witam. Mam seata arose silnik 1.0 rok 1999. Rano jak wsiadłem do samochodu był mróz auto stało na dworzu i jak wsiadłem do niego i chciałem odpalić to odpalił i przejechałem pół kilometra i auto zgasło i wszystkie kontrolki na tablicy rozdzielczej sie zapaliły i dalej nie chciał odpalić.
pojechałem do mechanika i zmienił mi alternator i nic to nie pomogło i mówi że nie podaje mi prądu na świece. Mechanik mi mówi że głowica poszła ale nie chce mi sie w to wierzyć i dlatego tu się pytam o co chodzi???
pojechałem do mechanika i zmienił mi alternator i nic to nie pomogło i mówi że nie podaje mi prądu na świece. Mechanik mi mówi że głowica poszła ale nie chce mi sie w to wierzyć i dlatego tu się pytam o co chodzi???
Moderated By CameR:Reg. 3.1.15. Nie pytaj od razu na forum, jeśli samemu nic wcześniej nie sprawdziłeś lub nie podjąłeś próby samodzielnej diagnozy. Pamiętaj, że porady są udzielane w sposób zdalny przy braku fizycznego dostępu do urządzenia, problem musi być bardzo dobrze opisany i zrozumiany przez użytkowników, a tytuł powinien zawierać markę, model oraz skrótowy opis usterki.