Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy

BANANvanDYK 14 Apr 2018 16:06 16536 40
Automation24
  • Helpful post
    #1
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Witam.
    Tym razem temat to "tutorial". Montujemy skrzynkę bezpieczników BP-1 od MTZ/Pronar/Belarus, jest to skrzynka na bezpieczniki płaskie które w obecnych czasach są wygodniejsze w eksploatacji niż stare bezpieczniki cylindryczne.
    Skrzynka bezpieczników kosztuje ok. 30 zł. Rozmiary są bardzo zbliżone do polskiej skrzynki 6-zaciskowej, jednakże jest ciut większa i mamy do wyboru:
    1. Przerobić/podciąć uchwyt który jest przyspawany do zbiornika paliwa.
    2. Podpiłować obudowę skrzynki bezpieczników tak aby weszła w oryginalne mocowanie.
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    Wybrałem drugą opcję, bo nie lubię niszczyć oryginału.
    Skrzynka BP-1 posiada niestety mostki, 3 mostki po dwa bezpieczniki. Dlatego konieczna była przeróbka w podłączeniu instalacji elektrycznej. Mostek w dwóch środkowych bezpiecznikach trzeba przeciąć. Chyba najłatwiej zrobić to małym przecinakiem (materiał to mosiądz).

    Zmienia się kolejność bezpieczników i ich przyporządkowanie. Licząc od góry:
    1 - Światło hamowania.
    2 - Kierunkowskazy, kontrolka oleju i powietrza, sygnał dźwiękowy, gniazdo lampki/wycieraczki
    3 - Światła drogowe
    4 - Światła mijania
    5 - Światła pozycyjne tylne, światła pozycyjne przyczepy, reflektor roboczy
    6 - Światła pozycyjne przednie
    Dlaczego tak? Oczywiście mógłbym zrobić to jak w oryginale, ale to wiązałoby się z koniecznością przecięcia trzech mostków. Okazało się jednak, że instalacja elektryczna została zaprojektowana nieadekwatnie do spodziewanego obciążenia (1 przyczepa), dlatego bezpieczniki 8A się przepalają...
    Poza tym, w moim przypadku było dziwne rozwiązanie. Światło hamowania było podłączone pod pierwszy górny bezpiecznik, razem ze światłami awaryjnymi, gdzie panuje stałe zasilanie z akumulatora. Pamiętam że bywały przypadki rozładowania akumulatora z tego powodu, że pedały hamulca nie odbiły i światła się świeciły całą noc. Poza tym nie zgadza mi się to ze schematem, ponieważ nie ma możliwości aby podłączyć przewód od świateł hamowania pod gniazdo lampki przenośnej.
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    W oryginale C330M za duże obciążenie przypada na jeden bezpiecznik, dlatego światło hamowania wyprowadziłem na osobny bezpiecznik. Tak była wykonana instalacja w poprzednich wersjach C330.
    Pozostało wspólne zasilanie świateł pozycyjnych przednich ze światłami pozycyjnymi tylnymi (starsze wersje C330 miały przednie światła pozycyjne wyłączane - z zacisku 57 stacyjki).
    W bezpieczniku od świateł pozycyjnych przednich pozostaje jeden konektor wolny - można go wykorzystać do zasilania dodatkowych świateł roboczych, pod warunkiem że przewód od stacyjki zostanie wymieniony na grubszy (żółty 1.5 mm²). Oświetlenie robocze musi posiadać wyłącznik. EDIT: Zgodnie z przepisami oświetlenie robocze nie posiada homologacji, nie może być używane w ruchu drogowym, nie może być załączane razem z oświetleniem głównym (światłami pozycyjnymi jak w oryginale).
    W bezpieczniku od świateł hamowania pozostaje jeden konektor wolny - planuję wykorzystać go do zasilania kontrolki ładowania alternatora. Przepalenie bezpiecznika i zwarcie - świecenie kontrolki ładowania przy pracującym silniku.
    Instalacja od przerywacza elektronicznego ma konektor "złodziejkę" - niestety w skrzynce nie ma miejsca na coś takiego i trzeba trzy przewody upchnąć w dwa konektory - wyszczególnione na zdjęciu.
    Światła awaryjne wymagają zastosowania osobnej oprawki z bezpiecznikiem 15A (przewody brązowe). Od biedy można na konektory założyć bezpiecznik "maxi".
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    WAŻNE UWAGI:
    1. Wszystkie bezpieczniki 10A (dla pozycyjnych przednich może być 5A).
    2. Żarówki w przednich reflektorach 45/40W - na żarówkach H4 mogą się przepalać bezpieczniki 10A.
    3. Przedstawiona przeróbka i wartości bezpieczników tylko w przypadku instalacji z przewodami o przekroju 1 mm².
  • Automation24
  • #2
    jacekwwy
    Level 19  
    BANANvanDYK wrote:
    Światło hamowania było podłączone pod pierwszy górny bezpiecznik, razem ze światłami awaryjnymi, gdzie panuje stałe zasilanie z akumulatora.

    Wydaje mi się że te zastosowanie miało charakter bezpieczeństwa w samochodzie VW Polo mam to samo światła Stop działają nie zależnie od pozycji stacyjki
    Np. siedzisz sobie w nocy w aucie lub ciągniku na polnej drodze a tu z tyłu leci z nadmierna prędkością auto to nie tracisz czasu na bawienie się stacyjko, dobra głupi to przykład :)
    BANANvanDYK wrote:
    W oryginale C330M za duże obciążenie przypada na jeden bezpiecznik,

    Z tym się nie zgodzę jeżeli instalacja elektryczna jest w orginale to nic nie powinno się palić ,schody zaczynają się przy akcesoriach dodatkowych Lampy robocze, kogut itp: ja na takie akcesoria mam puszczony dodatkowy przewód z bezpiecznikiem dodatkowym.
    BANANvanDYK wrote:
    Żarówki w przednich reflektorach 45/40W - na żarówkach H4 mogą się przepalać bezpieczniki 10A.

    A już założenie żarówek H4 to już topienie się orginalnej instalacji , ja w swoim "ciapku" mam oryginalne kulowe żarówki co na warunki polowe mi wystarczy po autostradzie 140km/h nie jeżdżę :)
    już lepsze rozwiązanie jest puszczenie dodatkowego grubszego plusowego przewodu do lamp i żarówki podłączyć przez przekaźnik
    Ogólnie twój pomysł jest dobry żeby trochę poprawić fabryczną instalacje. Ja swojej instalacji nie ruszałem bo jest w dobrym stanie ale jak bym przerabiał to wezmę twój schemat pod uwagę jedyne co przerabiałem to stacyjkę zrobiłem na przekaźnik z uwagi na kiepsko jakość stacyjek często wypalały się styki
  • #3
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Pierwsze słyszę, aby światło hamowania było w samochodzie zasilane prosto z akumulatora. Gdyby to był np. klakson, to mógłbym polemizować. Może ktoś w Twojej Polówce grzebał w instalacji?
    Tak, instalacja działa poprawnie ale dopóki nie podłączysz przyczepy. Dodatkowe żarówki powodują zwiększenie natężenia prądu do tego stopnia, że bezpieczniki 8A nie wystarczają. Musiałbym rozpisać wszystko aby było jasne. Przede wszystkim światła awaryjne z przyczepą (6x21W) to 10.5A. Jeśli światło hamowania miało być z tego samego bezpiecznika co kierunkowskazy to włączenie wszystkiego (7x21W) daje 12.25A.
    Stacyjka w tym ciągniku była wielokrotnie wymieniana. Przypuszczam że z 10 ich było. Nie wiadomo czy z powodu jakości czy z intensywności eksploatacji. Jak pytałem znajomych to oni tylko raz wymieniali stacyjkę. Drążyłem temat i okazuje się że powodem jest inżynierowie nie przewidzieli jednej rzeczy. Świece żarowe mają moc 2x300W, czyli pobór prądu 50A płynący przez styki główne stacyjki. Elektromagnes rozrusznika to chyba dodatkowe 8A. Ile pociągnie stacyjka, której suma obciążenia to ok. 20A? Zrobiłem na to jedną modyfikację, ale może opiszę ją szerzej jutro.
  • #4
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Pierwsze słyszę, aby światło hamowania było w samochodzie zasilane prosto z akumulatora.

    Ja tak miałem w Audi 80 B3. Nawet przy wyłączonym zapłonie naciśnięcie pedału hamulca powodowało zapalenia świateł stopu.
  • #5
    jacekwwy
    Level 19  
    BANANvanDYK wrote:
    Tak, instalacja działa poprawnie ale dopóki nie podłączysz przyczepy. Dodatkowe żarówki powodują zwiększenie natężenia prądu do tego stopnia, że bezpieczniki 8A nie wystarczają.

    Ja akurat nie miałem takiego problemu nawet z dodatkowo przyczepo a jak pisałem ja mam oryginalną instalacje prawie nic nie przerabiałem ale wcale nie przeczę że problemu nie bo to jest też zależne od stanu instalacji ciągnika jak i przyczepy i ilości dodatkowych świateł
    BANANvanDYK wrote:
    Może ktoś w Twojej Polówce grzebał w instalacji

    Nie nikt nie grzebał tak jest oryginalnie i nie tylko w tym samochodzie
    BANANvanDYK wrote:
    Jeśli światło hamowania miało być z tego samego bezpiecznika co kierunkowskazy to włączenie wszystkiego (7x21W) daje 12.25A.

    Tu już trzeba by było zmierzyć średnice przewodu i obliczyć czy wytrzyma natężenie 12.25A
    BANANvanDYK wrote:
    Stacyjka w tym ciągniku była wielokrotnie wymieniana. Przypuszczam że z 10 ich było. Nie wiadomo czy z powodu jakości czy z intensywności eksploatacji

    Przerabiałem to już, :) jak znajdziesz gdzieś staro zepsuto originalo stacyjkie a zamiennik to rozbierz to i porównaj jakość wykonania :) u mnie stacyjka służy tylko do włączenia świateł zapłon jest na przekaźniku i już nie mam problemu z stacyjko a też chyba parę wymieniłem jak i regenerowałem z efektem krótkotrwałym
  • #6
    Wawrzyniec
    Level 38  
    BANANvanDYK wrote:
    Pierwsze słyszę, aby światło hamowania było w samochodzie zasilane prosto z akumulatora
    Dokładnie jest tak samo w VW Caddy II. Oryginalna instalacja, nie zgrzebana.
  • Automation24
  • #7
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Quote:
    Tu już trzeba by było zmierzyć średnice przewodu i obliczyć czy wytrzyma natężenie 12.25A

    Biorąc pod uwagę pracę kierunkowskazów z wypełnieniem 50%, średni pobór prądu ok. 10A, dopuszczalny dla przekroju 1 mm². Jednak przy 12A spali się bezpiecznik.
    Quote:
    jak znajdziesz gdzieś staro zepsuto originalo stacyjkie a zamiennik to rozbierz to i porównaj jakość wykonania

    Oryginalnej nigdzie nie mam, rozbierałem taką jak byłem mały. Natomiast rozbierałem poprzednią z LSN. Wszystko wyglądało jak nowe, jednak wygięły się styki odpowiadające za 15/54. Rozumiem że przerobiłeś obwód rozruchu na przekaźnik zależny od styków 15/54 w stacyjce?
    Warto wiedzieć, że stacyjki do C-330M posiadały występy ustalające, a na desce rozdzielczej otwór posiada dwa naprzeciwległe wycięcia, podobnie jak przełącznik świec żarowych. Stacyjki LSN tego nie posiadają.

    Ja kupowałem nową stacyjkę i przełącznik świec żarowych, więc nieekonomiczne byłoby wyrzucenie tego i wykonanie nowego rozwiązania. Wiem że ludzie przerabiają na przekaźnik świec żarowych oraz wymianę stacyjki na inną.
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    Ja zbyt dużej i kosztownej przeróbki nie robiłem. Wykorzystałem przewody od blokady skrzyni biegów i zamontowałem na nich styki przekaźnika. Do przełącznika świec żarowych doprowadziłem w pierwszej kolejności przewód prądowy z rozrusznika (akumulatora), a od niego dopiero idzie przewód na stacyjkę. Świece żarowe działają z pominięciem stacyjki, lecz uruchomienie rozrusznika możliwe jest dopiero po włożeniu kluczyka w stacyjkę.
    Jeżeli brać pod uwagę inne rozwiązania:
    1. Przekaźnik świec żarowych - za nie-chiński przekaźnik z połączeniami śrubowymi (a nie konektorami 9.5 mm), o odpowiedniej wytrzymałości prądowej zapłacimy trochę... Natomiast chiński przekaźnik maxi (konektory 9.5 mm) to koszt ok. 10 zł i nie wiadomo jak długo wytrzyma.
    2. Stacyjka MF - niestety niska wytrzymałość prądowa obwodu podgrzewaczy (świeca płomieniowa), więc i tak potrzebny jest przekaźnik świec żarowych. Stacyjkę można zamontować w miejscu przełącznika świec żarowych po wspawaniu adaptera. Kluczyk nie wypada, a pierwsza pozycja po przekręceniu to zasilanie instalacji elektrycznej.
    3. Stacyjka T25 5 śrub - niestety kluczyk wypada po rozłączeniu "zapłonu", dlatego montaż tylko w miejscu oryginalnej stacyjki. Styk na instalację prawdopodobnie ma małą wytrzymałość prądową, więc potrzebny jest przekaźnik odciążający (zwykły 20-30A). Poza tym potrzebny jest oddzielny przełącznik świateł.
  • #8
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Świece żarowe działają z pominięciem stacyjki,

    Czyli są zasilane wprost z akumulatora? Masz jakiś bezpiecznik założony na kablu zasilającym świece żarowe?

    BANANvanDYK wrote:
    Wszystko wyglądało jak nowe, jednak wygięły się styki odpowiadające za 15/54. Rozumiem że przerobiłeś obwód rozruchu na przekaźnik zależny od styków 15/54 w stacyjce?

    Ja to zrobiłem tak, że obwód świec jest zasilany prosto z akumulatora, a rozrusznik jest po stacyjce załączany przyciskiem startera z C 360. Moim zdaniem elektrowłącznik nie pobiera więcej prądu jak światła ciągnika, więc nie powinien zagrozić stacyjce.
    Tutaj warto dodać, dla przestrogi niektórym przerabiającym, że przycisk startera w c 360 ma barwę czarną, a montowane przez wielu czerwone guziki to przyciski klaksonu, które wytrzymują najwyżej 5 A (te czarne wytrzymują 25 A).

    BANANvanDYK wrote:
    Przekaźnik świec żarowych - za nie-chiński przekaźnik z połączeniami śrubowymi (a nie konektorami 9.5 mm), o odpowiedniej wytrzymałości prądowej zapłacimy trochę.

    Jak zgaduję wyjdzie podobnie do oryginalnego włącznika świec c 330? (Pomijam zamienniki chińskie za 20 PLN - szkoda tego zakładać).
  • #9
    jacekwwy
    Level 19  
    Xantix wrote:
    Biorąc pod uwagę pracę kierunkowskazów z wypełnieniem 50%, średni pobór prądu ok. 10A, dopuszczalny dla przekroju 1 mm². Jednak przy 12A spali się bezpiecznik.

    Tu masz racje w tym przypadku trzeba dobrać odpowiedni bezpiecznik .jaki zastosowałeś ? 15 A (niebieski)
    Wawrzyniec wrote:
    Dokładnie jest tak samo w VW Caddy II. Oryginalna instalacja, nie zgrzebana.

    Zdaje mi się ze 98% samochodów z grupy VW to posiada
    Xantix wrote:
    Rozumiem że przerobiłeś obwód rozruchu na przekaźnik zależny od styków 15/54 w stacyjce?

    W ogóle ominąłem stacyjkie tylko dodałem plusa do tych styków z uwagi na światła
  • #10
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Żarówki w przednich reflektorach 45/40W - na żarówkach H4 mogą się przepalać bezpieczniki 10A.

    Nie powinny. 2 x H4 to jakieś 10 A, a bezpiecznik zaczyna reagować zazwyczaj na prąd około 1,4 znamionowego, a i tak przepalenie zachodzi dopiero pod dłuższym czasie.
    jacekwwy wrote:
    już lepsze rozwiązanie jest puszczenie dodatkowego grubszego plusowego przewodu do lamp i żarówki podłączyć przez przekaźnik

    Innego wyjścia nie ma. Na samych stykach stacyjki przy oryginalnych cebulach spadek napięcia wynosi blisko 1 V. A jeszcze spadek napięcia na przewodach dochodzi (choć dużo mniejszy niż na stykach). Przy H4 spadek napięcia na stacyjce i kablach będzie pewnie grubo powyżej 2 V - żarówka będzie słabo świecić.

    jacekwwy wrote:
    A już założenie żarówek H4 to już topienie się orginalnej instalacji

    Jak będzie oryginalna to przy H4 na pewno się nie będzie topić. Topią się, ale chińskie zamienniki gdzie przekrój kabli to 0,75 mm2.
  • #11
    jacekwwy
    Level 19  
    Xantix wrote:
    Jak będzie oryginalna to przy H4 na pewno się nie będzie topić. Topią się, ale chińskie zamienniki gdzie przekrój kabli to 0,75 mm2.

    Tak tylko "palnąłem" :) . Ale masz racje wolałbym kupić droższy kabel na metry i poskładać sobie instalacje niż kupić "Gotowca" z Chin
  • #12
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Moim zdaniem lepiej zainwestować w oświetlenie robocze, niż w oświetlenie drogowe które w nocy w polu oświetla tylko to co jest przed ciągnikiem. Lampy ledowe rozmieszczone wokół kabiny, na wysokości dachu powinny dobrze oświetlić obszar roboczy wokół ciągnika. Szkoda tylko że to jest dość droga inwestycja (nie licząc taniej i gównianej chińszczyzny). Bo ja mam wizję czegoś podobnego do rury ledowej zamontowanego pod daszkiem kabiny, o dość wąskim kącie świecenia, aby nie świeciło po szybie.
  • #13
    jacekwwy
    Level 19  
    BANANvanDYK wrote:
    Szkoda tylko że to jest dość droga inwestycja (nie licząc taniej i gównianej chińszczyzny)

    Chińskie jeszcze nie są takie złe jak za takie pieniądze (jeszcze zależy jakie) ale jak do montażu jako lampy drogowe to proponuje te lepsze z homologacjo żeby nie było problemu z przeglądem albo z drogówko
  • #14
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Widzę że Wesem oferuje także >prestiżowe< lampy Clear do Ursusa.
    http://sklep.wesem.pl/3/6716/reflektory_przednie_typu_pes2_h4_r2_w_obudowie
    Clear jest lepiej wykonany, nie tylko pod względem estetycznym. Dużo lepiej wykonana jest oprawka żarówki pozycyjnej (5W całoszklana) niż to śmieszne badziewie w lampach seryjnych Wesem. Ponadto jest możliwość zamontowania dwóch typów żarówek - R2 i H4. Po małej modyfikacji można założyć motocyklową żarówkę halogenową HS1 o mocy 35/35W która oferuje podobną ilość światła co żarówka R2, lecz o bardziej białej barwie i mniejszym zużyciu energii. Różnica polega na innej szerokości górnej "łapki" w żarówce, która w H4 wynosi 8 mm, a w HS1 wynosi 10 mm. Wycięcie w reflektorze trzeba poszerzyć, reflektor jest wykonany z tworzywa sztucznego więc nie powinno być z tym problemu.
    Jedynym minusem Cleara jest optyka, która inaczej świeci, skupia a nie rozprasza światła. W polu nie musi to oznaczać lepszego oświetlenia obszaru roboczego.
  • #15
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    W polu nie musi to oznaczać lepszego oświetlenia obszaru roboczego.

    W polu i tak zazwyczaj najważniejsze jest to co za nami...

    Ja mam na przód założone zwykłe metalowe reflektory marki "Neolite" z żarówkami H4 Pt45 (oczywiście na przekaźnikach) i nie narzekam. Do przodu widzę wystarczająco dużo, a z tyłu mam 2 lampy robocze na H3, które bardzo dobrze doświetlają tył ciągnika i maszyny za nim.
  • #16
    seweryn7701
    Farm machines specialist
    Do pracy w polu to reflektory robocze stosuj które oświetla szeroko przed ciągnikiem co pomaga jeśli jeździsz na znaczniki czy śladu po wcześniejszym przejeździe. Z tyłu już aż tak szeroko nie zależy bo i tak interesuje cię tylko to co bezpośrednio za maszyną. Dobrze jest założyć jeden reflektor między błotnikami bo lampy założone na dachu często nie doświetlają miejsca przed maszyną. Jeśli masz dobre oświetlenie robocze lampy z podstawowe nie robią w tym momencie żadnej roboty.
  • #17
    Xantix
    Level 41  
    seweryn7701 wrote:
    Do pracy w polu to reflektory robocze stosuj które oświetla szeroko przed ciągnikiem co pomaga jeśli jeździsz na znaczniki czy śladu po wcześniejszym przejeździe.

    Może być przydatne, ale w sumie tylko do siewnika, bądź bardzo szerokiej brony. Przy innych maszynach nie ma to już aż tak wielkiego znaczenia.

    seweryn7701 wrote:
    Dobrze jest założyć jeden reflektor między błotnikami bo lampy założone na dachu często nie doświetlają miejsca przed maszyną

    Ja mam założone na obu błotnikach właśnie z wyżej wymienionego powodu.
  • #18
    seweryn7701
    Farm machines specialist
    Dołożył bym siewnik do nawozów i opryskiwacz gdy nie masz ścieżek, prostowanie klinów w czasie orki. Do tego bardziej komfortowo się pracuje gdy przed ciągnikiem widzisz więcej pola niż kawałek przed maską a wpatrywanie się w ciemność męczy okrutnie wzrok. W każdym razie są dostępne reflektory robocze combo który oświetlają szeroko i daleko. Warto.
  • #19
    Xantix
    Level 41  
    seweryn7701 wrote:
    Dołożył bym siewnik do nawozów

    A kto w nocy nawozy sieje - zresztą i tak do siewnika konieczne są ścieżki, bo niby jak będzie wiedział, że odległość jest prawidłowa.

    seweryn7701 wrote:
    i opryskiwacz gdy nie masz ścieżek

    Nie wyobrażam sobie pryskania bez ścieżek. Jak niby nie zrobić w takiej sytuacji mijaków bądź nakładek?

    seweryn7701 wrote:
    Do tego bardziej komfortowo się pracuje gdy przed ciągnikiem widzisz więcej pola niż kawałek przed maską a wpatrywanie się w ciemność męczy okrutnie wzrok.

    Przy żarówkach H4 i porządnej instalacji (grube kable i przekaźniki) lampy podstawowe w trzydzistce oświetlają mi drogę na jakieś 30 m do przodu. Wątpie czy potrzeba więcej w przypadku tak małego ciągnika.

    seweryn7701 wrote:
    W każdym razie są dostępne reflektory robocze combo który oświetlają szeroko i daleko. Warto.

    Przypominam, że rozmawiamy o c 330
  • #20
    seweryn7701
    Farm machines specialist
    No właśnie 30-ka. Więc wątpię żeby były ścieżki, znaczniki w starszych siewnikach i wątpię na areał jaki jest przeznaczony ktoś ganiałem tym w nocy. Na większym areale niestety noc łapie przy każdej robocie.
  • #21
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Dodaję, bo może się komuś przyda.
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    Skrzynka bezpieczników od Ducato, Boxer 1994-2002. Wymaga otworu montażowego ok. 198x58 mm, montaż od zewnątrz dwoma wkrętami. Ta skrzynka ma zaletę, iż posiada aż 18 bezpieczników, te u góry mają sparowane wejście zasilania, ale od tyłu z każdego punktu są po dwa konektory. Daje to elastyczność w przeróbkach instalacji, w przeciwieństwie do skrzynek MTA i podobnych które posiadają tylko po jednym konektorze do punktu. Używana skrzynka na znanym portalu aukcyjnym kosztuje ok. 30 zł. Niestety nie ma do niej estetycznej pokrywki, ta oryginalna jest częścią schowka. Wada to dość duże wymiary (szerokość).
  • #22
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Okazało się jednak, że instalacja elektryczna została zaprojektowana nieadekwatnie do spodziewanego obciążenia (1 przyczepa), dlatego bezpieczniki 8A się przepalają...

    Może nie do końca tak być. Otóż instalacja została zaprojektowana w czasach, gdy stosowano żarówki BA15s o mocy nominalnej 15 W. Obecnie montujemy i liczymy wszystko dla żarówek P21W, które mają moc o 40% większą. Zatem prawdobodnie kiedyś instalacja taka przy oryginalnej konfiguracji mogła nie mieć żadnych problemów z przeciążeniem. Natomiast po wymianie żarówek na mocniejsze 8 A obwód stał się zbyt słaby...
  • #23
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Nawet przy żarówkach 15W, w pierwszych wersjach gdzie kierunkowskazy i stop były zasilane z tego samego bezpiecznika, to (3 kierunkowskazy + 4 stop)x15W=105W i przekroczone 8A. W następnych wersjach gdzie były stosowane żarówki 21W, światła stop i kierunkowskazy były już na osobnych bezpiecznikach. Jednakże w M-ce, według schematu ponownie stop i kierunkowskazy podłączone na jeden bezpiecznik, a w moim przypadku stop był podłączony razem z awaryjnymi z pominięciem stacyjki. Łącznie obciążenie mogło być jeszcze większe, szczególnie przy zaciągniętym "ręcznym" przy którym światła stop nie dało się wyłączyć.
    Swoją drogą pozwiększano moc odbiorników (żarówki R2, światła pozycyjne z przodu które nie gasły po włączeniu świateł mijania/drogowych, reflektor roboczy 35W) a nie zdecydowano się wymienić słabej prądnicy na mocniejszy alternator.
    Poza tym od którego roku były używane żarówki 21W?
  • #24
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Nawet przy żarówkach 15W, w pierwszych wersjach gdzie kierunkowskazy i stop były zasilane z tego samego bezpiecznika, to (3 kierunkowskazy + 4 stop)x15W=105W i przekroczone 8A.

    Takie przekroczenie to jest nic.Przy przekroczeniu o te 10% prądu znamionowego bezpiecznika może w ogóle nie dojść do jego zadziałania. Po prostu za małe przeciążenie, żeby spalić bezpiecznik. Sądze, że projektanci zdawali sobie z tego sprawę i dlatego tak to rozwiązali.

    BANANvanDYK wrote:
    Jednakże w M-ce, według schematu ponownie stop i kierunkowskazy podłączone na jeden bezpiecznik, a w moim przypadku stop był podłączony razem z awaryjnymi z pominięciem stacyjki.

    Jesteś pewien, że to oryginalne fabryczne rozwiązanie, a nie efekt czyjegoś grzebania w instalacji?

    BANANvanDYK wrote:
    Swoją drogą pozwiększano moc odbiorników (żarówki R2, światła pozycyjne z przodu które nie gasły po włączeniu świateł mijania/drogowych, reflektor roboczy 35W) a nie zdecydowano się wymienić słabej prądnicy na mocniejszy alternator.

    Moim zdaniem wynikało to z dwóch przyczyn - po pierwsze z pewnych cech gospodarki centralnie planowanej - po prostu często było tak, że jakieś rozwiązanie "klepało" się bezmyślnie przez lata mimo iż była możliwość modyfikacji. A dwa, to że ówcześnie ciągniki rolnicze pracowały w nieco innym reżimie pracy - praca w SKR czy PGR powodowała, że ciągnik pracował intensywnie i długotrwale więc prądnica miała czas doładować sporej wielkości akumulatory, na dodatek ciągniki raczej rzadko pracowały po zmroku (mniej rozwinięta agrotechnika niż dziś, chociażby nie pryskało się tyle pól co dzisiaj), poza tym kiedyś nie było też obowiązku jazdy w dzień na światłach po drogach publicznych itp. - wszystkie te czynniki powodowały, że mimo zastosowania słabej prądnicy i tak udawało się utrzymywać dodatni bilans prądowy instalacji - więc być może dlatego zdecydowano pozostać przy prądnicy...

    BANANvanDYK wrote:
    Poza tym od którego roku były używane żarówki 21W?

    Tego to ja nie wiem. Mam instrukcję do c 330 z lat 70 tych i tam występują jeszcze 15 W żarówki.

    Swoją drogą... a co z dość często występującą sytuacją, że ludziska montują do świateł przednich żarówki H4 P45, które zwiększają przepływ prądu przez stacyjkę - czy spadki napięć nie są za duże?
    @BANANvanDYK Sprawdzałeś jakie spadki napięć występują na kablach i stacyjce przy zasilaniu np. świateł przednich? Bo u mnie przy zgaszony silniku i włączonych przednich światłach na złączu płytkowym na masce jest 1.5 V mniej niż na akumulatorze.
  • #25
    BANANvanDYK
    Level 41  
    U mnie spadek napięcia, pomiędzy stykiem żarówki światła mijania (40W) a zaciskiem na rozruszniku, spadek napięcia wynosi niecałe 0.90V przy zgaszonym silniku. Pomiędzy zaciskiem 56b stacyjki a biegunem akumulatora spadek napięcia wynosił 0.25V. Spadek napięcia na stykach stacyjki (30 - 56b) wynosił 0.11V.
    W M-ce nie ma złącza płytkowego, tylko Fiatowska kostka 3-biegunowa. Masa reflektorów i klaksonu płynie sobie przez maskę po zawiasach itp.
  • #26
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    tylko Fiatowska kostka 3-biegunowa.

    Możesz wrzucić zdjęcie? Jak wygląda ta kostka?

    BANANvanDYK wrote:
    Masa reflektorów i klaksonu płynie sobie przez maskę po zawiasach itp.

    To tak jak w zwykłej c 330. Ja dałem kawałek przewodu 4 mm2 z końcówkami oczkowymi i podłaczyłem do maski i korpusu ciągnika. Teraz lampy mają solidną masę...
  • #27
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Ursus C-330M - modyfikacja inst. elektrycznej | skrzynka BP-1 | stacyjka | lampy
    Tak to wygląda. Myślę że kolory przewodów będzie widać. Dołożona jest dodatkowa masa maski.
    Raczej za jakiś czas zajdzie konieczność wymiany reflektorów, to będzie okazja do przerobienia instalacji i dodania przewodów masowych tak jak się należy.
  • #28
    Xantix
    Level 41  
    BANANvanDYK wrote:
    Raczej za jakiś czas zajdzie konieczność wymiany reflektorów, to będzie okazja do przerobienia instalacji i dodania przewodów masowych tak jak się należy.

    Będziesz dokładał przekaźniki do reflektorów przednich? Podobno lampy na nich mocniej świecą, a i zwykłe żarówki H4 można wtedy założyć. A to zawsze 15 W więcej...
  • #29
    BANANvanDYK
    Level 41  
    Rozważałem jeszcze jedną modyfikację: rozdzielić obwody świateł pozycyjnych na dwa bezpieczniki, obwód prawy i obwód lewy (oryginalnie rozdzielony jest na przód i tył). Wiązało by się to jednak z wykonaniem instalacji od nowa.
    Wymieniłem tylne lampy na Wesem LT2, całkiem nieźle się prezentują. Pasują bez większych przeróbek, poza podpiłowaniem otworów mocujących (różnica rozstawu 2 mm) i dołożeniem przewodu masowego. Lewa lampa musi posiadać podświetlenie tablicy (niestety jest droższa). Tylne lampy są niesymetrycznie umiejscowione, jeśli ktoś lubi przeróbki to można dorobić wspornik lewej lampy podobny do prawej lampy, ale tablicę rejestracyjną trzeba pozostawić na oryginalnym mocowaniu i dołożyć do niej podświetlenie. Żarówki świateł pozycyjnych muszą mieć moc 10W.
    Jakość lamp LT2 uważam za akceptowalną, nie mogę powiedzieć że są bardzo dobre. Dość słabo wykonane są cokoły żarówek, klosz jest uszczelniony lecz w deszczu może przeciekać. Wkręty klosza są za to nierdzewne.
    Wymieniłem przednie lampy na PES2, wyszły dość drogo (100 zł/szt) ale za to pasowały bez żadnych przeróbek. Nie montowałem żarówek H4, przerobiłem reflektor i zamontowałem żarówki HS1. Pomimo mniejszej mocy, świecą podobnie do żarówek R2 lecz bardziej białym światłem.
  • #30
    piachu1994
    Level 39  
    BANANvanDYK wrote:
    Rozważałem jeszcze jedną modyfikację: rozdzielić obwody świateł pozycyjnych na dwa bezpieczniki, obwód prawy i obwód lewy (oryginalnie rozdzielony jest na przód i tył). Wiązało by się to jednak z wykonaniem instalacji od nowa.

    Przy dzisiejszych rozwiązaniach uważam za najbardziej rozsądne oraz polecane (przeze mnie) rozwiązanie.
    Mamy co raz nowsze sprzęty, a tam już się pojawia 58L oraz 58P. Kiedy nastąpi przepalenie bezpiecznika od 58 tracimy wszystko. Dobrym przykładem jest zakup nowej prasy Sipma 1210. Według dołączonych książek całe oświetlenie pozycyjne jest brane z zacisku 58L, jednak okazało się, że posiada dwa obwody. Byłem trochę zaskoczony, jednak to tylko ciekawostka.

    Żarówki HS1 to fajny kompromis do Twoich lamp. Mimo wszystko u Siebie zastosowałem dedykowane na H4 plus przekaźniki. Oświetla super, jeżeli chodzi o mnie.

    Tylne lampy o których wspomniałeś mam nadal dedykowane do C330 czyli okrągłe. Myślałem nad zamianą, jednak ciągnik straci swój urok.