Witam. Mam problem z Volvo fh12 którym jeżdżę. Otóż auto bardzo dziwnie zaczęło zachowywać się w łukach jak i podczas np. zmiany pasa. Po kolei. Tydzień temu wymieniony został krzyżak na kierownicy bo miałem stuki na nierównościach odczuwane na kierownicy jak i dość opornie chodziła. Po wymianie problem ustał ale pojawił się kolejny. Nie wiem czy ma to jakiś związek ale auto w łukach zachowuje się bardzo nie pewnie. Tak jakby auto miało zaraz zarzucić i ciągle trzeba kontrować kierownicą. Nawet jadąc po prostej drodze. Dodam że wydaje mi się że jest luz bo gdy jadę prosto i wykonuje dość spore ruchy kierownicy to auto nie reaguje. Jadąc na pusto kierownica jest prawie na wprost natomiast załadowany dość sporo skręcona w prawo chodź nie wiem czy ma to coś do tematu. W łukach czy przy zmianie pasa gdy już wyprostuje auto tak jakby jeszcze trzeba i jest uczucie podcinania czy zarzucania i dalej trzeba kontrować. Po zgłoszeniu spr. mi wszystkie drążki, końcówki, zwrotnicę, łożyska, siodło przesmarowane, luzów brak podobnie na sierżancie. Słyszałem jeszcze o jakimś łożysku czy ślimakilu w kolumnie a mówię o tym bo zaczęło się to po wymianie całego krzyżaka dziać. Dodam Jeszce że podejrzenia na opony były jednak zostały zmienione i problem nadal jest. Z góry dzięki za pomoc i jakieś sugestie. Pozdrawiam serdecznie.
