Mam problem z amplitunerem Onkyo 676. Dopiero kupiłem sprzęt razem z głośnikami Taga Harmony 606. Testowałem głośność sprzętu. Wcześniej słuchałem do 94, (można podgłośnić do 100) i było ok. Wczoraj słuchałem do 83 i amplituner wyłączył się. Nie śmierdzi nic, a po włączeniu pojawił się komunikat NG:LCRSLSRBLBR. Po włączeniu jest najpierw volume 83, a po chwili pojawia się ten komunikat. Pilot nie działa, a resetowanie amplitunera nic nie pomogło. Czy wina może leżeć po stronie zbyt cienkich kabli? Amplituner był bardzo gorący, ale nie było dymu ani też nie śmierdział. I co mogło się stać?
Dodano po 41 [minuty]:
dodam jeszcze, że bas był zmniejszony -8db, a w menu ustawieniach zmnieniłem głośność ze 100 na maksymalnie 90, czy może to przez tą zmianę? Wydaje mi się , ze amplituner się przegrzał i został zablokowany. Piosenka była dosyć krzykliwa i nie wiem, czy to przez nią?
Dodano po 41 [minuty]:
dodam jeszcze, że bas był zmniejszony -8db, a w menu ustawieniach zmnieniłem głośność ze 100 na maksymalnie 90, czy może to przez tą zmianę? Wydaje mi się , ze amplituner się przegrzał i został zablokowany. Piosenka była dosyć krzykliwa i nie wiem, czy to przez nią?