[Solved] Lenovo 100S-14IBR - Instalacja Win 10 z USB nie startuje

Witam,

Chciałem od nowa postawić świeży system Win 10 64bit Home (taki jest oryginalnie obecnie). Netbook to Lenovo Ideapad 100S-14IBR.
Niestety nie mogę ruszyć z instalacją z pendrive. Bootowalnego pendrive tworzyłem w Rufus. Sprawdziłem już wszystkie chyba opcje tworząc:
GPT dla UEFI na FAT32
MBR dla UEFI na NTFS
MBR dla BIOS lub UEFI na NTSF.

Bios zaktualizowany do najnowszego. W ustawieniach biosu próbowałem też z różnymi ustawieniami:
OS Optimized Default: z Disabel i Enabled
intel platform trust technology: z Disabel i Enabled
Boot Mode: UEFI oraz Legacy Support (UEFI first oraz Legacy first)
Secure boot: z Disabel i Enabled

Oraz różne kombinacje tych ustawień. USB boot na Enabled oczywiście.

Przy włączaniu urządzenia klawiszem od recovery i wybraniu boot menu czy klikając F12 przy włączeniu aby wyświetlić Boot menu pendrive jest widziany. Mimo po wybraniu rozruchu z tego pendrive netbook uruchamia się normalnie. I tak za każdym razem.

P.S Pendrive sprawny i obraz ok gdyż mam drugi Ideapad Y510p z prawie identycznym biosem i tam bez problemu startuje mi instalacja z tego pendrive.

Tak obraz ISO.
Dokładnie tak wyglądały jedne z ustawień, które testowałem.

Użyj portu USB 2.0. Włącz w UEFI tryb... UEFI. Pen nie zbootuje w trybie UEFI jak system plików będzie NTFS @Tubelerczyk.
Ewentualnie laptop ma problem ogólny z przestawieniem bootowania z HDD na USB. Bywa.
Dlatego można albo dysk sformatować, aby nie dało się z niego bootować i może sprzęt dzięki temu poszuka bootloadera na USB lub robisz moją ulubioną metodą "po chamsku":
odłączasz HDD od interfejsu, bootujesz USB i jak już zacznie bootować podłączasz z powrotem dysk.

I znowu... Rufus (zamiast MCT), a gdy do tego dodać, że nie było "weryfikacji" startu w innym sprzęcie, to można sobie dowolnie zgadywać czy i co włączyć/wyłączyć, by może zadziałało.

Matuzalem wrote:

nie było "weryfikacji" startu w innym sprzęcie

Może Szanowny Kolega nie dostrzegł, ale była weryfikacja - pen startuje w innym laptopie:

gruby33 wrote:

mam drugi Ideapad Y510p z prawie identycznym biosem i tam bez problemu startuje mi instalacja z tego pendrive.

Matuzalem wrote:

I znowu... Rufus (zamiast MCT)

Muszę w takim razie dobrze przemyśleć, czy na stałe nie zaprzestać polecania Rufusa na rzecz MCT. Żeby to uczynić musiałbym jednakże sam trochę go poużywać, a doświadczeń nie mam. Może rzeczywiście ustawiłby odpowiednie nastawy "z automatu", czego tak samo boję się, jak i oczekuję.
Tym samym rozumiem "wstręt do Rufusa" (a to taki słodziachny kaczor był w pewnej bajce), jednak prawdę powiedziawszy jego skuteczność to ni mniej, ni więcej 100%. Nie odnotowałem, aby peny nim przygotowane bootowały gorzej niż przygotowane innymi programami.
Co do ustawień bootowania w UEFI to wstrzymam się z komentarzem, bo to co się obecnie dzieje z ową technologią wykracza poza możliwości przeciętnego użytkownika PC i jeśli nic się nie zmieni (a na to wygląda) będzie miał nawet początkujący "informatyk" duże problemy z wykonaniem najprostszych czynności w UEFI jak bootowanie, instalacja OS czy czynności na partycjach o "zabawach" z WinRE nie wspomnę.
Nie trzeba daleko szukać. Sam uszkodziłem OS w UEFI w jednym z laptopów i za Chiny Ludowe nie umiem naprawić:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=17032203#17032203
Uszkodzone BCD, uszkodzone Recovery, bałagan we wpisach rozruchowych w NVRAM - siąść i płakać. Cud, że system startuje.

Nie dostrzegłem - przepraszam za zabałaganienie.
Przy okazji: MCT - zdecydowanie mi z nim lepiej wychodzi niż z Rufusem.

Aby był spokój i pewność napiszę, że obraz utworzony przez MTC też nie zadziałał

Pomogło natomiast przy Secure boot wybranie Restore Factory Keys. Pendrive w Rufusie na GPT dla UEFI w FAT32 i instalacja poszła bez problemu