silniku. Z kolei na rozgrzanym silniku powinien bez problemu odpalić.
Jestem żywo zainteresowany wpływem przepływomierza na brak paliwa na wtryskiwaczach tudzież na brak możliwości uruchomienia silnika.
Masz takowy Opel lub taki co ja mam na stanie Zafira 2.0 DTI. Jak tak, to odepnij od przepływomierza i spróbuj odpalić na zimnym jeszcze silniku. Z kolei na rozgrzanym silniku powinien bez problemu odpalić.
Bardzo proszę możesz przetestować, bo też nie wierzyłem a jednak, kiedy ktoś prosił mnie żebym zmierzył wyjście do przepływomierza i tak z ciekawości chciałem zrobić, ale kiedy odpaliłem silnik to zaraz zgasł po odpięciu przepływomierza, co musiałem trochę poczekać aż nagrzeje się silnik i wtedy mogłem odpiąć w celu zmierzenia wartości.
Natomiast, Opel 1.7 ctdi ma taki sam przepływomierz co Opel Zafira 2.0 tdi i też z tego samego rocznika, a wiem stąd, bo sprawdzałem.
W dieslu się jeszcze nie spotkałem żeby z powodu przepływki rzucił palenie , ale w benzynie owszem.
W tym przypadku to chyba rzeczywiście przepływomierz , albo na tym warsztacie robią jedną wielką ścieme.
W dieslu się jeszcze nie spotkałem żeby z powodu przepływki rzucił palenie
Też bym nie uwierzył do czasu aż w innym temacie kolega pisał żebym zmierzył wartość przepływomierza, co z kolei na ciepłym silniku nie ma takowego problemu i to dzieje się tylko wyłącznie na zimnym silniku jak na obecną chwilę pogody. Co ciekawe, że wystarczy nagrzać do temperatury silnika 15 stopni i można już odłączyć kostkę od przepływomierza, a jak poniżej 10 -15 stopni to gaśnie sam silnik. Nie wiem czemu tak i nie wnikam tego, lecz warto wiedzieć.