[Solved] Pralka Mastercook PFD 1284 - błąd F08

Witam drodzy forumowicze

Mam problem, jak w temacie.

Opis: przy próbie wirowania, silnik nie chce ruszyć. Pralka buczy przez kilka sekund i koniec. Przerwa. Znów to samo. Wyskakuje błąd F08.

Dodam, że bęben kręci się swobodnie, bez oporu.
EDIT: Jeszcze jeden objaw - jak pralka chodziła do tej pory, to strasznie sie „tłukła”.

Znalazłem na forum, iż może to byc problem Triaca BTB16 800BW, mogą to byc szczotki - takie rozwiązania problemów zastosowali użytkownicy. Pytanie czy Może to byc kondensator rozruchowy? Taka sugestia padła od znajomego pana serwisanta.

Pytanie czy może ktoś po podanych objawach stwierdzić, jaki problem mnie napotkał?

Dziękuje za pomoc
Pozdrawiam

Darek

Darek_Paco wrote:

Pytanie czy może to byc kondensator rozruchowy? Taka sugestia padła od znajomego pana serwisanta.

Tam kondensatora rozruchowego nie ma. To nie te lata. Do sprawdzenia szczotki na wstępie.

Witam

Sprawdziłem, oszukałem trochę silnik i chyba sie „odwiesiły” bo zaczęła normalnie działać. Czy to może byc oznaką (zawieszenie), że się kończą powoli?

Darek_Paco wrote:

Czy to może byc oznaką (zawieszenie), że się kończą powoli?

Zawieszanie może być spowodowane pyłem od ścierających się szczotek, ale też mogą być już zbyt krótkie i w efekcie nie dolegają do komutatora.

Pralki nie oszukałeś tylko ewentualnie sam siebie. Krótkie szczotki wkrótce doprowadzą do uszkodzenia silnika, a nawet i modułu. Lepiej wymień je teraz, koszt nowych kompletnych to pewnie ok. 40 może 50 zł, a wymiana trwa kilka minut (no troszeczkę więcej bo wskazane byłoby przedmuchać silnik powietrzem by usunąć z niego cały pył węglowy, przeczyścić komutator). Natomiast następny uszkodzony silnik to już koszt większy, a nawet czasem naprawa nieopłacalna.

Tam zamiast oszukałem powinno byc ostukałem
Bardzo dziękuje za porady - oczywiście szczotki wymienię w poniedziałek. A póki co jestem bohaterem i Żona mnie dalej kocha Pierwszy raz w życiu „naprawiam” pralkę - stad ten temat. Trochę sam dodałem sobie roboty, bo rozbierając ta zielona płytkę z programatorem i wyświetlaczem - trochę powyginalem te miedziane blaszki i nie wszystkie programy mi wskakiwały - ale sytuacja opanowana. Blaszki naprostowane i wszystko juz śmiga jak trzeba.

Dziękuje wszystkim za pomoc, szczotki wymienione. Pozdrawiam

Witam serdecznie, ponownie

Tym razem mam również problem z błędem F08. Tym razem... chyba poważniejszy. Mianowicie - pralka przestała wirować, zatem pomyślałem, że znów szczotki. Po wysunięciu pralki ujrzałem pewne metalowe części. Wydedukowałem, że to coś, o co szczotki się „ścierały”. Te elementy były jakby tymi miedzianymi drucikami przymocowane do tego małego bębenka. Czy to oznacza koniec silnika już na dobre? Czy można jakoś sobie z tym poradzić?
Czy wymiana silnika jest możliwa tylko na model taki, który mam w mojej pralce? (SOLNI U2.5045.02.P41). Znalazłem na Allegro takie silniki do modelu PFD1284: https://allegro.pl/oferta/silnik-pralki-maste...5702?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Czy on by ewentualnie pasował?

No to wyszło tak jak uprzedzałem. Komutator się uniósł do nieba a z nim cały silnik. Tylko jeszcze pytanie czy moduł pralki ocalał. Pewnie wiązka przewodów z silnika do modułu też przegrzana. Silnik powinien pasować .

wiesiekmisiek wrote:

No to wyszło tak jak uprzedzałem. Komutator się uniósł do nieba a z nim cały silnik. Tylko jeszcze pytanie czy moduł pralki ocalał. Pewnie wiązka przewodów z silnika do modułu też przegrzana. Silnik powinien pasować .

Witam serdecznie

Silnik pasował, poprosiłem sprzedającego o podesłanie zdjęć z wymiarami. Po sprawdzeniu, że wszystko ok - zamówiłem, po otrzymaniu przesyłki - zamontowałem. Jak mawiają: „Głupi to ma zawsze szczęście” - toteż okazało się, że po „instalacji” silnika - wszystko gra i... nawet nie buczy 😁 Wydaje się, że skoro pierze - to wiązka i moduł są OK 👌🏼