Witam bardzo Serdecznie!
Mam problem odnośnie zasilania w samochodzie, a raczej jego słabej wydajności. Posiadam Mazda 323f bg 1.6 16v88km alternator 65a, akumulator Hollywooda 80ah. Instalacja jest na 2.5kw.
Kable 50mm2 OFC Jak się domyślaćie moja instalacja nie domaga.
Na dniach będę robil BIG 3 ale to dużo raczej nie zmieni. Zamówiłem superkondensatory 6sztuk 2.7v 3000F. Proszę o pomoc jak je połączyć ze sobą i naładować i wpiąć w instalację żeby wszystko nie wybuchło. I w którym miejscu te kondesatory umieścić. Największy alternator jaki można włożyć na oryginalnych mocowaniach to 70amper co mnie nie ratuje. Znacie jakiś warsztat albo kogoś kto jest w stanie w niedużych pieniądzach włożyć większy alternator taki 180amper w okolicy stalowej woli tak do 100km? Najlepiej w samej stalowce
. Chyba że proponujecie jakies inne rozwiązanie na brak prądu. Mam akumulator EPS Europower 120ah czy mogę go używać jako drugi w Bagażniku? Czy on się do tego nadaje? Jak nie to będę musiał sprzedać bo mi taki w sumie nie będzie potrzebny a kupiłem w tym celu.
Mam problem odnośnie zasilania w samochodzie, a raczej jego słabej wydajności. Posiadam Mazda 323f bg 1.6 16v88km alternator 65a, akumulator Hollywooda 80ah. Instalacja jest na 2.5kw.
Kable 50mm2 OFC Jak się domyślaćie moja instalacja nie domaga.
Na dniach będę robil BIG 3 ale to dużo raczej nie zmieni. Zamówiłem superkondensatory 6sztuk 2.7v 3000F. Proszę o pomoc jak je połączyć ze sobą i naładować i wpiąć w instalację żeby wszystko nie wybuchło. I w którym miejscu te kondesatory umieścić. Największy alternator jaki można włożyć na oryginalnych mocowaniach to 70amper co mnie nie ratuje. Znacie jakiś warsztat albo kogoś kto jest w stanie w niedużych pieniądzach włożyć większy alternator taki 180amper w okolicy stalowej woli tak do 100km? Najlepiej w samej stalowce
