Instalacja elektryczna w garażu wolnostojącym

Witam,
jestem przed budową domu wraz z garażem wolnostojącym .
W pierwszej kolejności buduję garaż za rok jak dobrze pójdzie dom.
Po wybudowaniu garażu chciałbym podłączyć się do sieci (skrzynka w granicy działki już jest)
Mam pytanie, jak dobrze wykonać całą sieć.
Wykonać w garażu główną tablice a później jak wybuduje dom to z niej do domu do drugiej tablicy ?
Jak to wygląda w praktyce ?

inveso wrote:

W pierwszej kolejności buduję garaż za rok jak dobrze pójdzie dom

Nie zapomnij o uziomie fundamentowym.

inveso wrote:

Mam pytanie, jak dobrze wykonać całą sieć.

Żadnej sieci wykonał nie będziesz.

inveso wrote:

Wykonać w garażu główną tablice a później jak wybuduje dom to z niej do domu do drugiej tablicy

Można tak to wykonać ale proponował bym rozglądnąć się za elektrykiem.

Będę szukał elektryka.
Pytam, bo chciałbym się zorientować jak to mniej więcej wygląda.

mawerix123 wrote:

Nie zapomnij o uziomie fundamentowym.

Autor pyta o garaż i ewentualne zasilanie do domu a nie o uziemienie fundamentowe.

mawerix123 wrote:

Można tak to wykonać ale proponował bym rozglądnąć się za elektrykiem.

Kolegi post nic nie wniósł istotnego do tematu, nie odpowiedział kolega na zadane pytanie.

inveso wrote:

Jak to wygląda w praktyce ?

Czy jest znana dokładna lokalizacja przyszłego domu? Jeśli tak, można wykorzystać jeden wykop, jeden kabel i zapas w w miejscu wprowadzenia kabla zasilającego do domu i głównej rozdzielnicy. Można też doprowadzić zasilanie do garażu, w nim główną rozdzielnicę (RG) i odejście na dom. Lepszym rozwiązaniem jest RG w domu.

Może umieść rozdzielnie RG w wiatrołapie/garderobie/korytarzu w ścianie dzielącej dom z garażem. A jak wybudujesz garaż to zrobisz przewiert do garażu i rozprowadzisz sobie elektrykę, będzięsz mogł przenieś 3-fazy do gniazda siłowego, bo może za "x" czasu Ci się przyda w celu podłączenia spawarki czy betoniarki itp. Może też warto wyjśc z gniazdem do agregatu (stawiasz w garażu przy drzwiach - kabel do gniazda i prąd w przeciwieństwie do sąsiadów masz w domu )

Akrzy74 wrote:

Czy jest znana dokładna lokalizacja przyszłego domu? Jeśli tak, można wykorzystać jeden wykop, jeden kabel i zapas w w miejscu wprowadzenia kabla zasilającego do domu i głównej rozdzielnicy. Można też doprowadzić zasilanie do garażu, w nim główną rozdzielnicę (RG) i odejście na dom. Lepszym rozwiązaniem jest RG w domu.

Tak, jest znana, ale dom powstanie w późniejszym czasie, odległość garażu od domu to 5 m.
Garaż buduję w pierwszej kolejności by mieć miejsce na materiały budowlane na dom i móc korzystać z normalnej taryfy.

Póki co prądu u mnie brak i na czas budowy garażu też go nie będzie.
Myślałem właśnie nad tym samym, by w garażu wykonać główną rozdzielnie i odejście na późniejszy dom.

Nie wiem czy dostaniesz "normalną" taryfę bez budynku mieszkalnego. Ale próbować możesz.

Ja bym to widział tak.
Układasz dwa kable. Jeden do garażu a drugi do mającego powstać budynku. Pierwszy wprowadzasz do tablicy w garażu i przyłączasz do listwy za licznikiem, zaś drugi wprowadzasz do tylko do skrzynki licznikowej a drugi koniec izolujesz i w kręgu zakopujesz w ziemi. Odkopiesz gdy przyjdzie pora wprowadzenia go do budynku mieszkalnego.
Rozwiązanie to ma taki plus, że jeśli zajdzie potrzeba zamontowania drugiego licznika (np: działalnośc gospodarcza w garażu) to zasilanie masz gotowe.

Ja u siebie zrobilem to w odwrotnej kolejości. Budynek zasilony a kabel do gospodarczego sobie leży i czeka. Dziś gospodarczy zasilony jest z budynku mieszkalnego.

Tablica z bezpiecznikami w torze zasilania budynku gospodarczego to poroniony pomysł, który zemści się prędzej czy później.

Akrzy74 wrote:

Lepszym rozwiązaniem jest RG w domu.

Ja też tak uważam.
W razie "W" nie musisz biegać do garażu.

kkas12 wrote:

Nie wiem czy dostaniesz "normalną" taryfę bez budynku mieszkalnego. Ale próbować możesz.

Prosząc o warunki pisałem, że chce podłączyć najpierw garaż a za rok, może dwa dom

kkas12 wrote:

Układasz dwa kable. Jeden do garażu a drugi do mającego powstać budynku. Pierwszy wprowadzasz do tablicy w garażu i przyłączasz do listwy za licznikiem, zaś drugi wprowadzasz do tylko do skrzynki licznikowej a drugi koniec izolujesz i w kręgu zakopujesz w ziemi. Odkopiesz gdy przyjdzie pora wprowadzenia go do budynku mieszkalnego.

Też o tym myślałem

inveso wrote:

Prosząc o warunki pisałem, że chce podłączyć najpierw garaż a za rok, może dwa dom

Moim zdaniem niepotrzebnie. I to może zostać wykorzystane przeciwko tobie.

kokapetyl wrote:

W razie "W" nie musisz biegać do garażu.

W jakim celu

Akrzy74 wrote:

No chyba w celu załączenia czegoś.

A co miał by załączać w razie W

PS: pozwoliłem sobie przywrócić post https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3439420.html bo chciał bym poznać odpowiedź, niegrzecznym jest usuwanie postów pytającego, proszę podać odpowiedź bo moim zdaniem niema uzasadnienia.

Sugerowanie że jedyne dobre rozwiązanie jest prowadzenie zasilania najpierw do domu jest błędne, nic nie stoi na przeszkodzie żeby z TL zasilić garaż a z rozdzielnicy garażu zasilić dom.

Osobiście nie widzę potrzeby instalowania jakichkolwiek zabezpieczeń dla domu w rozdzielnicy garażu a jedynie rozłącznik instalacyjny który pozwoli wyłączyć WLZ domu zabezpieczenie owego WLZ jak i WLZ garażu jest w TL.

mawerix123 wrote:

A co miał by załączać w razie W

Nie chodziło tylko o załączanie, ale również o wyłączenie jakiegoś obwodu. Czy w jednym, czy w drugim przypadku nie trzeba biegać do garażu, wszystko jest (było by )pod ręką.

kokapetyl wrote:

ale również o wyłączenie jakiegoś obwodu

Nie wyobrażam sobie ciągnięcia ziemią 20 czy 30 obwodów z domu do garażu tylko po to żeby w garaży zamontować zabezpieczenia, to jakaś paranoja. To jest tak bezsensowne jak bieganie w razie W do garażu.

Kolego mawerix123 - to nie tak.
W garażu jedna rozdzielnica dla obwodów garażu, zasilanie z garażu do rozdzielnicy budynku mieszkalnego.

mawerix123 wrote:

bo chciał bym poznać odpowiedź,

Odpowiedź dostałeś- załączenie/wyłączenie. Nie wiesz czy w rozdzielnicy będzie FR czy może zabezpieczenie nadmiarowe, nie znasz przydziału mocy, nie wiesz czy nastąpi zmiana przekroju- nic nie wiesz, a twierdzisz że będzie tylko FR.

mawerix123 wrote:

Sugerowanie że jedyne dobre rozwiązanie jest prowadzenie zasilania najpierw do domu jest błędne,

Nikt nie twierdził, że to jedyne słuszne rozwiązanie.

mawerix123 wrote:

nic nie stoi na przeszkodzie żeby z TL zasilić garaż a z rozdzielnicy garażu zasilić dom.

Nikt nie twierdził, że tak nie należy robić.
Usilnie kolega wywołuje mnie, więc tylko przypomnę:

Akrzy74 wrote:

Jeśli tak, można wykorzystać jeden wykop

Akrzy74 wrote:

Można też doprowadzić zasilanie do garażu, w nim główną rozdzielnicę (RG) i odejście na dom

Gdybym nie prowadził z kolegą dyskusji, otrzymałby kolega ostrzeżenie. Mam jednak swoje zasady, więc kończę z kolegą dyskusję żeby nie być posądzony o to, o czym pisałem wielokrotnie.

mawerix123 wrote:

...nie widzę potrzeby instalowania jakichkolwiek zabezpieczeń dla domu w rozdzielnicy garażu a jedynie rozłącznik instalacyjny który pozwoli wyłączyć WLZ domu zabezpieczenie owego WLZ jak i WLZ garażu jest w TL.

Nie wyłączysz w.l.z. garażu bez wyłączania domu, to to drobiazg.

Czy takie samo rozwiązanie (bez zabezpieczenia) proponowałbyś gdyby zabezpieczenie przedlicznikowe miało wartość (powiedzmy) 63A?

elpapiotr wrote:

W garażu jedna rozdzielnica dla obwodów garażu, zasilanie z garażu do rozdzielnicy budynku mieszkalnego

Ja to rozumiem doskonale, chciałem się dowiedzieć co ma wspólnego dom z bieganiem do garażu no to się dowiedziałem ;)

kkas12 wrote:

Nie wyłączysz w.l.z. garażu bez wyłączania domu, to to drobiazg

A prowadząc WLZ do domu i z domu do garażu wyłączysz WLZ domu nie wyłączając garażu Dom to jakiś zakład przemysłowy którego nie można pozbawić energii ?

kkas12 wrote:

Czy takie samo rozwiązanie (bez zabezpieczenia) proponowałbyś gdyby zabezpieczenie przedlicznikowe miało wartość (powiedzmy) 63A?

O jakim zabezpieczeniu mowa jeśli to zabezpieczenie regulujące przydział mocy to obaj wiemy że to tylko teoria mająca mało wspólnego z rzeczywistością.
Równie dobrze można powiedzieć że kładzenie dwóch WLZ do TL jest złe bo trzeba TL dostosować do przyłączenia dwóch kabli.

Autor zadał proste pytanie: "Czy może zasilić garaż a w przyszłości z garażu zasilić dom" i jak zwykle pojawiają się różne kosmiczne teorie.
Odpowiedź jest prosta.... MOŻNA ale podobno nic nie wnosi do tematu i nie daje odpowiedzi.

Kolego bez filozofowania proszę
Pisząc o zabezpieczeniu miałem na myśli to, co pisałeś o jego zastąpieniu rozłącznikiem.
Czy tak można?
Oczywiście, że można. Tylko po co?

Zasilanie oddzielnie budynku i garażu ma ten plus, że w przyszłości ewentualny drugi pomiar nie będzie sprawiał problemów.

A 63A przed licznikiem jest teorią, która jednak wcielona w życie nie podsunęła by ci rozwiązania które proponujesz teraz.

Dziękuję wszystkim za dyskusję i naprowadzenie mnie na temat.

Mam jeszcze pytanie, czy przy płycie fundamentowej o wymiarach 5,4 x 7,5 m (płyta bez ocieplenia, na gruncie piaszczystym ) wystarczy jak rozłożę bednarkę 30x4 "na sztorc" wzdłuż dłuższej ściany, czy trzeba ułożyć dookoła płyty i wyprowadzić jeden koniec pod przyszłą rozdzielnie ?

Należałoby uziemienie ułożyć wzdłuż wszystkich ścian.

Czyli coś takiego

Tak, ale proponuję otok zamknąć.

Ja bym widział to tak, że układamy kabel z zapasem do miejsca gdzie "być może" będzie RG domu. W tym miejscu stawiamy RBetkę (solidna skrzynka, zabezpieczona przed "życiem"), w niej przelot na ZUGach, dobezpieczenie i kabel z RBtki do TG garażu. Wszystko w jednej robocie.

Dodano po 1 [minuty]:

inveso wrote:

wyprowadzić jeden koniec pod przyszłą rozdzielnie ?

Przydałoby się również wyprowadzić "wąsy" pod instalację odgromową...

pol102 wrote:

inveso napisał:
wyprowadzić jeden koniec pod przyszłą rozdzielnie ?

Przydałoby się również wyprowadzić "wąsy" pod instalację odgromową...

Garaż będzie niski (3,5m) obok będzie stał dom wysoki na 7,5 m i w nim zrobię instalację odgromową

inveso wrote:

pol102 wrote:

inveso napisał:
wyprowadzić jeden koniec pod przyszłą rozdzielnie ?

Przydałoby się również wyprowadzić "wąsy" pod instalację odgromową...

Garaż będzie niski (3,5m) obok będzie stał dom wysoki na 7,5 m i w nim zrobię instalację odgromową

Oczywiście na podstawie oszacowania ryzyka, że o projekcie nie wspomnę.

Ok, czyli rozglądam się za elektrykiem/projektantem który to wykona, sprawdzi i wypisze papiery dla Taurona

Dodano po 13 [godziny] 12 [minuty]:

Mam jeszcze jedno pytanie.
Od czego zależy, że wykonuje się otok z bednarki lub wbija szpilki ?

Uziom fundamentowy wykonuje się na etapie wylewania fundamentów.
Jeśli jest to niemożliwe to najbardziej zbliżonym do niego jest otok.
Jeśli i tego wykonać nie można to wykonuje się uziom punktowy.

Czyli jeśli wykonam otok z bednarki podczas prac nad płytą fundamentową jak na rys. wyżej (zamykając go) to wszystko powinno być w porządku ?

Poczytaj proszę.
Link

Czy można przykręcić bednarkę do zbrojenia zamiast ją spawać ?