Witam serdecznie
Proszę o pomoc. Mam Chrysler Voyager 2,4l 2000r. z lpg sekwencja. Od kiedy go kupiłem, to miałem wrażenie, że jadąc na gazie pobiera tez benzyne. W końcu udowodniłem to jadąc w długą (600 km) podróż i wyczyścił mi w czasie powrotu całkowicie zbiornik paliwa (jakieś 7-10l.). Zauważyłem przy tym, że jak nie miał juz co pobrać paliwa, to jechał dużo lepiej, był żwawszy i lepiej reagował na gaz. Gazownik powiedział, ze w moim sterowniku lpg (King) nie ma ustawień aby oprócz lpg podawał też troche benzyny, wiec przewiduje, że jakiś wtrysk paliwa przepuszcza i zaproponował, że najłatwiej zrobić odcięcie pompy paliwa poprzez przekaźnik i sobie sam wyłącze jak będe jechał w trase. Czytałem troche tutaj o tym i widzę, że zdania są podzielone, bo niektórzy piszą, że paliwo powinno chłodzić/smarować wtryski (wtryski paliwa?). Są teżgłosy, że komputer pokładowy moze widzieć błędy.
Proszę więc o poradę, czy do mojego konkretnego autka, można spokojnie robić to odcięcie pompy paliwa poprzez przekaźnik? I jak to zrobić? Dodam, że gazownik proponował też ewentualnie wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa w trakcie jazdy tylko nie wiedział, czy ten bezpiecznik jest podłączony pod samą pompę czy pod coś jeszcze. Co o tym sądzicie. Będę wdzięczny za każde rady i propozycje.
Dodam tylko, że jak mi w trakcie jazdy wyczyścił paliwo, to wtedy na gazie o wiele lepiej jechał - (pewnie wcześniej przez to paliwo była mieszanka za bogata?) - za to pompa paliwa się zatarła i obecnie bedę wstawiał nową (w tym modelu pompa jest w baku).
Jak uważacie jakie rozwiązanie byłoby najlepsze (oczywiście oprócz wymiany wtrysków paliwa - choć wg mechanika to nie przesądzone, ze to wtryski).
Pozdrawiam
Proszę o pomoc. Mam Chrysler Voyager 2,4l 2000r. z lpg sekwencja. Od kiedy go kupiłem, to miałem wrażenie, że jadąc na gazie pobiera tez benzyne. W końcu udowodniłem to jadąc w długą (600 km) podróż i wyczyścił mi w czasie powrotu całkowicie zbiornik paliwa (jakieś 7-10l.). Zauważyłem przy tym, że jak nie miał juz co pobrać paliwa, to jechał dużo lepiej, był żwawszy i lepiej reagował na gaz. Gazownik powiedział, ze w moim sterowniku lpg (King) nie ma ustawień aby oprócz lpg podawał też troche benzyny, wiec przewiduje, że jakiś wtrysk paliwa przepuszcza i zaproponował, że najłatwiej zrobić odcięcie pompy paliwa poprzez przekaźnik i sobie sam wyłącze jak będe jechał w trase. Czytałem troche tutaj o tym i widzę, że zdania są podzielone, bo niektórzy piszą, że paliwo powinno chłodzić/smarować wtryski (wtryski paliwa?). Są teżgłosy, że komputer pokładowy moze widzieć błędy.
Proszę więc o poradę, czy do mojego konkretnego autka, można spokojnie robić to odcięcie pompy paliwa poprzez przekaźnik? I jak to zrobić? Dodam, że gazownik proponował też ewentualnie wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa w trakcie jazdy tylko nie wiedział, czy ten bezpiecznik jest podłączony pod samą pompę czy pod coś jeszcze. Co o tym sądzicie. Będę wdzięczny za każde rady i propozycje.
Dodam tylko, że jak mi w trakcie jazdy wyczyścił paliwo, to wtedy na gazie o wiele lepiej jechał - (pewnie wcześniej przez to paliwo była mieszanka za bogata?) - za to pompa paliwa się zatarła i obecnie bedę wstawiał nową (w tym modelu pompa jest w baku).
Jak uważacie jakie rozwiązanie byłoby najlepsze (oczywiście oprócz wymiany wtrysków paliwa - choć wg mechanika to nie przesądzone, ze to wtryski).
Pozdrawiam