Dobry wieczór.
Założyłem nowy temat bo w sumie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu stałej instalacji w szopce. Chodzi o oświetlenie i ze trzy gniazdka jednofazowe i jedno trójfazowe (na zapas).
Piszę o stałej, bo do tej pory ciągnąłem przedłużacz 3x2.5mm2 i tak sobie działałem.
Odległość od zabezpieczenia głównego to ok 30m.
Instalacja w budynku to TN-S? Cztery przewody wchodzą do budynku L1, L2, L3 i N a później N jest roździelony na PE i N, punkt rozdzielenia jest uziemiony (szpilka, stary budynek bez fundamentów).
Chodzi mi głównie o uziemienie. Czy lepiej ciągnąć kabel 5x4 i PE podłączyć do punktu rozdziału w budynku, cz raczej użyć 4x4 i wbić nową szpilkę przy szopie i rodzielić N na PE + N i uziemić punkt podziału.
Pomiar rezystancji zrobiłbym przed podłączeniem (w pracy mam miernik i wiem jak go użyć).
Jeżeli opcja 4x4 jest według was lepsza to jakim przewodem (przekrój) podłączyć uziom z rozdzielnią.
Założyłem nowy temat bo w sumie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu stałej instalacji w szopce. Chodzi o oświetlenie i ze trzy gniazdka jednofazowe i jedno trójfazowe (na zapas).
Piszę o stałej, bo do tej pory ciągnąłem przedłużacz 3x2.5mm2 i tak sobie działałem.
Odległość od zabezpieczenia głównego to ok 30m.
Instalacja w budynku to TN-S? Cztery przewody wchodzą do budynku L1, L2, L3 i N a później N jest roździelony na PE i N, punkt rozdzielenia jest uziemiony (szpilka, stary budynek bez fundamentów).
Chodzi mi głównie o uziemienie. Czy lepiej ciągnąć kabel 5x4 i PE podłączyć do punktu rozdziału w budynku, cz raczej użyć 4x4 i wbić nową szpilkę przy szopie i rodzielić N na PE + N i uziemić punkt podziału.
Pomiar rezystancji zrobiłbym przed podłączeniem (w pracy mam miernik i wiem jak go użyć).
Jeżeli opcja 4x4 jest według was lepsza to jakim przewodem (przekrój) podłączyć uziom z rozdzielnią.