Cześć,
postanowiłem stworzyć wątek, gdyż przeszukałem wiele podobych i nie znalazłem odpowiedzi. Nie znalazłem też wątku odpowiadającemu temu konkretnemu modelowi amplitunera. Problem jest doskonale znany. Po naciśnięciu przyciśku Power ON słychać przekaźniki, wyświetlacz zapala się na ok. 3 sekundy i wszystko gaśnie.
Poszukiwania problemu rozpocząłem na płytce zasilającej, początkowo myślałem, że to termik na transformatorze lub kondensator 22nf (często podawana usterka o podobnych objawach) na płytce z mniejszym transformatorem odpowiadającym za tryb standby. Sprawdziłem diody, kondensatory i wszystko jest ok. Sprawdziłem też napięcie na wyjściu. Okazuje się, że na wszystkich kanałach na "-" mam 0.60V względem masy. Wszystkie śrubki masy wydają się być na miejscu - zdjęta tylko górna pokrywa obudowy więc nie spodziewam się lewego napięcia, które wchodziłoby na wyjścia. Pomysł zatem - spalone końcówki mocy STA 433-330 i STA 433-130 (pomijam trudną dostępność ww. części i problem z zamiennikami), ale zastanawia mnie jeszcze jedno:
- idąc za schematem prześledziłęm ścieżkę S9 oraz pozostałe połączenia zasilania na płytkę przed końcówkami mocy. Transformatorek odpowiedzialny za tryb standby powinien według schematu dawać 6.9V a miernik wskazuje ok. 4,9. Niższe napięcia występują również na IC232 i IC235 gdzie powinny wchodzić wartości 10.3V i 11.1V u mnie znowu napięcie niższe ok. 1-1.5V (względem masy). I tu pojawia się moje pytanie - czy idąc śladem upalonych końcówek mocy jest prawdopodobne iż to one powodują jakieś zwarcie, które z kolei sprawia, że za małym transformatorkiem mam niższe wartości? Ewentualnie może to nie problem z końcówkami mocy, ale tranzystorami mocy lub rezystorami ceramicznymi, które znajdują się przed końcówkami STA?
Ah, dodam tylko, że próbowałem mierzyć ceramiki na płytce. To 5W 0.22kOhmx2 - mój pomiar (choć nie wiem czy prawidłowy) dał 0.15 na wszystkich 4 elementach.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
postanowiłem stworzyć wątek, gdyż przeszukałem wiele podobych i nie znalazłem odpowiedzi. Nie znalazłem też wątku odpowiadającemu temu konkretnemu modelowi amplitunera. Problem jest doskonale znany. Po naciśnięciu przyciśku Power ON słychać przekaźniki, wyświetlacz zapala się na ok. 3 sekundy i wszystko gaśnie.
Poszukiwania problemu rozpocząłem na płytce zasilającej, początkowo myślałem, że to termik na transformatorze lub kondensator 22nf (często podawana usterka o podobnych objawach) na płytce z mniejszym transformatorem odpowiadającym za tryb standby. Sprawdziłem diody, kondensatory i wszystko jest ok. Sprawdziłem też napięcie na wyjściu. Okazuje się, że na wszystkich kanałach na "-" mam 0.60V względem masy. Wszystkie śrubki masy wydają się być na miejscu - zdjęta tylko górna pokrywa obudowy więc nie spodziewam się lewego napięcia, które wchodziłoby na wyjścia. Pomysł zatem - spalone końcówki mocy STA 433-330 i STA 433-130 (pomijam trudną dostępność ww. części i problem z zamiennikami), ale zastanawia mnie jeszcze jedno:
- idąc za schematem prześledziłęm ścieżkę S9 oraz pozostałe połączenia zasilania na płytkę przed końcówkami mocy. Transformatorek odpowiedzialny za tryb standby powinien według schematu dawać 6.9V a miernik wskazuje ok. 4,9. Niższe napięcia występują również na IC232 i IC235 gdzie powinny wchodzić wartości 10.3V i 11.1V u mnie znowu napięcie niższe ok. 1-1.5V (względem masy). I tu pojawia się moje pytanie - czy idąc śladem upalonych końcówek mocy jest prawdopodobne iż to one powodują jakieś zwarcie, które z kolei sprawia, że za małym transformatorkiem mam niższe wartości? Ewentualnie może to nie problem z końcówkami mocy, ale tranzystorami mocy lub rezystorami ceramicznymi, które znajdują się przed końcówkami STA?
Ah, dodam tylko, że próbowałem mierzyć ceramiki na płytce. To 5W 0.22kOhmx2 - mój pomiar (choć nie wiem czy prawidłowy) dał 0.15 na wszystkich 4 elementach.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam