Po kilku dniach stania w garażu nie mogę uruchomić silnika. Po włączeniu zapłonu pojawiają się kreski na wyświetlaczu i dioda immo szybko miga. Rozrusznik nie działa!!!!
Komp wskazał błędy.
P0395 - błąd obwodu czujnika położenia wału gł.
U001 - błąd magistrali komunikacji CAN dużej szybkości !!??/
U0121 - utrata komunikacji z modułem sterowania ABS.
Został wymieniony czujnik/generator impulsów /ORI Ford/.
Przed uruchomieniem podłączenie pod ELM i skasowałem błędy.
W skrzynce bezpieczników pod schowkiem pozamieniałem miejscami przekaźniki. Po wielu próbach w końcu silnik zapalił. Obrotomierz nie działa!!
immo szybko miga!!! a po chwili znów gaśnie i tak na zmianę.
Włącza się kontrolka ABS!!! i po chwili gaśnie. Za moment znów się zapala.
Po zgaszeniu silnika już W ŻADEN SPOSÓB nie udało mi się uruchomić silnika.
Objawy jak wyżej.
Kto miał podobny przypadek i może doradzić/pomóc.
Dzięki.
ps. po wyjęciu przekaźnika R11 wyraźnie przez ok. 2 sekundy słychać pompę paliwa. Po włożeniu go na miejsce pompę słychać na ułamek sekundy!!!!!!
Komp wskazał błędy.
P0395 - błąd obwodu czujnika położenia wału gł.
U001 - błąd magistrali komunikacji CAN dużej szybkości !!??/
U0121 - utrata komunikacji z modułem sterowania ABS.
Został wymieniony czujnik/generator impulsów /ORI Ford/.
Przed uruchomieniem podłączenie pod ELM i skasowałem błędy.
W skrzynce bezpieczników pod schowkiem pozamieniałem miejscami przekaźniki. Po wielu próbach w końcu silnik zapalił. Obrotomierz nie działa!!
immo szybko miga!!! a po chwili znów gaśnie i tak na zmianę.
Włącza się kontrolka ABS!!! i po chwili gaśnie. Za moment znów się zapala.
Po zgaszeniu silnika już W ŻADEN SPOSÓB nie udało mi się uruchomić silnika.
Objawy jak wyżej.
Kto miał podobny przypadek i może doradzić/pomóc.
Dzięki.
ps. po wyjęciu przekaźnika R11 wyraźnie przez ok. 2 sekundy słychać pompę paliwa. Po włożeniu go na miejsce pompę słychać na ułamek sekundy!!!!!!