Przepraszam na wstępie, wiem że było już mnóstwo o tych blue screenach BSOD ale nigdzie nie znalazłem identycznego problemu jak u mnie. Ja sam miałem już z tym do czynienia... że dziś już nie mam sił, ręce opadają i żyć się odechciewa
Opisze wszystko po kolei:
Przed wczoraj wysiadł mi system, tzn. od jakiegoś czasu ok pół roku, nastawiałem nagrywanie w windows media center, komputer często był uśpiony, nie wyłączony. Ale przedwczoraj się zdziwiłem jak wszedłem do pokoju i usłyszałem głośniejsza prace komputera,okazało się że wentylator pracował na pełnych obrotach!, nie wiadomo jak długo (może ze 2 godz. jak mnie nie było), komputer tak jakby się zawiesił, na uruchamianiu, więc zresetowałem, i od tego się zaczęło,najpierw wyskoczyło mi przy uruchamianiu w biosie coś tam że jest nie tak z klawiaturą (o dziwo) więc podłączyłem ją ponownie (logitech klawiatura+mysz bezprzewodowe) i wyłączyłem na nowo zasilanie komputera, potem już za każdym razem kiedy próbowałem uruchamiać komputer to bezskutecznie. Cały czas wywala blue screen na ładowaniu systemu.
Dysk wykluczyłbym że wysiadł gdyż jest praktycznie nowy, jeszcze nie zawalony niczym, kupiony ok. pół roku temu. WD 500 GB. System który na nim zainstalowałem to oryginalny Windows 7 Home Premium 32-bit (wcześniej miałem na starym dysku Vistę).
Ostatnie urządzenie jakie pamiętam co podłączałem to taki walkman na usb do zgrywania kaset, żeby kilka przesłuchać, ale bez problemu wszystko działało, łącznie ze sterownikami. Nowy smartfon który mam od miesiąca (Sony Xperia Z5 Compact) również podłączałem ale nie było żadnych niespodzianek. Ostatnią rzeczą jaką robiłem na komputerze to konwertowałem film w windows movie maker nagrywany właśnie tym smartfonem.
Aktualizacje systemu też pobieram regularnie.
Poodłączałem wszystkie urządzenia, dyski i zbędne kable - dalej ten sam problem przy uruchamianiu.
Diagnostyka pamięci ram nic nie wykryła (chyba, bo wyniki miały się pojawić po ponownym zalogowaniu do systemu)-a do tej pory nie udało się jeszcze zalogować.
Próbowałem też automatycznego narzędzia do naprawy systemu podczas uruchamiania - nic nie naprawiło. Przywrócenie systemu do ostatniego punktu przywracania (przed instalacją ostatniej aktualizacji) również nic nie dało.
Blue screen który wyskakuje tak szybko znika że wydaje się jakby nawet nie zdążył się w pełni załadować na ekranie (technical information nie widać), ale udało mi się go załapać na zdjęciach które załączam. Co może być nie tak i jak to naprawić?
Robiłem jeszcze polecenie CHKDSK /F i CHKDSK /C - wyniki na filmiku.
A także na drugim filmiku nic nie dająca automatyczna naprawa systemu.
Do trybu awaryjnego w ogóle nie da się wejść bo nie wyskakuje ten wybór.
Załączone wideo:
jeszcze dodaję wideo z większości działań i napraw z uruchomienia komputera:

Przed wczoraj wysiadł mi system, tzn. od jakiegoś czasu ok pół roku, nastawiałem nagrywanie w windows media center, komputer często był uśpiony, nie wyłączony. Ale przedwczoraj się zdziwiłem jak wszedłem do pokoju i usłyszałem głośniejsza prace komputera,okazało się że wentylator pracował na pełnych obrotach!, nie wiadomo jak długo (może ze 2 godz. jak mnie nie było), komputer tak jakby się zawiesił, na uruchamianiu, więc zresetowałem, i od tego się zaczęło,najpierw wyskoczyło mi przy uruchamianiu w biosie coś tam że jest nie tak z klawiaturą (o dziwo) więc podłączyłem ją ponownie (logitech klawiatura+mysz bezprzewodowe) i wyłączyłem na nowo zasilanie komputera, potem już za każdym razem kiedy próbowałem uruchamiać komputer to bezskutecznie. Cały czas wywala blue screen na ładowaniu systemu.
Dysk wykluczyłbym że wysiadł gdyż jest praktycznie nowy, jeszcze nie zawalony niczym, kupiony ok. pół roku temu. WD 500 GB. System który na nim zainstalowałem to oryginalny Windows 7 Home Premium 32-bit (wcześniej miałem na starym dysku Vistę).
Ostatnie urządzenie jakie pamiętam co podłączałem to taki walkman na usb do zgrywania kaset, żeby kilka przesłuchać, ale bez problemu wszystko działało, łącznie ze sterownikami. Nowy smartfon który mam od miesiąca (Sony Xperia Z5 Compact) również podłączałem ale nie było żadnych niespodzianek. Ostatnią rzeczą jaką robiłem na komputerze to konwertowałem film w windows movie maker nagrywany właśnie tym smartfonem.
Aktualizacje systemu też pobieram regularnie.
Poodłączałem wszystkie urządzenia, dyski i zbędne kable - dalej ten sam problem przy uruchamianiu.
Diagnostyka pamięci ram nic nie wykryła (chyba, bo wyniki miały się pojawić po ponownym zalogowaniu do systemu)-a do tej pory nie udało się jeszcze zalogować.
Próbowałem też automatycznego narzędzia do naprawy systemu podczas uruchamiania - nic nie naprawiło. Przywrócenie systemu do ostatniego punktu przywracania (przed instalacją ostatniej aktualizacji) również nic nie dało.
Blue screen który wyskakuje tak szybko znika że wydaje się jakby nawet nie zdążył się w pełni załadować na ekranie (technical information nie widać), ale udało mi się go załapać na zdjęciach które załączam. Co może być nie tak i jak to naprawić?
Robiłem jeszcze polecenie CHKDSK /F i CHKDSK /C - wyniki na filmiku.
A także na drugim filmiku nic nie dająca automatyczna naprawa systemu.
Do trybu awaryjnego w ogóle nie da się wejść bo nie wyskakuje ten wybór.
Załączone wideo:
jeszcze dodaję wideo z większości działań i napraw z uruchomienia komputera: