Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

układ wejść wzmacniacza mocy - prosze o opinie - poprawki

leniviec 15 Aug 2005 20:45 3326 15
  • #1
    leniviec
    Level 15  
    Witam!
    Schemat poniżej prosze o wszelkie poprawki/opinie, odnośnie mojego układu...

    Pozdrawiam!

    Ps. Cały czas mam wątpliwości co do sposobu wyboru trybu pracy mostek/normalna praca....
  • #2
    -RoMan-
    Level 42  
    0. Brak jakichkolwiek zabezpieczeń przed składową stałą na wejściach niesymetrycznych. Brak zabezpieczeń przed przepięciami.

    1. Różnicowe stopnie wejściowe

    Owszem - są różnicowe ale nie są symetryczne. Ich impedenacja wejściowa względem ziemii jest różna dla poszczególnych końcówek.

    2. Odwracacz fazy dla układu mostka

    Stosowanie rezystora R1 o tolerancji 1% to przesada. I na dobrą sprawę nie jest on potrzebny.

    3. Przełącznik

    Zakres napięci przenoszonych przez przełącznik nie może wychodzić poza + i - jego zasilania. Trzeba zasilać 4066 symetrycznie lub też przesunąć poziom sygnału na 1/2 Udd.
  • #3
    leniviec
    Level 15  
    przelozylem kondensatory C7, C8, tak jak widac teraz na schmacie, zabezpiecaja one teraz dalsza czasc ukladu, natomiast od strony "symetrycznych" wejsc nie sa potrzebne gdyz gniazdo jack i tak jest rozwarte w stosunku do nich gdy jest wykorzystywane.
    Co do przelacznika jest ona zasilany (czego nie widac na schemacie) poprzez dzielnik symetrycznie +/- 6V (+ do +, - do masy scalaka).
    I moje pytanie: czy ten przelacznik nie bedzie zrodlem jakichs zaklucen itp. ?

    No i kolejna sprawa czy brak symetri w wejsciach roznicowych to duzy klopot ? Tzn. czy jest to az tak istotne w przypadku podlaczenia np. mixera lub innego sprzetu ?
  • #4
    -RoMan-
    Level 42  
    Nadal brak jakichkolwiek zabezpieczeń.

    Kondensatory OK.

    Skoro przełączniek zasilasz symetrycznie to sterowanie nim musisz dać z +6V a rezystory podciągające 10 k do -6V

    Co do symetrii - jeśli Ci na niej nie zależy, to po co wzmacniacze różnicowe?
  • #5
    leniviec
    Level 15  
    hmmm, w sumie z wejscia symetrycznego mozna wziasc sygnal "w fazie" i juz... Wlasciwie to jakie sa zalety symetrii ?
    Samo wjescie jest mi potrzebne gdyz urzadzenie ktore bedzie dawalo sygnal do wzmacniacza dysponuje wlsanie takowymi...

    Pozdrawiam!

    Ps. Jakbys mogl jeszcze raz zerknac na moj schemat...:)
  • #6
    -RoMan-
    Level 42  
    Trochę poprawiłeś i trochę zepsułeś, niestety.

    Dodajac dzielniki napięcia na wejściach liniowych zapomniałeś o tym, że lewy kanał jest dodatkowo obciążony układem odwracania fazy i wtórnikiem. I przy podanych wartościach dzielnika będzie na nim o wiele słabszy sygnał.

    Co do wejść symetrycznych - podstawową zaletą jest niezbieranie zakłóceń na przewodach. Ale, żeby to działało poprawnie, muszą być spełnione warunki:
    - symetria względem ziemii
    - duże impedancje względem ziemii
    - mała impedancja różnicowa

    W Twoim rozwiązaniu nie jest spełniony _żaden_ z tych warunków.
  • #7
    leniviec
    Level 15  
    Zerknij prosze raz jeszcze na nowa wersje mojego schematu, juz chyba nic wiecej nie wymysle... jesli nadal gdzies robie blad to bardzo prosze poinstrułuj mnie co robie nie tak jak powinienem...

    Pozdrawiam!
  • Helpful post
    #8
    -RoMan-
    Level 42  
    Malyna! (jak mawiali starożytni warszawiacy ;))

    Choć martwi mnie Twoja niechęć do zabezpieczania wejść przed przypadkowymi napięciami - składową stałą oddzieliłeś ale nadal brak zabezpieczenia w razie pojawienia się silnego signału zmiennego. Daj choć zaraz za gniazdami niesymetrycznymi po rezystorze 1 kom w szereg...
  • #9
    leniviec
    Level 15  
    wrzucilem ostateczna wersje mojego schemat, zerknij po raz ostatni czy gdzies sie jeszcze nei zakradl blad, bo w poniedzialek bede robil plytke i montowal ten uklad...

    Pozdrawiam!
  • #10
    twazny
    Level 26  
    Witam! Tylko jedno chciałbym zasugerować jeśli mogę. Aby nie zepsuć tego normalną serią CD40XX. Dla audio mają dość bolesne parametry.Chodzi o te klucze.
    Jeśli nie można tego zrealizować na przekażnikach, to wiele firm robi upgrd. wersje zgodne z pinologią pierwotna.Np Maxim, Ron jest w nich prawie 100-krotnie niższe.
    Pozdr.
  • #11
    leniviec
    Level 15  
    czesc
    hmm zeczywiscie, ale przekazniki odpadaja... Co bys zaproponowal ?
  • #13
    leniviec
    Level 15  
    Hmmm, dlugo sie zastanawialem i sam nie wiem, nie znajduje nic konkretnego... :(
    A co jakby wszystkie sygnaly sumowac i wykorzystac te klucze do przylanczania masy w odpowiednich punktach - tlumienia wybranego zrodla ?
    Chyba ze macie jakis lepszy pomysl ? Myslalem tz nad jakas kostka z rodziny TDA (byly jakies przelaczniki sygnalow) ale cena mnei zniechacila...

    Pozdrawiam!
  • #14
    twazny
    Level 26  
    Witam! No właśnie chodzi o tę rezystancję przewodzącego klucza -to dobrze ponad 100ohm.I jeszcze sie zmienia w takt amplitudy sygnału. Będą przesłuchy.
    Jak juz się napracowałeś nad schematem może rozważ jednak takie małe sygnałowe przekażniki.Warto.
    Aha zwarłbym do masy te wejścia rezyst. tak po 100-470kohm.
    Pozdr.
  • #15
    leniviec
    Level 15  
    twazny: ktore wejscia ?
  • #16
    twazny
    Level 26  
    Witam.Te rezystory to nie tak bardzo istotna sprawa.Ale byłoby no..elegancko od wejścia do końca.Chodzi o te wiszace nogi kondensatorów wejściowych.Te rezystory nic nie zmieniaja w sygnale.
    Tak sie robi.Wówczas, po wyłączeniu lub braku sygnału nie występuje na nich napięcie resztkowe.Taka kosmetyka. Możesz nawet od spodu w SMD je podkleić.
    Ale jak mówię krew sie nie poleje jak ich nie bedzie.
    Pozdr.