Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Koszty ogrzewania klimatyzacją mieszkania 40m2

Coremeil 30 Apr 2018 11:32 25875 35
  • #1
    Coremeil
    Level 15  
    Witam,
    mieszkam w mieszkaniu ok 40m^2 ktore znajduje się na poddaszu. Dom jest już dość stary. Mieszkanie posiada "skosy" które są prawdopodobnie z supremy + jakiś nieznany mi typ ocieplenia (jakieś wiórki i pył , zna ktoś taki typu ocieplenia?) + 10-15cm wełny mineralnej + blachodachówka.
    + z jednej strony ściana domu jest ocieplona styropianem ale chyba z 5cm wiec to chyba za wiele nie da :).

    Ogrzewanie jest kominkiem typu "koza" 6kW z którego to nie jestem zbytnio zadowolony z racji tego ze sie dosc mocno kurzy przy wybieraniu popiołu.
    Po rozpaleniu nawet w najwieksze mrozy łatwo można dobić z temperaturą nawet do 25 stopni w mieszkaniu ale problem w tym że gdy się pali jest ciepło a rankiem albo póki się nie zacznie palić temperatura lubi spaść do 18 stopni albo w mrozy nawet do 16 stopni.
    Jak nikogo nie ma w domu to wiadomo ze po wejściu od razu trzeba rozpalać. :)

    Dodam też że nawiew zimnego powietrza jest umieszczony po przeciwnej stronie kominka i myślę że to jest głowna przyczyna spadku temperatury w mieszkaniu przez noc kiedy to w piecu już wygaśnie a rozgrzany komin wyciąga mi ciepłe powietrze z mieszkania...

    Ostatnio dowiedziałem się o możliwości grzania klimatyzacją-pompą ciepłą. Posiadam doprowadzony gaz ziemny ale nie posiadam instalacji CO więc myślę że gaz odpada właśnie z tego względu że koszt montażu takiego pieca myślę przekroczy koszt kilkuletniego dogrzewania się zwykłą farelką. :]

    Chciałbym by było w miarę tanio i wygodnie.
    Mam taki pomysł by grzać kozą tylko gdy są największe mrozy a gdy temperatura nie jest aż tak dużo na minusie (przez prawie większą część zimy) grzać klimatyzacją.
    Chciałbym się dowiedzieć jakich kosztów mógłbym się spodziewać... Myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby również położyć na strychu którym mam nad sobą grubą warstwę wełny mineralnej.

    Aktualnie zużywam w domu jakieś 170kWh miesięcznie w tym mam grzanie wody bojlerem 50L. Cena za kWh to ok 70 groszy
  • #2
    Ilona_1
    Level 9  
    Poszukaj grzejnika gazowego z wyrzutem przez ścianę. Są takie na rynku. Gaz jest spalany w grzejniku wiszącym na ścianie, a powietrze do spalania i spaliny są przeprowadzone przez ścianę jedną rurą. Mieliśmy taki w sklepie. Żadnej wody itp. Jak zamrozisz mieszkanie to się nic nie stanie i masz piec w grzejniku. No i wystarczy zmienić w nim dyszę żeby dostosować do gazu ziemnego z takiego w butli.
    Miałam u siebie ogrzewanie klimatyzacją w warsztacie 30m². Od października do marca z oświetleniem i warsztatem elektronicznym (2 osoby) wyszło 1500zł. Temperatury wtedy krótko spadały do -20°C. Z tego co zapamiętałam, to klimatyzacje grzeją jedne przy prawie -10°C na zewnątrz, a inne dają radę do chyba około -20°C.
  • #3
    p.obelix
    Refrigeration equipment specialist
    Potrzebujesz urządzenia które tobie dostarczy 5-6 kW ciepła. Musisz również spojrzeć na SCOP wybranego urządzenia i już będziesz wiedzieć ile to zużyje prądu średnio np.tu dla LG podają 3.4 . Czyli 5kW:3.4=1.47 1.47*1h=1.47kWh=0.88zł
  • #4
    Jan_Werbinski
    Level 33  
    Coremeil wrote:
    Witam,
    mieszkam w mieszkaniu ok 40m^2 ktore znajduje się na poddaszu. Dom jest już dość stary. Mieszkanie posiada "skosy" które są prawdopodobnie z supremy + jakiś nieznany mi typ ocieplenia (jakieś wiórki i pył , zna ktoś taki typu ocieplenia?) + 10-15cm wełny mineralnej + blachodachówka.

    Zainstaluj splita 2-4kW inwerterowego.
    Jeśli Ci się chce i masz którędy poprowadzić kanały, to lepsza będzie klima kanałowa. Split ogrzeje całą tą powierzchnię bez problemu.
  • #6
    Jan_Werbinski
    Level 33  
    Trzy razy mniejsze niż byś grzał grzejnikami olejowymi.
    Oblicz sobie na cieplowlasciwe.pl
  • #8
    Coremeil
    Level 15  
    A poleci ktoś jakiś model klimy? Czytałem wiele o Gree Lomo Luxury ale użytkownicy często piszą że ta klima nie schodzi z poborem poniżej 400W i zamiast pracować cały czas z małym poborem co jakiś wyłącza się i włącza...
  • #9
    Jan_Werbinski
    Level 33  
    Bierz dowolną markową. Gree to tania chińszczyzna i ja bym nie kupił.
    Dowolny split uznanej marki będzie dobry. Fujitsu, Fuji, LG, Samsung, Mitsubishi, Toshiba, Daikin i inne.
    Zwróć uwagę na szeroką modulację pracy, minimalną moc pobieraną, inwerterowa, wysoki COP i EER oraz wartości sezonowe.
  • #10
    Coremeil
    Level 15  
    Kupiłem Gree Change 3,5kW i mam ją zamontowaną od 5 miesięcy . Mieszkanie na poddaszu, poddasze ocieplone wełną mineralną ale tylko 10cm.
    Jak tylko temperatura zaczęła spadać poniżej 20 stopni w domu to ją odpaliłem na 21 stopni do 22 stopni(w zaleznosci od potrzeb) i do tej pory spaliłem jakieś 70kWh. Gdy były ostatnio duże mrozy zdarzało mi się odpalić dodatkowo kominek by nagrzać dodatkowo do jakichś 23-24 stopni. Wcześniej temperatura spadała do 17-18 stopni i zeby dogrzać mieszkanie trzeba było trochę do kominka wrzucić. Teraz przy 20 stopniach w mieszkaniu wystarczy że raz wrzucę do kominka i zaraz jest gorąco. Przez ten okres dogrzewania klimą drzewa poszło tyle co nic. Jak na razie jestem zadowolony. :]
    Akurat tak trafiłem że jak założyłem klimatyzacje to przyszły duże upały a w domu bez problemu idzie uzyskać nawet 18 stopni. Więcej nie próbowałem i raczej nie spróbuję bo po wyjściu na dwór i 35 stopni jest się od razu chorym. :P

    A co ciekawe - głośność. Przed montażem myślałem że będzie rzęzić i buczeć a w rzeczywistości słychać tylko delikatny szum powietrza jak się wentylator kręci oraz jakby delikatny pisk gdy sprężarka pracuje. Urządzenie mam zamontowaną ok 2 metry od poziomu ziemi.
  • #11
    Jan_Werbinski
    Level 33  
    Fajnie ale po co ten kominek? Dla klimatu? OK.
    Dla oszczędności? Bez sensu.

    Daj znać kiedy się odważysz grzać tylko klimatyzatorem przez cały miesiąc. Spróbuj.
    Nastaw wyższą temperaturę niż 22°C. Proponuję 24-27°C i wentylator ma max.
  • #12
    Coremeil
    Level 15  
    Po co 24-27?
    Mam ustawione na 21 stopni i w róznych miejscach domu temperatura prawie wszędzie jest na poziomie 20,4 stopnia.
    Włącza się kiedy chce i przy dodatnich temperaturach w miarę mało zużywa prądu. Włącza się co godzinę, dwie na jakiś czas a potem wyłącza.
    Sytuacja się zmienia gdy temperatura spada poniżej 0. Przy -6 zauważyłem że próbuje pracować cały czas ale przy niskim poborze prądu.
    @Jan_Werbinski piszesz że dla oszczędności kominek nie ma sensu a jestem ciekawy czy też byś grzał klimą gdy temperatura spadnie do do -20 stopni.
    Pewnie SCOP pewnie spadnie mocno i grzanie przestanie być opłacalne.

    Raz też już miałem taką sytuację że nocą przymroziło i w domu rano zrobiło się chłodno. Więc włączyłem ogrzewanie. Po 2 minutach prąd zanikł i tyle miałem z ogrzewania. Na szczęście tylko na godzinę.
    A co w przypadku gdy prądu by nie było kilka dni jak to się czasem zdarza gdzieś po za miastami? :)
  • #13
    teskot
    Level 35  
    @Coremeil, ja też zainstalowałem sobie w tym roku na wiosnę inwerter LG 3,5kW. Mieszkanie można powiedzieć identyczne (poddasze, 40m², pod dachem 15cm wełny, na dachu papa (kompleksowy remont dachu w tym roku). CWU to też bojler 50l. Na razie nie wiem jak ze zużyciem energii. Latem na potrzeby chłodzenia zużywałem do energii za niecałe 50zł, z tym, że mam 2 taryfy i starałem się maksymalnie wykorzystać godziny 15-17 do schłodzenia mieszkania, później już split wskazywał zużycie 400-500W dla utrzymania temperatury. Co do grzania to spostrzeżenia mam podobne. Grzać muszę tylko kiedy temperatura na zewnątrz utrzymuje się poniżej +7°C i wydajność wówczas jest rewelacyjna. Przy wskazaniu poboru energii na poziomie 700-800W odczucie ciepła jest takie, jakby pracowała nagrzewnica budowlana tak ze 3,5kW. Schody zaczynają się poniżej -5°C. Ale w założeniu ogrzewanie jest u mnie zdywersyfikowane (piec kominkowy, grzejniki olejowe + klimatyzator). Drewno opałowe można zdobyć za darmo-ma tylko tą wadę, że samo chodzić nie chce-trzeba po nie pojechać i je wnieść na wysokie, 4 piętro. Ale jest to olbrzymia oszczędność na ogrzewaniu. Póki co grzejników nie włączałem bo nie było potrzeby. Pod koniec grudnia oczekuję rachunku za energię i wtedy będzie można wysnuć jakieś wnioski.
  • #14
    Coremeil
    Level 15  
    @teskot - a jaką temperaturę utrzymujesz? Bojler masz włączony 24h/7? Ja włączam tylko kiedy potrzebna jest woda, tzn kiedy się skończy i leci już letnia ;) Ale i tak swoje ten bojler wypali...

    Taryfę mam jednostrefową i zastanawiam się czy warto przejść na dwutaryfową. Najwięcej u mnie pali klima i bojler. Klimatyzator mam podłączony pod miernik który pokazuje mi bieżące zużycie.
  • #15
    ^ToM^
    Level 40  
    Coremeil wrote:
    A na jakie zużycie kWh w miesiącu mogę liczyć?


    Ogrzewanie klimatyzacją w praktyce będzie ciebie kosztowało około 2-3x mniej niż gdybyś ogrzewał prądem, gdyż taki jest zysk na przepompowywaniu ciepła.
    Wbrew pozorom nie jest to wcale takie tanie. Prąd na cele grzewcze nawet 2-3x tańszy i tak jest nadal drogą energią grzewczą.

    Pozdrawiam!
  • #16
    teskot
    Level 35  
    @Coremeil; jestem zdecydowanie zimnolubny, 20°C to już dla mnie komfort termiczny. W praktyce temperatura u mnie waha się w granicach 20-22°C. Bojler grzeje wodę wyłącznie w II taryfie (korzystam z G12w, a więc od 22 w piątek do 6 w poniedziałek też jest taniej). Bojler włącza się o 5:30 rano i grzeje do 6:00 tak, żeby wystarczyło ciepłej wody na poranną toaletę. Następnie w II taryfie między 13, a 15 zimą i między 15, a 17 latem grzeje na full, żeby po powrocie z pracy mieć ciepłą wodę. Później włącza się o 22 i grzeje przez godzinę. Zatem zużywa nie więcej niż 5,5kWh na dobę. W weekendy te godziny są inne w związku z innym rytmem dnia. Energię mam po 37groszy w II taryfie i 65groszy w I uwzględniając koszty przesyłowe. Zmywarka pracuje wyłącznie w nocy, pralka wyłącznie w weekendy. Większe gotowanie (płyta indukcyjna) w weekendy; w tygodniu tylko coś na szybko ew. podgrzanie wcześniej przygotowanych rzeczy. Latem mam około 70% zużycia w taryfie "nocnej", zimą około 90%. Te dane sprzed zainstalowania klimatyzatora.
  • #17
    Jan_Werbinski
    Level 33  
    Coremeil wrote:
    ciekawy czy też byś grzał klimą gdy temperatura spadnie do do -20 stopni.
    Pewnie SCOP pewnie spadnie mocno i grzanie przestanie być opłacalne.

    A co w przypadku gdy prądu by nie było kilka dni jak to się czasem zdarza gdzieś po za miastami? :)

    Tak, grzałbym. Niestety ostatniej zimy spadła tylko do -14. Następnym razem jak będzie -20 i -30 to klima będzie działać non stop. COP przy -15 to chyba nieco mniej niż 2.
    Rekordowa przerwa w dostawie energii to niecałe dwa dni. Nigdy nie było dłużej. Na takie sytuacje mam agregat.
  • #18
    młody2066
    Level 20  
    Ja na poddaszu mam lg 3,5kW 40m2 i w ubiegły sezon grzewczy zapłaciłem 700zł za 5 miesięcy
  • #19
    sunkist
    Level 11  
    Niezły wynik, napisz coś więcej, jaki to model, jaką temperaturę utrzymywałeś, pracowała cały czas ustawiona na jakąś temperaturę ?? Czy on/off.
  • #20
    młody2066
    Level 20  
    LG Artcool Mirror AM12BP.NSJ / AM12BP.UA3
    Włączone jesienią,wyłączone wiosną.
    Temp ustawiona w zależności od temp na zewnątrz 23-27
    Jak już miałem wybrany klimatyzator to wg danych producenta obliczyłem ile zapłacę za ogrzewanie,po zamontowaniu urządzenia podłączyłem go przez licznik energii i koszty które ponoszę są adekwatne do tego co wyliczyłem.
    Dodam że mam licznik 3-taryfowy i nocna taryfa jest najtańsza ale jak by to uśrednić to i tak nie wiele więcej bym zapłacił.
    Dodam że nawet jak zapłacił bym 1000zł to jest to równe 1 tonie węgla która wystarczy na miesiąc lub 2(nie wiem bo węglem nie paliłem),a czas na ogarnięcie pieca,pilnowanie.
    W aplikacji na android sprawdzam jaką mam temp w domu i steruję sobie jak chcę.
    Podobne modele,tylko białe zamontowałem u wielu Klientów którzy nie wierzyli i dosyć sceptycznie byli nastawieni do tego co mówię,dziś są zachwyceni.
  • #21
    Coremeil
    Level 15  
    Dziś jest zimno ja testuje jej wydajnosc, Klimatyzacja uruchomiona przed 5:00 i było okolo 19 stopni w domu. Przez caly dzien ustawiona na 22 stopnie po poludniu podkrecilem na 26 stopni i pracuje do tej pory. Sama sie wyłącza i włącza - są również defrosty. W sasiednim pokoju mam aktualnie 23,8 stopnia i cały czas temperatura powoli wzrasta. Zużyte koło 7kWh pradu przez 13 godzin i jest cieplo w domu. 40m^2 na poddaszu. Skosne sciany i ocieplenie tylko 10cm wełny na skosach - więc bez szału z ociepleniem.

    Myślę że gdybym utrzymywał taką temperaturę w domu na codzień to i zużycie byłoby niższe. Wg mnie niestety do spania to za ciepło i w zupełności wystarczy mi temperatura 20 stopni. (na klimie ustawione 22 stopnie ale wiadomo że pod sufitem jest cieplej).

    Czy to dużo? Biorąc pod uwagę że steruje się wciskając na pilocie guziki wydaje się tanio.
  • #22
    młody2066
    Level 20  
    Masz podobne warunki i podobne zużycie do Mnie.
    Nie jest to drogo.
    Przelicz ile wyjdzie Ci za ok pół roku kiedy trzeba grzać, porównaj z ceną tony węgla i pomyśl o tym ile pracy jest przy ogrzewaniu piecem.
  • #23
    Coremeil
    Level 15  
    @młody2066 - masz ją włączoną cały czas?
    Ja akurat, jak już pisałem, mam w mieszkaniu kominek typu koza więc jak przyniosę z podwórka kilka drewienek i odpalę to dużo pracy nie potrzeba :)

    Jednak jak dla mnie klima do dogrzewania się nadaje ale do ogrzewania niekoniecznie bo już znacząco koszty pójdą w górę. Chociaż, jak ktoś się uprze - da radę. Na pewno bardziej zadowolone będą z ogrzewania klimatyzatorem osoby które mają dobrze ocieplony dom i nie lubią gdy w domu jest zbyt wysoka temperatura. Jeśli ktoś chce mieć 24 stopnie w domu cały czas to jedyny sensowny sposób to włączyć klimatyzator na początku sezonu, pozwolić mu nagrzać mieszkanie i tak zostawić.
    Załóżmy że klima utrzymuje temperaturę 20-22 stopnie w domu - jest ok. Włączy się raz na jakiś czas i zupełnie nie przeszkadza. Ale jak ktoś chce mieć cieplej na wieczór to podwyższając temperaturę o kilka stopni w górę powoduje że klima musi początkowo dmuchać mocniej i głośniej żeby dogrzać pomieszczenie do żądanej temperatury... No i zużycie idzie sporo w górę.

    Wrzucam statystyki zużycia prądu przez mój klimatyzator od początku grudnia. Wieczorem uruchamiam timer żeby nad ranem zaczęła grzać. Temperatura do tego czasu za mocno nie spadnie by nad ranem w chwilę zagrzała mieszkanie do ok 21 stopni... Rano mam ciepło i wtedy w zależności od temperatury albo pracuje do samego wieczora albo czasami wyłączam całkiem jak jest ciepło bo np świeci słońce i zdarza mi się wietrzyć mieszkanie a następnie ją ponownie uruchomić by grzała.. Dziś pociągnął dużo więcej bo miałem ustawione na 26 stopni w domu dla próby. :)
    Jak widać zużycie prądu nie jest za duże ale trzeba wziąść pod uwagę to że jak na razie zimy nie ma zbyt zimnej.

    Gdy w domu klimatyzator utrzymuje temperaturę wystarczy rozpalić w kominku to za chwilę jest naprawdę ciepło.

    W zeszłym roku miałem takie wachania temperatur że wieczorem gdy rozpaliłem miałem 24 stopnie a nad ranem temperatura spadała do 18. Myślę że to przez wychłodzone ściany. Dodatkowo ciężej rozgrzać mieszkanie kominkiem z temperatury 18 stopni niż 21 stopni. :)
    Koszty ogrzewania klimatyzacją mieszkania 40m2
    Jak widać zużycie prądu liczone dla zwykłej taryfy czyli 0,59zł za kWh. Koszty niskie a drzewa również mało spalone.
  • #24
    Ryszard49
    Level 38  
    Mam takie pytanie, w którym miejscu dokonujecie pomiaru temperatury w pomieszczeniach?.
  • #26
    Coremeil
    Level 15  
    Dziś klima chodziła od jakiejś 4:30 rana. Na zewnątrz 1-3 stopnie i do tej pory ustawienie 24-25stopni. Był moment że wyłączyłem na pół godziny i otworzylem okno bo przygrzalo. :D Zużyte niecałe 4kWh do tej pory. Jak dla mnie bomba chociaż ostatnio zauważyłem że gdy nocą mróz przymrozi to pobór prądu jest ok 80W nawet jak klima nie dmucha. Podejrzewam że to podgrzewanie sprężarki...
  • #27
    teskot
    Level 35  
    Właśnie dostałem rachunek za energię elektryczną zużytą w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Opiewa na 650kWh co daje kwotę 311zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku zużyłem 977kWh za co zapłaciłem ponad 410zł. Oczywiście należałoby porównać temperatury z zeszłego roku z tymi w roku bieżącym. Faktem jednak pozostaje, że obecnie rzadziej palę w piecu, a częściej używam ogrzewania elektrycznego (teraz właśnie w postaci klimatyzacji). Podsumowując jestem bardzo zadowolony z tej inwestycji, a już szczególnie latem, kiedy zalety klimatyzacji są dla mnie nie do przecenienia.
  • #28
    młody2066
    Level 20  
    Ja w ubiegłym roku zużywałem ok 150 KW na miesiąc ogrzewając klimą.
  • #29
    Ryszard49
    Level 38  
    młody2066, nic tylko wypada pozazdrościć Tobie systemu ogrzewania. U mnie prawie tyle płacę miesięcznie za prąd gospodarczy.
  • #30
    Coremeil
    Level 15  
    I mamy już 2 stycznia godzina 23:20. Od początku roku klima chodzi cały czas. Dziś przymroziło i spadło trochę śniegu . Aktualnie 0,6stopnia na zewnątrz. Na chwilę obecną zużyte 15,89kWh czyli około 9zl 40groszy za 2 dni.
    Ustawienie w nocy 20 stopni a w dzień 24-25 czyli ciepło i na pewno nie oszczędnie :D
    Przy tej temperaturze zewnętrznej pracuje prawie cały czas. Tylko jak na noc ustawie 20 stopni to wyłącza się i włącza w nocy by dogrzac. Przy takim zużyciu dziennym przy 0 stopniach w miesiąc bym zuzyl około 238kWh czyli jakieś 140zl na miesiąc. I raczej nikt nie powie że 24 stopnie to zimno. :)

    Z minusów jedyne co może denerwować to ruch powietrza w mieszkaniu. Zwłaszcza w pomieszczeniu z klimatyzacją oraz konieczność niezamykania drzwi do sąsiednich pomieszczeń by powietrze się mieszalo i również tam było ciepło. Po drugiej stronie jest też duży plus bo latem wciskamy guzik i zamiast grzania mamy chłodzenie. :)