Kilka szybkich uwag;
seba_x wrote: Kominek to raczej nie ogranicza CO2, i też nie stawiał bym go jako główne źródło ciepła
Zgadza się, kominek nie ogranicza a nawet emituje CO2, ale należy przyjąć trzeba jakąś metodykę analizy i oceny zagrożeń środowiska. Tu LCA i CFP - poniżej.
W żadnym razie jako główne źródło ciepła - tylko w określonych wypadkach.
retrofood wrote: Ale nie ma w przyrodzie bezpłatnych obiadów, zawsze jest coś za coś, dlatego myślenie kategoriami "zachowam sobie wszystkie zdobycze cywilizacji, będę pił szampana na salonach, latał boeingiem 747 na wyspy Hula - Gula, a ponadto będę wzorcowo ekologiczny" jest niemożliwe.
Zgadzam się że rozwój wymusza ciągłe zmiany. I w wykorzystywaniu energii i ilości jej konsumpcji także. Ale to nie jest powód żeby nic nie robić, a przynajmniej próbować. Jako przykład podam sprawę całkiem świeżą i zakończoną jak myślę sukcesem; Protokół Montrealski z 1989r. Sprawa ozonu, freonów. Zorganizowane działania wszystkich państw (dezodoranty, gazy chłodnicze i inne) dały pozytywny skutek. Na początek zajmijmy się zerowym czy minimalnym śladem węglowym - ekologicznym miejsca gdzie mieszkamy. To już jest do osiągnięcia. Później zajmijmy się może transportem na krótkich dystansach. A później niech zajmą się tym nasze wnuki...
JacekCz wrote: Zamiast 20wiecznych wojen o ropę przed nami wojny o lit i inne materiały itd...
Raczej będzie chodzić o wodę.
Erbit wrote: Tak samo jak dom bez CO2 ogrzewany kominkiem.
seba_x wrote: Z CO2 rzeczywiście zapędziłem się ale jak mamy być tacy eko to może lepiej pozostawić CO2 uwięzione w drewnie zamiast je uwalniać do atmosfery w procesie spalania ?
LCA i CFP poniżej
jurekp007 wrote: Zawsze czarna szyba.....
Suche drewno- sezonuj sam 2 lata pod zadaszeniem, zapominasz o sprawności 80% kominka z folderów i palisz na full bez zadławiania ciągu, podwójna szyba i nawiew na nią powietrza, wkład ceramiczny oddający energię do wkłądu wodnego, płomieniówki, co daje niestety... dość drogi kominek ale chyba warto. Sprawność tak ze 50%. 10% bezpośrednio (moja ocena)i 40% do wody (moje pomiary Delta T i przepływu oraz wagi paliwa).Uważam że to nie jest źle. Kocioł co ma podobną sprawność. Chyba że skrobiesz go żyletkami.
Erbit wrote: co-wiec napisał:
... jestem nabitym w butelkę prosumentem...
Czy coś więcej o tym napiszesz?
Co tu pisać - wiadomo wszystko; grudzień 2015 taryfy gwarantowane i certyfikaty, zapewnienia i popędzania że tylko 15lat wsparcie, układ kogeneracyjny 40kWe i 65kWth, no i PiS, i styczeń 2016, i d***. To tak pokrótce. Kłopoty z włączeniem instalacji do ZE. Wypalone 4 mauzery 1000l tłuszczu posmażalniczego praktycznie na własne potrzeby i koniec z prosumenctwem. Pozostały mi tylko główne elementy (silnik dieslowski z samochodu nie do zdarcia lata 90 pewnej znanej firmy i silnik asynchroniczny dwubiegowy 29/37 kW 1500/3000 z których miał powstać na wzór badanego własny zespół kogeneracyjny). Do sprzedania. Silnik elektryczny jest w stanie fabrycznym 'nie śmigany'.
mychaj wrote: Jeżeli ten przysłowiowy ,,kowalski " zdecyduje się na dom o jak to nazwałeś ,,zerowym" śladzie CO2 to w obecnych realiach oznacza to że wykorzysta technologie która w innym miejscu globu ,,nadrobi" te braki i ten CO2.
Dla PV ERoEI to tak koło 20
Proszę wygooglować; ślad węglowy, CFP (carbon footprint), ślad ekologiczny w gha (globalne hektary), ocena cyklu życia LCA (life cycle assessment), EROEI (Energy Return on Energy Invested inaczej stosunek energii uzyskanej do energii włożonej) oraz Energy payback - czas zwrotu energii włożonej, tCO2e - ekwiwalent tony Co2. Aby o czymkolwiek dyskutować, trzeba mówić o tym jednym językiem i używać tych samych pojęć. A najlepiej gdy jeszcze wyniki są przedstawiane w postaci dającej się ogarnąć ludzką wyobraźnią. Dla mnie bardzo przemawiający do wyobraźni jest ślad ekologiczny gha wyrażany w globalnych hektarach na osobę. Umożliwia on oszacowanie zużycia zasobów naturalnych w stosunku do możliwości ich odtworzenia przez Ziemię. Obecnie na Ziemi jest około12 mld ha powierzchni biologicznie czynnej, czyli na każdego
mieszkańca Ziemi przypada około 2 ha. Wszyscy ludzie na planecie obecnie już zużywają 18 mld gha. Czyli powinniśmy mieć 1,5 razy większą planetę, a USA powinne mieć 5 razy wiekszy kraj z ich 10 gha na osobę.
Ciekawostki; ERoEI dla PV to na dziś około 20 (eksploatacja do 80% wydajności), w latach 70 było PONIŻEJ 1 !!!, dla turbin wiatrowych ERoEI to 80, ślad ekologiczny dla Kowalskiego to ok 3,5 gha - mimo że przekracza prawie 2 razy zasoby przynależne naszemu krajowi, to i tak zajmujemy jedno z ostatnich (chlubnych - jestem z tego dumny) miejsc w UE, bodajże za nami jest tylko Słowacja i Rumunia, a zmniejszył się z upadkiem komuny w Polsce z wartości 3,8 gha . W 20011 roku Pokojową Nagrodę Nobla otrzymał Al Gore razem z Międzyrządowym Panelem ds. Zmian Klimatu (IPCC). Nagrodę przyznano za „wysiłki na rzecz budowy i upowszechniania wiedzy na temat zmian klimatu wynikających z działań człowieka oraz za stworzenie podstaw dla środków, które są niezbędne do walki z takimi zmianami”.
No i nic nie napisałem o temacie - jutro się poprawię. Nie będę odpowiadał na posty tylko uzasadniał wybory poszczególnych elementów. Na koniec zbiorę to do kupy w jednym miejscu, Uwzględnię Wasze uwagi. Może z tego powstanie interaktywny wspólny artykuł.