Kilka miesięcy temu nasz kolega kpp_jacek pokazał, jaki niskobudżetowy odkurzacz centralny zbudował - Centralny odkurzacz - samodzielne wykonanie.
Temat bardzo mnie zainteresował, gdyż u mnie w domu częściej używa się odkurzacza niż miotły i na dodatek, obojętnie jak dobry i drogi filtr zastosujemy w zwykłym odkurzaczu, to i tak wyrzuca nam zanieczyszczone powietrze. Postanowiłem zbudować od podstaw odkurzacz bazując na temacie Jacka. Pojawiło się u mnie kilka modyfikacji, które można poniżej wyłapać.
Tak wygląda zasada działania centralnego z odwróconym workiem:
Źródło
Wyszło coś takiego:
Brakuje jeszcze odprowadzenia wydmuchu na zewnątrz budynku, ale mam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o przewiercanie się koronką. Zastanawiam się także nad budową jakiegoś tłumika i czy w ogóle redukować wylot ze średnicy 100mm na 50mm. W każdym bądź razie w moim odkurzaczu jeszcze tego nie ma, ale niebawem będzie.
Tak wygląda odkurzanie wężem o długości 9m, z wbudowanym włącznikiem:
Siła ciągu jest dość duża, nie narzekam. Regulacją mechaniczną jest zamontowany zawór zwrotny - zabezpieczenie w razie zatkania się rury. Zawór się otwiera, natomiast ilość zasysanego powietrza regulowana jest zwykłym zaworem kulowym.
Sercem mojego odkurzacza jest nowy silnik Electrolux AEG PY32 2200W. Musiałem go kupić, gdyż ten, który chciałem wykorzystać, okazał się "do naprawy". Jest to oprócz węża ssącego największy wydatek, bo około 150 złotych. Można kupić jakiś zamiennik o mniejszej mocy, wtedy cena spadnie poniżej 100 zł.
Do budowy odkurzacza użyłem rury i kształtek kanalizacyjnych fi160. Silnik został umieszczony w dotoczonym pierścieniu, między nimi gumowa uszczelka. Pierścień toczyłem na wcisk, dodatkowo wkręciłem kilka wkrętów. Patrząc od góry, użyłem przednie kółko od starego paleciaka. Trochę rozpuszczalnika i wygląda jak nowe. Równo je obciąłem i wyszlifowałem tak, aby weszło w dwa otwory w silniku - zabezpieczenie przed obrotem silnika podczas rozruchu. Trzeba się przyjrzeć na poniższym obrazku:
Kolejnym etapem jest separator. U mnie to przegroda z tworzywa sztucznego i kawałek rury fi50, pasowanie bardzo ciasne. Całość wpuszczona w rurę i przykręcona wkrętami:
Po separatorze przyszła kolej na odwrócony worek, który zamontowany jest bezpośrednio przed silnikiem. Długo myślałem, co mogę wykorzystać i w ręce wpadła mi siatka młynarska. Jest bardzo wytrzymała, a jej dodatkowym plusem jest duży przepływ powietrza. Musiałem jednak dotoczyć dwa pierścieniem - pasowanie mieszane. Natomiast pierścień zewnętrzny - na wcisk w rurę kanalizacyjną. Wszystko po to, aby możliwe było wyjęcie worka z odkurzacza i odkręcenie opaski w celu np. wymiany worka. Worek został uszyty na pogotowiu krawieckim za cenę 20zł.




Proste sterowanie, póki co bez softstartu. Po prawej stronie puszki jest włącznik, umożliwia bezpośrednie włączenie.
...i kilka fotek:
Kosztorys:
-silnik 160 zł,
-wyczystka fi160 60 zł,
-rury i kształtki na odkurzacz 80 zł,
-rura ssąca kanalizacyjna fi50 - od odkurzacza do gniazda 40 zł,
-gniazdo ssące USTM + płytka montażowa 50 zł,
-wąż ssący 9m z włącznikiem - 280 zł. Nie jest wymagany! Można kupić bez włącznika za 140 zł. Można kupić krótszy.
-uchwyt na wąż 16zł.
-szycie worka 20 zł.
Suma: około 410 złotych bez węża, który kosztował mnie 280zł.
Resztę wygrzebałem z domowych zapasów.
Podsumowując, planuję zbudować podobny odkurzacz do warsztatu. Zamontować go w takim miejscu, aby nie pałętał się pod nogami. Frajda z takiego urządzenia dość duża. Pewnie mogłem użyć innych materiałów i staranniej wykonać całość, ale (: żona jest zadowolona.
Proszę o cenne uwagi, pytania.
PS. Pozdrawiam kolegę kpp_jacek, bez którego by nie było tego tematu (:
PS2. Dodaję opis włączania odkurzacza: Od puszki ze sterowaniem poprowadziłem do gniazda ssącego przewód. W gnieździe są dwa piny, których zwarcie załącza odkurzacz. Wąż ma wbudowany włącznik w rączce. Włączanie odbywa się trzymając uchwyt w ręce. Wąż może być włożony do gniazda cały czas.


Temat bardzo mnie zainteresował, gdyż u mnie w domu częściej używa się odkurzacza niż miotły i na dodatek, obojętnie jak dobry i drogi filtr zastosujemy w zwykłym odkurzaczu, to i tak wyrzuca nam zanieczyszczone powietrze. Postanowiłem zbudować od podstaw odkurzacz bazując na temacie Jacka. Pojawiło się u mnie kilka modyfikacji, które można poniżej wyłapać.
Tak wygląda zasada działania centralnego z odwróconym workiem:
Źródło
Wyszło coś takiego:
Brakuje jeszcze odprowadzenia wydmuchu na zewnątrz budynku, ale mam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o przewiercanie się koronką. Zastanawiam się także nad budową jakiegoś tłumika i czy w ogóle redukować wylot ze średnicy 100mm na 50mm. W każdym bądź razie w moim odkurzaczu jeszcze tego nie ma, ale niebawem będzie.
Tak wygląda odkurzanie wężem o długości 9m, z wbudowanym włącznikiem:
Siła ciągu jest dość duża, nie narzekam. Regulacją mechaniczną jest zamontowany zawór zwrotny - zabezpieczenie w razie zatkania się rury. Zawór się otwiera, natomiast ilość zasysanego powietrza regulowana jest zwykłym zaworem kulowym.
Sercem mojego odkurzacza jest nowy silnik Electrolux AEG PY32 2200W. Musiałem go kupić, gdyż ten, który chciałem wykorzystać, okazał się "do naprawy". Jest to oprócz węża ssącego największy wydatek, bo około 150 złotych. Można kupić jakiś zamiennik o mniejszej mocy, wtedy cena spadnie poniżej 100 zł.
Do budowy odkurzacza użyłem rury i kształtek kanalizacyjnych fi160. Silnik został umieszczony w dotoczonym pierścieniu, między nimi gumowa uszczelka. Pierścień toczyłem na wcisk, dodatkowo wkręciłem kilka wkrętów. Patrząc od góry, użyłem przednie kółko od starego paleciaka. Trochę rozpuszczalnika i wygląda jak nowe. Równo je obciąłem i wyszlifowałem tak, aby weszło w dwa otwory w silniku - zabezpieczenie przed obrotem silnika podczas rozruchu. Trzeba się przyjrzeć na poniższym obrazku:
Kolejnym etapem jest separator. U mnie to przegroda z tworzywa sztucznego i kawałek rury fi50, pasowanie bardzo ciasne. Całość wpuszczona w rurę i przykręcona wkrętami:
Po separatorze przyszła kolej na odwrócony worek, który zamontowany jest bezpośrednio przed silnikiem. Długo myślałem, co mogę wykorzystać i w ręce wpadła mi siatka młynarska. Jest bardzo wytrzymała, a jej dodatkowym plusem jest duży przepływ powietrza. Musiałem jednak dotoczyć dwa pierścieniem - pasowanie mieszane. Natomiast pierścień zewnętrzny - na wcisk w rurę kanalizacyjną. Wszystko po to, aby możliwe było wyjęcie worka z odkurzacza i odkręcenie opaski w celu np. wymiany worka. Worek został uszyty na pogotowiu krawieckim za cenę 20zł.





Proste sterowanie, póki co bez softstartu. Po prawej stronie puszki jest włącznik, umożliwia bezpośrednie włączenie.
...i kilka fotek:




Kosztorys:
-silnik 160 zł,
-wyczystka fi160 60 zł,
-rury i kształtki na odkurzacz 80 zł,
-rura ssąca kanalizacyjna fi50 - od odkurzacza do gniazda 40 zł,
-gniazdo ssące USTM + płytka montażowa 50 zł,
-wąż ssący 9m z włącznikiem - 280 zł. Nie jest wymagany! Można kupić bez włącznika za 140 zł. Można kupić krótszy.
-uchwyt na wąż 16zł.
-szycie worka 20 zł.
Suma: około 410 złotych bez węża, który kosztował mnie 280zł.
Resztę wygrzebałem z domowych zapasów.
Podsumowując, planuję zbudować podobny odkurzacz do warsztatu. Zamontować go w takim miejscu, aby nie pałętał się pod nogami. Frajda z takiego urządzenia dość duża. Pewnie mogłem użyć innych materiałów i staranniej wykonać całość, ale (: żona jest zadowolona.
Proszę o cenne uwagi, pytania.
PS. Pozdrawiam kolegę kpp_jacek, bez którego by nie było tego tematu (:
PS2. Dodaję opis włączania odkurzacza: Od puszki ze sterowaniem poprowadziłem do gniazda ssącego przewód. W gnieździe są dwa piny, których zwarcie załącza odkurzacz. Wąż ma wbudowany włącznik w rączce. Włączanie odbywa się trzymając uchwyt w ręce. Wąż może być włożony do gniazda cały czas.


Cool? Ranking DIY