Komunikacja na dwóch przewodach

Witam,

Mam do dyspozycji dwie żyły, z których chciałbym zrobić coś w stylu szyny komunikacyjnej dla kilku arduino. Po tych żyłach nie musi iść zasilanie (chociaż tak było by wygodniej jeśli to możliwe), priorytetem jest komunikacja. Pytanie czy jest na to sposób, z którym poradzi sobie amator, tj. gotowe biblioteki i schematy? Nawet jednostronna komunikacja by mi wystarczyła.

Wiem, że jest I2C, ale tam są trzy zyly, dane, zegar i uziemienie - no chyba, że za uziemienie mógłby robić żółto zielony kabel z instalacji domowej?

Jeśli komunikacja tylko w jedną stronę to zwykły UART wystarczy - potrzebujesz GND i TxD z mastera do odbiorników.

RS422/485? Prędkość może i głowy nie urywa, ale jest
Widziałem w necie biblioteki.

Jest jeszcze 1-Wire (OneWire).
Nie implementowałem niczego, ale używałem gotowych chipów autoryzacyjnych z gotowym czytnikiem

EDIT posłusznie melduję, że coś da się poczytać (po przeczytaniu bazowej notki np z wikipedii)
https://playground.arduino.cc/Learning/OneWire

Jeżeli w jedna stronę to jak @tmf proponuje, zwykły UART arduino, jeżeli w obie strony to RS485, czyli dalej np. UART arduino z wykorzystaniem konwertera RS485<->TTL.

Pozdr

Witam,

polmark2 wrote:

RS422/485? Prędkość może i głowy nie urywa, ale jest
Widziałem w necie biblioteki.

RS422 / RS485 wymaga jednak masy, czyli trzeciego przewodu.
Na dwóch przewodach można spróbować LIN, też dobrze opisane i udokumentowane.

Pozdrawiam

krzysiek_krm wrote:

Witam,

polmark2 wrote:

RS422/485? Prędkość może i głowy nie urywa, ale jest
Widziałem w necie biblioteki.

RS422 / RS485 wymaga jednak masy, czyli trzeciego przewodu.

Nie wymaga, w RS485 transmisja jest różnicowa, na dwóch przewodach.

Pozdr

rs6000 wrote:

krzysiek_krm napisał:
Witam,

polmark2 napisał:
RS422/485? Prędkość może i głowy nie urywa, ale jest
Widziałem w necie biblioteki.


RS422 / RS485 wymaga jednak masy, czyli trzeciego przewodu.


Nie wymaga, w RS485 transmisja jest różnicowa, na dwóch przewodach.

Niby tak, ale... odbiornik ma pewną tolerancję dla napięcia wspólnego, chyba 7V (pewnie zależy od transceivera). Jeśli potencjał mas obu urządzeń bedzie znacząco różny to transmisja bedzie niemożliwa. Stąd też opócz sygnałów A i B, RS485 wymaga połączenia mas. Przy znacznej różnicy potencjałów dodatkowo robi się separację galwaniczną, ale to już inna historia i nie ma co komplikować.

Raczej w szczególnych przypadkach - długie przewody, brak ekranowania itp. W większości przypadków dwa przewody wystarczają i transmisja jest prawidłowa użycie masy wyklucza np. zastosowanie izolacji galwanicznej.

Pozdr

rs6000 wrote:

Raczej w szczególnych przypadkach - długie przewody, brak ekranowania itp. W większości przypadków dwa przewody wystarczają i transmisja jest prawidłowa użycie masy wyklucza np. zastosowanie izolacji galwanicznej.

To o czym piszesz załatwia w dużym stopniu transmisja różnicowa. Natomiast nie załatwia ona sytuacji, w której różnica potencjałów po obu stronach przekracza dopuszczalne napięcie wspólne. Oczywiście u autora nie musi to być problemem i przy połączeniu A i B będzie to działać poprawnie, ale warto pamiętać, że nie musi. Połączenie mas transceiverów nie wyklucza też izolacji galwanicznej. Aby taka izolacja miała sens transceiver musi mieć własną izolowaną przetwornicę. Wtedy łączy się masy wyjść tych przetwornic, co nie ma wpływu ma masę w pozostałej części układu.
Tu ciekawe info na ten temat:
https://www.ept.ca/features/understanding-critical-bus-voltages-for-rs-485-transceivers/
W trochę bardziej skomplikowany sposób pewne niuanse są wyjaśnione w nocie Texas Instruments:
http://www.ti.com/lit/an/snla049b/snla049b.pdf
Warto zauważyć ich opinię:

Quote:

Although the potential difference between the data-pair conductors determines the signal without officially involving ground, the bus needs a ground wire to provide a return path for induced common-mode noise and currents, such as the receivers' input current. A typical mistake is to connect two nodes with only two wires. If you do this, the system may radiate high levels of EMI, because the common-mode return current finds its way back to the source, regardless of where the loop takes it. An intentional ground provides a low-impedance path in a known location, thus reducing emissions.