Mocowania koła rowerowego na sztywno do osi

Witam,
potrzebuję przymocować koło rowerowe przednie lub tylne na stałe do osi. Na wale miało by być przymocowane koło zębate w celu przeniesienia napędu z silnika.
Czy ktoś z was spotkał się z takim mocowaniem koła od roweru? Macie na to jakieś patenty?
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam

Piasta i oś to elementy stalowe. Spawanie pewnie da radę .

Usuń wianki z kulkami z łożysk piasty i mocno skręć. W razie gdyby się ślizgało przyspawaj.

Jakiej jazdy ?
Z zablokowaną ośką raczej się nie da chyba, że Kolega potrafi.

W hamulcach zainstalowanych w " torpedzie " hamowanie odbywa się przez naciśnięcie pedałami do tyłu. W tym przypadku nic nie trzeba przerabiać, wystarczy koło napędzać w odpowiednim kierunku. Mają tak rowery np Wigry, Jubilat i inne z przerzutkami w tylnej piaście.

Jeśli się odpowiednio skręci „torpedo” to będzie zablokowane na stałe. Bez spawania.
Poza tym są dostępne koła do „unicykla”. Na przedłużeniu osi (czyli w tym wypadku wału, chcąc być poprawnym technicznie) zamontowane są pedały do napędu.

Potrzebuję koło z ze sztywną osią do robota balansującego. Oś będzie napędzana przez pas zębaty.

Taniej chyba wyjdzie koło rowerka dziecinnego z napędem " na przód ".

@Radiokiller Chyba wiem o co chodzi Faktycznie może to być tańsze. Koło do monocykla kosztuje kilkaset złotych i w dodatku sa tylko duże średnice.

No właśnie, te dziecinne mają małe średnice, przez to łatwiejsze będzie pokonywanie bezwładności przy odchyłkach od pionu.

Na alledrogo jest oferta z kołem 16'' do monocykla za 55zł.
Zwykła 16 najtańsza na alledrogo kosztuje 24zł - także spora różnica.

Te droższe koła do monocykla mają w środku przekładnię planetarną zmieniającą obroty koła względem napędu. Te tanie są 1:1 i chyba takiego potrzebujesz.

Tu chodzi o robota, więc zabieg z postu #3 w zupełności wystarczy w przypadku koła rowerowego.
Jeżeli nie musi to być akurat koło rowerowe to proponuje z wózka na niemowlaki . i oś koła rowerowego. Niektóre całkiem ciekawie wyglądają i są szersze ( przyczepność ).

Kupiłem takie koła:

Pochodzą z wózka dla dzieci. Teraz jedynym problemem będzie właśnie przytwierdzenie ich do osi. Oś planuję wesprzeć po obu stronach koła na łożyskach w oprawie aluminiowej tego typu:

Od strony wewnętrznej najprawdopodobniej będę napędzał poprzez takie koło zębate:

Cieszę się, że skorzystałeś z mojej porady.
Przestrzel to wszystko ośką koła rowerowego i skręć przez podkładki albo wystarczy pręt gwintowany.

@Radiokiller Nie wiem czy nie wykonać na tokarce jakiejś dedykowanej osi którą mógłbym do felgi przykręcić. Cały czas kombinuję.

Do felgi przykręcić ?

@Radiokiller Felga ma otwór w którym najprawdopodobniej znajdują się łożyska. Ja chcę pozbyć się łożysk i przykręcić felgę do osi na śruby dociskowe.

Budowa koła:
- felga ( obręcz ) nakłada się tam oponę,
- szprychy,
- piasta w którą wchodzi oś.

Jeżeli mylisz felgę z piastą i w rzeczywistości myślisz o piaście, to Twój pomysł jak najbardziej OK.
Zauważ jednak, że łatwiej utrzymać równowagę gdy masa jest dalej od podłoża i nisko nie ma co pchać jakichś ciężarów. Jeżeli masz dostęp do tokarki to spróbuj zrobić to finezyjnie aby nie wyszedł Ci przerost formy nad treścią.

To ma być żyroskop czy coś w ten deseń?

Radiokiller wrote:

Zauważ jednak, że łatwiej utrzymać równowagę gdy masa jest dalej od podłoża i nisko nie ma co pchać jakichś ciężarów.

Mylisz się.

Radiokiller wrote:

Jeżeli masz dostęp do tokarki to spróbuj zrobić to finezyjnie aby nie wyszedł Ci przerost formy nad treścią.

a tu masz rację.

Linoskoczek trzyma tyczkę dla ozdoby ?

Nie, ale twoja teoria o odległości masy nie zawsze się sprawdza.

No to się przekonaj.
Weź miotłę i ustaw ją włosami na podbiciu stopy i spróbuj utrzymać jej równowagę. Potem zrób to samo włosami do góry.
Zauważysz, że im dalej masa od punktu podparcia to tym łatwiej utrzymać równowagę.
Nie zapomnij zdać relacji.
Poza tym zaśmiecamy temat.

Ja wychodzę z założenia, że masa nie ma aż takiego znaczenia. Kwestia tylko z jaką prędkością obrotową się kręci. Myślimy w zupełnie inny sposób Ty tańczysz z miotłą, ja włączam żyroskop