Samsung RH57H90707F - kompresor inwerterowy, sterowanie

Posiadam lodówkę side-by-side Samsung RH57H90707F. Niestety dwa odrębne autoryzowane serwisy Samsunga poddały się w jej naprawie. Problemem jest elektronika, lub jakiś czujnik, ogromnie dziwny problem, nie będę go opisywał, ale serwis podobno spędził przy niej kilka dni. Wstęp ten ma oszczędzić pytań, dla czego mi przyszedł taki szalony pomysł do głowy. Chciałbym uruchomić tą lodówkę, z pominięciem oryginalnej elektroniki. Zdarza się, że lodówka uruchomi się na jakiś czas normalnie, więc wszystko co potrzebne do schłodzenia komory jest sprawne.

Aby uruchomić (tylko uruchomić, pomijam tu sterowane szczegółowe) część odpowiedzialną za chłodzenie potrzeba jest uruchomić kompresor inwerterowy i wysterować zawór rozprężny.

#1. Zawór rozprężny jest unipolarnym krokowym silnikiem. Z tym nie mam problemów, do testów otwieram go mniej więcej do połowy.

#2. Największym problemem stanowi dla mnie uruchomienie kompresora inwerterowego. Moduł sterujący kompresorem po stronie płyty głównej jest opisany jako TXD, TXD, GND i 5V, czyli wynika z tego, że komunikują się po RS. Jednak po stronie modułu zamiast TXD, RXD są oznaczenia RPM, F/B. Teraz pytanie czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć jak ta komunikacja tak naprawdę się odbywa? Próbowałem podsłuchać ich po UART-cie, niby coś sensownego wychwyciłem, ale jak odsyłałem to nic się nie działo, ale wiadomo jest tu mnóstwo opcji konfiguracji parametrów transmisji. Czy ktoś z was umie skomunikować się z takim modułem?
Zdjęcia modułu: (jest on oznaczony isb_lc3)
IMG_201804...140345.jpg Download (678.8 kB) IMG_201804...140059.jpg Download (1004.99 kB)
Zdjęcia tabliczki kompresora:
31416867_1...6640_n.jpg Download (166.22 kB)
Czy takim kompresorem można sterować falownikiem do silników indukcyjnych? Dodam, że przeprowadziłem testy i kompresor teoretycznie chodzi na takim falowniku (winer v63), może trochę za bardzo się grzał. Ustawiłem silnik na 230V i 2A. Zakres częstotliwości testowałem zgodnie z tabliczką między 70Hz, a 180 Hz. Przy niższych częstotliwościach kompresor pracował bardzo nierówno. I na tym mój entuzjazm się skończył. Kompresor słychać było, że chodził, ale w zamrażarce kompletnie brak chłodzenia, a tak jak pisałem wyżej zawór rozprężny otwarty w połowie.

A może dostępny w sprzedaży jest jakiś niedrogi moduł/falownik, który będę mógł normalnie wysterować np. przez UART?

Tak wiem lodówka, to nie tylko kompresor, ale jestem na to gotowy, od czegoś trzeba zacząć. Czekam na uwagi i liczę na pomoc. To moje pierwsze większe doświadczenie z lodówką

Nie prościej odkręcić radiator i zobaczyć jaki sterownik silnika siedzi?
Opis F/B i RPM bardziej sugeruje co innego. F/B Forward( naprzód) / Brake ( hamuj ). RPM wyjście sygnału obrotów.
Zresztą po transoptorach na wejściu widać, że jeden jest jako wejście a drugi wyjście.
Bez znajomości typu kontrolera ciężko będzie cokolwiek stwierdzić.

kamil.ck13 wrote:

Kompresor słychać było, że chodził ale ale w zamrażarce kompletnie brak chłodzenia, a tak jak pisałem wyżej zawór rozprężny otwarty w połowie.

Dla sprężarek tego typu (hermetycznych) ma bardzo duże znaczenie kierunek obrotów. Ze względu na smarowanie. Nie wiem jak to się ma do sprężania. W zwykłych, nie inwertorowych dla sprężania nie ma to znaczenia, tylko smarowanie.

Moim zdaniem słabe te serwisy i chyba lepiej naprawić w oryginale.

arturavs wrote:

Nie prościej odkręcić radiator i zobaczyć jaki sterownik silnika siedzi?

Kurcze ciężka sprawa, jest on przyklejony do sterownika. Te śrubki co są na zdjęciu to tylko takie ograniczniki. Radiator trzyma się na jakimś bardzo silnym kleju, nie wiem czy bez uszkodzenia da się to zdjąć.

arturavs wrote:

Dla sprężarek tego typu (hermetycznych) ma bardzo duże znaczenie kierunek obrotów. Ze względu na smarowanie. Nie wiem jak to się ma do sprężania.

Kierunek obrotów zmieniałem zamieniając dwa kable miejscami. Bez zmian.

tolo wrote:

Moim zdaniem słabe te serwisy i chyba lepiej naprawić w oryginale.

Jakości nie będę oceniał, też mam wątpliwości, ale co zrobić, nikt się tego nie chce podjąć naprawiać w promieniu 150 km, tzn. mogę przywieźć, ale nie ma gwarancji, że naprawią, a niekiedy jeszcze będą chcieli kasę za poświęcony czas. Kupować po kolei płytki rozpoczynając od głównej? A jak nie będzie to? I kilka ładnych stówek utopię po części kupując lodówkę, no nie wiem. Tutaj faktycznie dobrym rozwiązaniem jest serwis, który będzie wymieniał wszystko po kolei bez konieczności płacenia za każdą część, ale podobno było wymieniane prawie wszystko co tylko się dało.

kamil.ck13 wrote:

Kierunek obrotów zmieniałem zamieniając dwa kable miejscami. Bez zmian.

Przecież kierunek można w falowniku zmienić bez przepinania przewodów.

Zrób chociaż zdjęcie od strony druku. Może po sposobie podłączenia coś się wywnioskuje.

arturavs wrote:

Przecież kierunek można w falowniku zmienić bez przepinania przewodów.

Wiem, ale jakoś czasem takie dziwne przyzwyczajenia mam

Oto i zdjęcia:
IMG_201804...215445.jpg Download (3.81 MB) IMG_201804...215512.jpg Download (1.71 MB)

A co dokładnie się dzieje z tą lodówką

tolo wrote:

A co dokładnie się dzieje z tą lodówką

Wygląda to jakby było zwarcie/ niewydolność zasilania - nagły restart bez błędów, tak jakby wyjąć wtyczkę zasilania i ją po chwili włożyć. Dzieje się tak, co kilka, kilkanaście sekund, ale kiedyś nawet chodziła kilka godzin (ostatnio to już raczej tylko częste restarty). Czasami nawet zdąży się załączyć kompresor, ale to dosłownie kila sekund pochodzi. Serwis w mojej obecności zmieniał zasilacz. Oraz gdy już mnie nie było (podobno?), zmienił na chwilę płytę główną, trzy czujniki temperatury i coś jeszcze. Podobno po takich naprawach lodówka chodziła kilka godzin/dni, a później problem powracał. Podobno zmieniał nawet kompresor do testów, ale oglądając połączenia nie jestem przekonany czy to prawda.

Na Ukrainie można za kilka rubli kupić tester do tych inwerterów. Zrobili jakiś układ, który to startuje, wpinasz kostkę i rusza agregat.
Mialem kiedyś przypadek, że przewód w ścianie lodówki, który idzie z góry na dół dostal przebicia chyba od kompresora albo wentylatora sprężarki i też chwilę chodziła a po chwili się włączała jak z wtyczki. Sprawdź wiązki na upływność.

abuhamza wrote:

Na ukrainie mozna za kilka rubli kupic tester do tych inwerterow

Kolego a masz jakiś link do tych testerów?

Później poszukam link bo jestem na telefonie i ciężko będzie znaleźć. Ale skoro kompresor wstał, to bym się czepił wiązki albo płyty głównej. W tej chwili koledzy z Ukrainy zrobili już moduł, który robi przejście z kompresora inwerterowego na tradycyjny.
https://youtu.be/3aYbmZDnmh8

Dodano po 9 [minuty]:

To jest to coś włożone z ledem zamiast kostki z płyty głównej.
https://youtu.be/4oSb5kEZRvY
Później sklep podeślę.

Wychodzi, że jesteśmy 25 lat za Ukrainą..

abuhamza wrote:

Mialem kiedys przypadek, ze przewód w ścianie lodowki, ktory idzie z gory na dół dostal przebicia chyba od kompresora albo wentylatora sprezarki i też chwilę chodzila a po chwili się wyłączala jak z wtyczki. Sprawdź wiązki na uplawnosc

abuhamza wrote:

Ale skoro kompresor wstal to bym sie czepil wiązki albo plyty glownej

No właśnie jeśli chodzi o wiązkę to wygląda na sprawną. Raczej ciężko to czymś pomierzyć bo to są tak jak pisałem tak małe przebicia, że czasem kilka sekund pochodzi, a kabli mnóstwo. Odpiąłem praktycznie wszystko co możliwe zostawiając tylko zasilanie płyty głównej (zasiliłem własnymi przewodami, pomijając te już istniejące). Taka płyta główna pod którą jest podpięte tylko zasilanie (12 V i 5 V) wciąż daje oznaki życia - słychać włączanie/wyłączanie jednego z przekaźników, ale dzieje się to właśnie tak jakby była restartowana. Zasilanie wygląda na idealne, a jeśli nawet nie byłoby tak idealne jak podaje miernik, to powinny sobie z tymi niedoskonałościami poradzić kondensatory.

Ciekawym zjawiskiem jest to, że jak tak jest prawie wszystko odpięte oprócz wyświetlacza to płyta się restartuje, ale wyświetlacz nie robi restartów, tylko wyświetla błędy braku czujników. Podpinając same czujniki, na które wskazują błędy, znowu wyświetlacz restartuje się w takt płyty głównej. Wygląda na to, że ten wyświetlacz jest mocno niezależny od płyty.

abuhamza wrote:

Pozniej sklep podesle.

Czekam na link ;)

Brnąc coraz dalej, mam wrażenie, że serwis mnie oszukał i nie sprawdził lodówki na innej płycie głównej tak jak deklarował, że to zrobił, bo wszystko wskazuje na to, że ona jest winna całego zamieszania. Szkoda, że nie mogę znaleźć w Polsce sklepu, który takową sprzedaje, żeby kupić przetestować i ewentualnie odesłać, gdyby nic nie pomogło.

No nie ma możliwości wzięcia sprawdzenia i oddania. Pokaż dokładne foto płyty głównej.

Płyta główna:
IMG_201804...182532.jpg Download (2.8 MB) IMG_201804...182429.jpg Download (3.7 MB) IMG_201804...182454.jpg Download (2.12 MB)

Koledzy, wybaczcie, ale póki co, to tak jakby wciąż stoję w miejscu. Nic konkretnego nie ustaliliśmy.

Ponawiam pytanie: Czy silnik kompresora będzie działał prawidłowo, czyli czy będzie miał prawidłowe sprężanie jeśli prawidłowo podłączę (U, V, W) do falownika silników indukcyjnych?

Wyciągaj panel przedni, wymień wszystkie kondensatory.

Teoretycznie powinna wstać na falowniku ale nie wiem jak podłączyć bo nie widzę. Też zależy na ile Hz będzie falownik a na ile kompresor chyba w samsungu masz od 53 albo 63-220hz

Silnik bldc nie będzie poprawnie działał z falownikiem silnika indukcyjnego.

Komunikacja która cię interesuje:
speed 1200 8danych 1 stop noparity

tx
0xa5 0x01 0x01 0x4a 0x0a 0xfe 0x59 0xe7
gdzie:
0x4a - wydatek kompresora (0 - stop, min 0x16, max 0x4a)
0x59 - crc-8 z (0xa5 0x01 0x01 0x4a 0x0a 0xfe)

falownik odpowiada (rx):
0xa5 0x01 0xfe 0x4a 0x0a 0x00 0x7c 0xe7

Dodano po 2 [minuty]:

Dodam ze falowniki lc4 steruje się dużo prościej bo pwm od 180 do 800Hz

Mały offtopic, tak się zastanawiam:

- Lodówka podłączona do sieci 230V AC
- na ten duży kondensator podajemy wyprostowane napięcie, troszkę wyższe od napięcie z sieci np. 334V DC (odpowiednik 240V AC) , napięcie to pochodzi z ups'a lub inwertera, z mostkiem greatza, zasilanego instalacją solarną.


Czy ma to rację bytu? Czy zaoszczędzimy w dzień na energii pobieranej z sieci?

@lukiiiii tak, a jak masz prostokątnego UPSa to ogólnie można wyciągnąć DC sprzed mostka H.