Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Okresowe badanie mierników

elektronikq 07 Mar 2018 22:42 8121 41
  • Helpful post
    #31
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Nie wiem dlaczego nikt się nawet nie zająknął, że najważniejszym przyrządem pomiarowym elektryka jest głowa. A ta nie daje się ani wzorcować, ani legalizować.
    Dlaczego niby mam wierzyć wskazaniom legalizowanych mierników jeśli na własne oczy widzę np. skutki niedokręconych śrubek w rozdzielnicy? Przecież to oględziny są najważniejszą częścią sprawdzenia instalacji. Ponadto żadna dawna literatura nie opisuje technologii współczesnych. Normy nie mówią niczego np. o kontroli termowizyjnej, ale obrazy z takiej kamery wiele powiedzą doświadczonemu elektrykowi.

    Dlatego też uważam, że o wiele większym problemem niż brak przepisów dotyczących legalizacji mierników jest dopuszczanie do egzaminów na D pomiarowe osób bez szkolnej wiedzy teoretycznej i bez doświadczenia praktycznego. Jeśli się nie wie po co i jak się coś powinno oceniać, to żaden miernik nie pomoże.
    Nawet wzorcowany.
  • Helpful post
    #32
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Quote:
    Nie wiem dlaczego nikt się nawet nie zająknął, że najważniejszym przyrządem pomiarowym elektryka jest głowa. A ta nie daje się ani wzorcować, ani legalizować.
    Przecież temat jest o okresowych badaniach mierników, a te drugie są przeprowadzane co 5 lat :D Pomijam kwestie dopuszczeń, bo to temat rzeka.
  • #33
    e-sparks
    Electrician specialist
    ^ToM^ wrote:
    Tabela 3.1. graniczne błędy pomiarów przy badaniach instalacji elektrycznych wg PN-EN 61557
    Norma PN-EN 61557 nie dotyczy pomiarów przy badaniach instalacji elektrycznych, lecz parametrów mierników używanych do sprawdzania instalacji elektrycznych. W jej treści określono wymagania dotyczące urządzeń pomiarowych, a nie "graniczne błędy pomiarów przy badaniach". Czegokolwiek.
    Ponadto: jakie będzie miało znaczenie dla oceny stanu instalacji, jeśli wynik pomiaru np. rezystancji izolacji wyświetlony na ekranie będzie 100 megaomów przy 100% błędu?
    A jakie znaczenie, jeśli ten sam pomiar na ekranie to 2,1 megaoma?
    Ocena negatywna, czy pozytywna?
    Obliczcie proszę, ten Wasz całkowity błąd pomiaru.

    Jak dla mnie to operowanie w protokole dopuszczeniem poprawności dla Riso w okolicach dozwolonego minimum jest poważnym błędem.

    Wielu pomiarowców używa sprzętu firmy Sonel, a firma ta wiedząc jak duża degradacja poprawności działania ich urządzeń następuje już po roku używania, stawia wymóg ponownego wzorcowania nie później niż w 13 miesiącu od poprzedniego.
    Taka mała wiara producenta do swoich produktów spowodowała, że niektórzy (np. inspektorzy na budowach), wymagają świadectw wzorcowania/legalizacji/święcenia itp. od każdego.
    A przecież za poprawność wykonania pomiarów, za ich rzetelność odpowiada wyłącznie ich wykonawca, nie laboratorium sprawdzające parametry mierników.
    Żądanie takich zaświadczeń jest nieuprawnione.
    Z drugiej strony: jeśli zlecający pomiary określi wymagania (np. aktualne świadectwo wzorcowania) PRZED daniem zlecenia, to nawet jeśli zechce żeby pomiarowiec chodził w botkach w żółte i czerwone kropki, to tak ma być. Jego cyrk, jego małpy.

    Ale Z GÓRY, nie po fakcie.

    O klasie osoby dokonującej sprawdzenia stanu instalacji elektrycznej świadczy fakt, że wie kiedy miernik zaczyna kłamać i kiedy należy sprawdzić go w laboratorium. Samo sprawdzenie i tak nie naprawi miernika, z reguły nie ma w nim żadnych elementów regulacyjnych. Gdyby natomiast były, taki tester należałoby sprawdzać znacznie częściej, niż raz na 13 miesięcy.
  • Helpful post
    #34
    CYRUS2
    Level 43  
    elpapiotr wrote:
    Quote:
    Nie wiem dlaczego nikt się nawet nie zająknął, że najważniejszym przyrządem pomiarowym elektryka jest głowa. A ta nie daje się ani wzorcować, ani legalizować.
    Przecież temat jest o okresowych badaniach mierników, a te drugie są przeprowadzane co 5 lat :D Pomijam kwestie dopuszczeń, bo to temat rzeka.
    Kążdy pomiarowiec powinien umieć sprawdzić miernik.
    Problemem dla pomiarowca jest interpretacja wyników pomiarów.
    Pytanie -czy miernik źle wskazuje czy tak jest w instalalcji.

    Posługujac sie miernikiem powinno się znać metodę pomiarową.
    A niestety metody pomiarowej nie zna nawet SERWIS SONELA.
    Impedancja Z= 1Ω+j3Ω.
    I nowy Sonel(za 6,5tys)wyświetlał kompletne głupoty.
  • #35
    ^ToM^
    Level 41  
    e-sparks wrote:

    Ponadto: jakie będzie miało znaczenie dla oceny stanu instalacji, jeśli wynik pomiaru np. rezystancji izolacji wyświetlony na ekranie będzie 100 megaomów przy 100% błędu?


    No chyba zasadnicze, skoro wynik 100 MΩ podasz z odchyłką maksymalną w górę lub w dół o 100%.

    e-sparks wrote:

    A jakie znaczenie, jeśli ten sam pomiar na ekranie to 2,1 megaoma?
    Ocena negatywna, czy pozytywna?
    Obliczcie proszę, ten Wasz całkowity błąd pomiaru.


    No widzisz. Pisząc to, pokazujesz że w ogóle nie rozumiesz istoty pomiaru.
    Przecież nie da się obliczyć błędu pomiaru dysponując samym odczytem z wyświetlacza! Zachęcam jednak do lektury opisującej podstawy obliczeń i szacowania błędów pomiarowych.

    e-sparks wrote:

    Jak dla mnie to operowanie w protokole dopuszczeniem poprawności dla Riso w okolicach dozwolonego minimum jest poważnym błędem.


    Nie jest, jak opiera się o prawidłowo wykonany pomiar z należytym określeniem błędu pomiaru. Taki obraz jest wiarygodny i potwierdza rzeczywistość.


    e-sparks wrote:

    O klasie osoby dokonującej sprawdzenia stanu instalacji elektrycznej świadczy fakt, że wie kiedy miernik zaczyna kłamać i kiedy należy sprawdzić go w laboratorium.


    Nie można wiedzieć kiedy przyrząd zaczyna kłamać, gdyż aby to stwierdzić, trzeba się odnieść do jakiegoś wzorca - mniej lub bardziej dokładnego. No chyba, że nic nie wskazuje lub zawsze pokazuje jakąś jedną stałą wartość albo wskazuje jakieś absurdalne wartości, jednak wtedy każdy użytkownik widzi, że przyrząd jest zwyczajnie uszkodzony.
    Konia z rzędem temu, kto wykryje bez porównania z wzorcem czy wskazania przyrządu przy pomiarze jakiegoś przypadkowego kabla np. 100 MΩ to prawda lub fałsz.
  • Helpful post
    #36
    elpapiotr
    Electrician specialist
    CYRUS2 wrote:
    Kążdy pomiarowiec powinien umieć sprawdzić miernik.

    Już raz kolegę prosiłem.
    Wskazane z Twojej strony napisanie instrukcji, jak należy postępować przy pomiarach, jak mierzyć, jak interpretować.
    A tu nic.
    To po kiego grzyba pisze tam, gdzie nie ma pojęcia ?
  • #37
    ^ToM^
    Level 41  
    Jest np. taki miernik, zdaje się nadal produkowany, "Induktorowy miernik rezystancji uziemień i rezystywności gruntu IMU". Mimo, iż obecnie nie jest doceniany przez młodych elektryków ma on dość fajny ficzer polegający na wbudowaniu obwodu do jego testowania.
    "Przyrządy mają wbudowany rezystor kontrolny, umożliwiający sprawdzanie poprawnego działania miernika. "
    W instrukcji czytamy:
    14. SPRAWDZANIE MIERNIKA
    Przed przystąpieniem do pomiarów, należy sprawdzić działanie miernika. W tym celu, należy pokrętło przełącznika ustawić w pozycji „K”, a zwieraczem zewrzeć gniazda pomiarowe S i H (gniazda E i ES są rozwarte). Następnie należy obracaćkorbkę prądnicy z prędkością znamionową (ok. 160obr/min) i zrównoważyć układ (sprowadzić wskazówkę galwanometru na kreskę zerową), poprzez odpowiednie obrócenie gałki potencjometru. W przypadku poprawnej pracy miernika, wartość wskazana na podziałce potencjometru nie powinna różnić się od 30Ω o więcej niż ± 0,9Ω.

    Jest to b. ważna cecha tego przyrządu, gdyż będąc w terenie można łatwo sprawdzić jego działanie w odniesieniu do wbudowanego wzorca. Oczywiście, nie oznacza to, że przyrządu (a także tego wzorca wewnętrznego) nie trzeba okresowo odnosić do wzorca zewnętrznego, przecież ten w środku może z czasem stracić swoje własności. Jednak już taki wewnętrzny wzorzec pozwala na zorientowanie się w jego prawidłowym działaniu.
    Z nowoczesnymi przyrządami jak już wyżej pisano, niestety różnie to wygląda. Zatem nie ilość miejsc po przecinku i subiektywna wygoda posługiwania się przyrządem tylko trwałość, stabilność pomiarowa przyrządu winna decydować o wyborze przy zakupie. Rzecz jasna, to już jest zupełnie inny temat.

    Nieco o mierzeniu:

    Zawada J.: Wybrane zagadnienia z podstaw metrologii

    Swedrowski L.: Metrologia. Skrypt do laboratorium dla studentów kierunku elektrotechnika

    Pozdrawiam!
  • #38
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    ^ToM^ wrote:

    Nie można wiedzieć kiedy przyrząd zaczyna kłamać, gdyż aby to stwierdzić, trzeba się odnieść do jakiegoś wzorca - mniej lub bardziej dokładnego. No chyba, że nic nie wskazuje lub zawsze pokazuje jakąś jedną stałą wartość albo wskazuje jakieś absurdalne wartości, jednak wtedy każdy użytkownik widzi, że przyrząd jest zwyczajnie uszkodzony.
    Konia z rzędem temu, kto wykryje bez porównania z wzorcem czy wskazania przyrządu przy pomiarze jakiegoś przypadkowego kabla np. 100 MΩ to prawda lub fałsz.

    Nadinterpretacja. Dobry pomiarowiec wie jakich wyników się spodziewać i widzi wskazania miernika. Jeśli coś się nie zgadza, wystarczy mu zmierzyć coś innego, niekoniecznie oficjalny wzorzec, np. Riso odcinka przewodu i porównać wskazania.
  • #39
    ^ToM^
    Level 41  
    retrofood wrote:

    Nadinterpretacja. Dobry pomiarowiec wie jakich wyników się spodziewać i widzi wskazania miernika. Jeśli coś się nie zgadza, wystarczy mu zmierzyć coś innego, niekoniecznie oficjalny wzorzec, np. Riso odcinka przewodu i porównać wskazania.


    Wszystko się zgadza. Widzisz 100 MΩ, ale nie wiesz czy nie jest np. 120 MΩ. Tego nie ocenisz na podstawie doświadczenia. Na podstawie doświadczenia to możesz ocenić gdy się spodziewasz 100 MΩ a otrzymujesz 20 albo 500 MΩ, czyli duże odchyłki od spodziewanej wartości. Przy stosunkowo niedużych odchyłkach nie będziesz nawet podejrzewał, że wynik jest błędny.
    To miałem tylko na myśli.
  • #40
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    ^ToM^ wrote:
    Widzisz 100 MΩ, ale nie wiesz czy nie jest np. 120 MΩ. Tego nie ocenisz na podstawie doświadczenia.

    Tak, ale to akuratnie nie ma znaczenia w sytuacji gdy wymagane minimum wynosi na przykład 5 MΩ.
  • #41
    ^ToM^
    Level 41  
    retrofood wrote:
    ^ToM^ wrote:
    Widzisz 100 MΩ, ale nie wiesz czy nie jest np. 120 MΩ. Tego nie ocenisz na podstawie doświadczenia.

    Tak, ale to akuratnie nie ma znaczenia w sytuacji gdy wymagane minimum wynosi na przykład 5 MΩ.


    Zgadza się, jednak to był tylko przykład równie dobrze zamiast 100 może być 1. 😊
  • #42
    elektronikq
    Level 25  
    W zasadzie ja informację uzyskałem satysfakcjonującą. Wystarczy przeczytać w jakich zakresach pomiarowych błąd miernika jest tak duży, że nie można go stosować. Błąd to chyba każdy potrafi policzyć.

    Dziękuje za pomoc.