Jaką to ma mieć oporność? Jeśli kilkadziesiąt omów i drut oporowy nie będzie zbyt długi, to można pomyśleć o samodzielnym zrobieniu opornika "bezindukcyjnego" z drutu w ekranie: na drut założyć rurkę izolacyjną, włożyć to do rurki metalowej (albo do oplotu z kabla ekranowanego) stanowiącej ekran, jeden koniec przylutować do ekranu, albo zlutować ze sobą końce ekranu.
Przy małych opornościach (poniżej 30R) ma sens zrobienie kilku takich oporników i połączenie ich równolegle, bo jeden będzie miał indukcyjność szeregową; przy dużych (ponad około 80R) taki układ będzie miał sporą pojemność równoległą i może należy użyć ekranu o średnicy dużo większej, niż średnica drutu, albo nawet zrezygnować z ekranu; przy setkach omów sensowne jest układanie dwóch drutów równolegle, bez ekranu, albo nawijanie bifilarne (podłączenie na jednym końcu układu z dwóch drutów, drugi koniec zwarty); istotny jest dobór odległości do średnicy drutu i oporności.
Kable koncentryczne miały impedancję falową od 50 do 93 omów, zależnie od stosunku średnic przewodu wewnętrznego i ekranu; kable płaskie od 110 do 300 omów. Przy oporności zbliżonej do impedancji kabla o takiej samej geometrii opornik jest "bezindukcyjny" (może mieć indukcyjność rzędu nanohenra, a 1cm ścieżki obwodu drukowanego kilka razy więcej).
Uwaga: ta "bezindukcyjnopść" takich konstrukcji dotyczy szybkich przebiegów impulsowych, dla nich występuje kompensacja indukcyjności przez pojemność przewód (drut oporowy) - ekran; dla wolniejszych będą miały indukcyjność.
Można jeszcze rozważyć użycie opornika z normalnie nawiniętego drutu oporowego umieszczonego w ekranie; ekran powinien być blisko drutu (oczywiście oddzielony izolacją) i ma tworzyć pojedynczy zwarty zwój (trzeba go zlutować z blachy miedzianej).