Jaki piec gazowy - Viessmann, De Dietrich czy może... Termet?

Chyba zapomnieliście co było w temacie i debatujecie miedzy sobą, spójrzcie na pierwszy post autora

BUCKS napisał:

wnoto napisał:
Ja też mam praktykę


ale nie z kotłem 2-funkcyjnym, bo jak kojarzę to u siebie masz elektrykę, więc odmienne warunki.

wnoto napisał:
Ale ja mam przy prysznicu baterię termostatyczną i nie kręce kurkami.


Nie manipuluj faktami, bo przy przepływowym podgrzewaczu wody jak kocioł 2-funkcyjny bateria termostatyczna nie pomaga, aby jej zakup był sensowny.
Taka bateria ma sens, gdy mamy zasobnik na c.w.u. oferujący stabilną temperaturę c.w.u.

Dziwne, że wiesz lepiej ode mnie. Mam od 11 lat atmosferyka Buderusa. I tym grzeję CWU. Tylko tym. (nawet jest wątek w którym opisuję problemy swojego kotła)
A skąd wiesz że wiesz że bateria nie pomaga. Ja ją mam .... i jak dla mnie działa. Ale Ty wiesz lepiej mimo że jej nie masz I kto tu manipuluje.
Dodano po 3 [minuty]:

BUCKS napisał:

Pierwotnie była wzmianka o zwłoce kilkusekundowej przy załączaniu c.w.u. w nowym kotle gazowym, co ma swoje konsekwencje o których pisałem. Ty to przerobiłeś na rzekome kilkusekundowe oczekiwania na ciepłą wodę w kranie, co jest manipulacją i nieprawdą.

a kolega tak to opisał ...

sp5-4013 napisał:

Używam 6 rok ECOCONDENS CRYSTAL II ......
Wada brak zasobnika na wodę i duże koszty wody po odkręceniu kranu woda leci startuje od 3//5sekund zanim się podgrzeje pół wiaderka zimnej wody ucieka.

To kto tu manipuluje ?
Dodano po 1 [minuty]:

BUCKS napisał:

Zamontowanie zasobnika niweluje te wahania podnosząc komfort, więc Twoje 4 lub 3 sekundy z zasobnikiem zamiast 5 sekund bez zasobnika to wyssane z palca dane zupełnie nie związane z tematem.

Podaj cytat w którym kolega pisze o wahaniach temperatury ....

wnoto napisał:

a kolega tak to opisał ...

sp5-4013 napisał:

Używam 6 rok ECOCONDENS CRYSTAL II ......
Wada brak zasobnika na wodę i duże koszty wody po odkręceniu kranu woda leci startuje od 3//5sekund zanim się podgrzeje pół wiaderka zimnej wody ucieka.

To kto tu manipuluje ?

Masz problem ze zrozumieniem co autor miał na myśli.

Nie wiem czy to zrozumiesz ale spróbuję Ci to przetłumaczyć na prostszy język.
Wg sp5-4013 wadą jest brak zasobnika c.w.u. co generuje mu koszty wody, bo po odkręceniu kranu zimna woda leci, a kocioł startuje dopiero po 3-5 sekundach, a wtedy zanim woda się podgrzeje na kotle i doleci do kranu to wg jego oceny pół wiaderka ucieka mu do kanalizy.
Między innymi ten proces opisywałem w swoim elaboracie, wspominając o 30-60 sekundach oczekiwania, który Ty na swój sposób wyśmiałeś i zignorowałeś.
Ty to sprowadziłeś do tego, że kolega jest niecierpliwy i nie chce mu się czekać 3-5 sekund zanim będzie miał ciepłą wodę w kranie, co jest zwykłą bzdurą i wymyśloną przez Ciebie historią. W dalszej części próbujesz insynuować, że skoro bez zasobnika czas oczekiwania na ciepłą wodę w kranie wynosi 3-5 sekund to ile można zyskać z zasobnikiem, wg Ciebie jeśli zejdzie z 5 sekund do 4 czy maksymalnie do 3 to inwestycja kilkuset/kilku tysięcy złotych w zasobnik jest całkowicie bez sensu.
A to tylko pokazuje, że nie masz pojęcia w sprawie w której się wypowiadasz, choć rzekomo masz praktyczne doświadczenie.
Wg mnie jakbyś miał doświadczenie i wiedział o czym pisze sp5-4013 to byś nie pisał takich bzdur, które są nie na temat, bo mieszasz 2 zupełnie różne sprawy jak jakiś laik, a nie praktykant.

wnoto napisał:

Podaj cytat w którym kolega pisze o wahaniach temperatury ....

Ja zwykle nie mam problemu z czytaniem ale jak już dajesz kontrargumenty cytując innych to zrób to rzetelnie i podaj cały istotny fragment:

sp5-4013 napisał:

Wada brak zasobnika na wodę i duże koszty wody po odkręceniu kranu woda leci startuje od 3//5sekund zanim się podgrzeje pół wiaderka zimnej wody ucieka.Zatrzymanie /odkręcenie i ponowny cykl...następny jak wymienię będzie z zasobnikiem.

Dla mnie owo zatrzymanie w domyśle na chwilę i potem odkręcenie i zainicjowanie ponownego cyklu oznacza wahania temperatury i spadek komfortu, stąd jego finalne stwierdzenie, że przy następnej wymianie kotła będzie już z zasobnikiem.

To co dla mnie jest oczywiste to dla Ciebie już takie nie jest dlatego z Tobą polemikę kończę, bo to tylko ślepa uliczka nic nie wnosząca.
Jeśli nie rozumiesz o czym pisze sp5-4013 to Twój problem, a nie mój, bo ja mam wystarczającą praktykę, aby do tego dojść i to zrozumieć.

Ja potrafię przyznać się do błędu ale póki co nie podałeś żadnego argumentu, który by sugerował, że Ty masz rację, a ja się pomyliłem. Póki co wszelkie znaki wskazują, że jest odwrotnie dlatego poraża mnie brak refleksji z Twojej strony.

Witam !
Wracając do tematu ...w niedzielę po południu (mrozek szedł do góry) alarm w domu piec nie grzeje!!??
Faktycznie piec martwy.
Błędy 7 ,po włączeniu chwilowy start błąd 8.Ponowne wyłączenie błąd 46 i kaplica.
Pustka w głowie majster ok 50km,przyjadę w wtorek ?
instrukcji nauczyłem się na pamięć z bratem który ma kupić (piec) żeśmy przemedytowali -sprawdzamy odpływ skroplin - zasugerowany błędem 46-wspomnial także o tym mój serwisant.
Trafiony - wypłynęło z pół kilograma "gruzu", smoliste plastyczne frakcje ?.
Wyczyściłem /przemyłem lepiej niż dokładnie filtr odpływ do kanalizacji
Poskładałem odpaliłem piec ok godziny 4(nad rankiem).
Ruszył z kopyta wszystko zaczęło chodzić jak w zegarku.
Majster zajechał w wtorek rano popatrzył (d...py dałem). Piec czyszczony komora spalania a zapomnieliśmy filtr i odpływ wyczyścić.
Zniknęło jakby przytykanie się pieca,przegrzewanie trudno to opisać słownie....panowie majstrowie pewnie wiedzą o czym pisze.
Manewrując krzywą - 1.5 grzewcza od 35C/p-55C/Z ,przy mrozach piec pracował wyśmienicie przy temperaturze powyżej 55 /zasilanie-ustawione na czujce - grzanie się zawieszało - pompa obiegowa wychładzała do ok 45C -10/15minut i z powrotem załączało się grzanie. (do fachowców czy to jest poprawnie??)-przy intensywnych mrozach!za oknem poniżej10Cw nocy do -20C.
Obecnie mrozy opadły krzywa ustawiona na 2.0 i temperatura zasilanie 50C/30C powrót.
ZDECYDOWANIE poprawił się komfort utrzymania temperatury w domu 23C.-piec (odpukać) jak NOWY.
Brat kupuje - termeta bo przy Viessman 100 którą mu oferował majster nie zejdzie z mocą (minimum 7kW) ,Termet 2/3 kW (oszczędność gazu) to funkcje podobno ma Viessman200 (rozwiązanie jak w/w Termeta) ale cena dwa razy wyższa.

Pomiary spalania książkowe zgodnie z WT- prawdopodobnie brak/utrudniony odpływ skroplin -para z gazem??? przy intensywnych mrozach -i większym spalaniu błąd (46) w/w problem z piecem uwidocznił.
Pozdrawiam kolegów piszących uwagi jak będą jakieś perypetie nie omieszkam się odezwać.
Ps.Kol BUCKS ma rację !!!! -6 lat się gimnastykuję i i wiem co piszę...za wodę niepotrzebnie zużytą piec z zasobnikiem nowy bym kupił.....ja sobie radziłem odkręcałem wodę ,do wanny-zimna mieszała się z nagrzaną i tu sobie koszty wody poprawiałem a kobiety prysznic ,itd woda zimna zleciała aż ciepełko się pojawiło.
wnoto- kolego proszę się pochylić na automatyką /elektroniką (brat automatyk)
tak elektronika w Termecie jest skonstruowana, potem automatyka - moja wina że ok 4m musi przepłynąć do wanny rury nie izolowane (nie będę łazienki/glazury skuwał) nie pomyślałem o zasobniku i pompce przy zapaleniu oraz czujniku światła i starcie pompy żeby wodę ciepło mieć w kranie-ale to inna bajka.
Przepraszam MODERATORA że odeszliśmy od tematu i wątku ale myślę że moje perypetie będą także wskazówką do wybrania pieca - zadałem pytanie jaki piec w imieniu brata a sam sobie "wilka" z lasu wyciągnąłem .

Jeśli mówimy o kotłach kondensacyjnych to wszystkie spełniają podobne wymagania i w tym względzie są podobnej klasy, więc np. o jakiej niskiej emisji piszesz.
Np. wg instrukcji Termet Silver 20kW ma emisję tlenków azotu na poziomie 21mg/kWh, a kocioł MCR Home 20/24MI 38mg/kWh.
Maksymalne masowe natężenie przepływu spalin to 0,014kg/s dla Silvera i 0,012kg/s dla MCR Home.
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem wydajny.
Termet przy 80/60 ma moc 2,7-20kW dla c.o. i 2,7-25kW dla c.w.u.
Die Detrich przy 80/60 ma 4,8-20,0kW dla c.o. i 4,8-24,0 dla c.w.u.
Co do mocy akustycznej to oba kotły mają po 48dB.

Funkcjonalność i wygoda w obsłudze to może być pojęcie względne, a ceny oba kotły mają podobne, z tym, że Termet jest ciut tańszy.
Inaczej mówiąc podajesz model kotła, który rzekomo jako jedyny spełnił Twoje wymagania, ale w zasadzie nie widać jego znaczącej przewagi i niczym specjalnym się nie wyróżnia z tłumu.