Altus 140 - jak ocenić stan techniczny - czy warto inwestować?

Witam
Po porządkach odnalazłem kilkunastoletnie kolumny Altus 140 które w młodości służyły mi do słuchania muzyki z kaseciaka.
Pamiętam że kiedyś fajnie grały ale znak czasu zarysował się już na membranach.
altusy1...jpg Download (955.35 kB)
Jak można ocenić stan techniczny kolumn? Czy można je zregenerować za sensowną kasę. Warto w nie jeszcze inwestować?
Czy nienajlepsze warunki do przechowywania mogły dać się we znaki również głośnikom?

Komplet nowych głośników po wydatek ponad 300 zł do jednego pudła?
Czy w takim stanie mogę podpinać je pod wzmacniacz?

Doradźcie co zrobić? Czy można samemu wymienić jedynie membrany?

Podłącz i sprawdź czy wszystkie głośniki grają. Można wymienić w nich membrany, ew same zawieszenia, jeśli różnica w odcieniu nie przeszkadza.

babarek wrote:

Czy w takim stanie mogę podpinać je pod wzmacniacz?

Lepiej nie, chyba, ze nie zależy Ci na głośnikach i (być może) na wzmacniaczu.
Należy przede wszystkim sprawdzić czy wszystkie głośniki mają sprawne cewki (omomierzem) . Jeśłi wszystkie będą sprawne (pomiar powinien wykazać oporność rzędu 7 omów) należy zapoznać się z tym wątkiem:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=8636668#8636668
I postąpić ściśle według wskazówek w nim zawartych. Zawieszenia górne (pianki) należy wymienić na oryginalne (Umifon) - inne mogą być o innych właściwościach i całkowicie zmienić brzmienie (na gorsze). No i wypadałoby też sprawdzić zwrotnice - jak znam życie kondensatory bipolarne są do wymiany.
O ile zrobisz to starannie i dokładnie w/g wskazówek - otrzymasz praktycznie nowe głośniki.
Stan samych obudów musisz sprawdzić już sam - w razie gdyby płyta z której są zrobione złapała wilgoci (np. przez "leżakowanie" w wilgotnym pomieszczeniu) nie opłaca się robić głośników; skrzynki muszą być w dobrym stanie.
Czy regeneracja będzie Ci się opłacać... Moim zdaniem nie. Inwestowanie w Altusy można traktować jedynie jako zabawę na długie zimowe wieczory. Brzmienie z tych kolumn jest ... daleko odbiegające od ideału. Dużo dudniącego basu, skrzekliwa góra i kiepski środek pasma.

babarek wrote:

Czy można samemu wymienić jedynie membrany?

Po co? W trakcie ewentualnej reanimacji i tak będziesz musiał odkleić kopułki przeciw-kurzowe (t.zw."kapsle"), bo tylko tak będziesz w stanie prawidłowo wycentrować cewkę w szczelinie. Kopułkę (jedna jest wgnieciona) można kupić za kilka zł. a same membrany jako takie wyglądają ok.

Dziękuję za odpowiedzi.

Z każdym głośnikiem jest sporo pracy do wykonania. Zajęcie dla dokładnych i bardzo cierpliwych.

Reasumując:
1. Wyciągam głośniki i sprawdzam cewki. Mierzymy oporność pomiędzy złączami obu cewek?
2. Gdzie kupić oryginalne zawieszenia?
3. Gdzie nabyć wgniecioną kopułkę?
4. Membrany by zostały stare - tak?
5. Sprawdzić zwrotnice? Wymienić kondensatory? - Jak sprawdzić zwrotnice? Czy kondensatory są opisane - abym mógł je ewentualnie dokupić?
6. Obudowy są w przyzwoitym stanie.

Quote:

Czy regeneracja będzie Ci się opłacać... Moim zdaniem nie. Inwestowanie w Altusy można traktować jedynie jako zabawę na długie zimowe wieczory. Brzmienie z tych kolumn jest ... daleko odbiegające od ideału. Dużo dudniącego basu, skrzekliwa góra i kiepski środek pasma.

To mnie zmobilizowałeś i zajmują jeszcze pół pokoju
Naprawa to zabawa na kilka godzin efekt mówisz średni ... ale nieco mi szkoda aby tak po prostu się rozleciały?
Mam jeszcze stary ale zadbany sprzęt Technics: wzmacniacz, odtwarzacz CD, magnetofon, tuner. Co z tym zrobić? Do czego podpiąć?

Witam
Po wymianie ,otrzymasz głośniki o nie znanych parametrach.Kopułki można spróbować wyciągnąć odkurzaczem.

Moderated By telecaster1951:

3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.

babarek wrote:

1. Wyciągam głośniki i sprawdzam cewki. Mierzymy oporność pomiędzy złączami obu cewek?

Mierzysz opór na łączówce.

babarek wrote:

2. Gdzie kupić oryginalne zawieszenia?

Umifon.pl albo u producenta skleptonsil.pl

babarek wrote:

3. Gdzie nabyć wgniecioną kopułkę?

Jak wyżej.

babarek wrote:

4. Membrany by zostały stare - tak?

Tak.

babarek wrote:

5. Sprawdzić zwrotnice? Wymienić kondensatory? - Jak sprawdzić zwrotnice? Czy kondensatory są opisane - abym mógł je ewentualnie dokupić?

Sprawdzasz wzrokowo czy są całe, niepopalone. Kondensatory są opisane. Zamiast elektrolitu kup foliowe.

Możesz jeszcze wysłać głośniki do producenta i oni je zregenerują.

Altusy nie są szczytem Hi-Fi, ale mają swoich fanów. Twoja decyzja czy robisz czy sprzedajesz.

Quote:

Możesz jeszcze wysłać głośniki do producenta i oni je zregenerują.

Dowiem się i podliczę koszty?

Quote:

Altusy nie są szczytem Hi-Fi, ale mają swoich fanów. Twoja decyzja czy robisz czy sprzedajesz.

Ta jakość na moje potrzeby była ok. Mam dylemat ponieważ myślałem o zakupie za jakiś czas amplitunera z zestawem głośników 5.1 do słuchania muzyki oraz podpięcia do niego TV. Z istniejącego sprzętu używałbym wtedy jedynie odtwarzacza CD. Szkoda mi aby sprzęt który mam leżał i zbierał kurz.

Ile trzeba mieć kasy na coś lepiej niż plastikowy zestaw? Ile na kolumn + amplituner?

babarek wrote:

To mnie zmobilizowałeś i zajmują jeszcze pół pokoju
Naprawa to zabawa na kilka godzin efekt mówisz średni ... ale nieco mi szkoda aby tak po prostu się rozleciały?

Nie chodziło mi o "mobilizację" - po prostu przedstawiłem własną opinię o tych kolumnach, a to nie znaczy, ze komuś nie mogą się podobać. Krzykliwość wysokich nieco zmniejszysz poprawiając brzmienie wymieniając wysokotonowe na kopułki i nieco modernizując zwrotnice - jest na forum temat o takiej zamianie - poszukaj. Poza tym sama wymiana kondensatorów elektrolitycznych na foliowe poprawia dźwięk - dodając nieco w nim szczegółowości. Kolejna modernizacja to wymiana tuneli BR (też jest kilka tematów wraz z opisem wrażeń po tej przeróbce). Inaczej mówiąc - można się postarać i nieco poprawić te kolumny. Czy na tyle by dorównywały naprawdę dobrze brzmiącym? Tego nie wiem, nie robiłem takich przeróbek (poza wymianą kondensatorów), swoje sprzedałem prawie zaraz po tym jak je zdobyłem, a było to prawie pół wieku temu... Od tamtej pory miałem okazję posłuchać prawie wszystkich modeli ze stajni Tonsila - Altusy są na przedostatniej pozycji kolumn, jakie mógłbym uznać za godne zagoszczenia w moim pokoju (w wersji oryginalnej) - więc mogą tylko zyskać kilka pozycji w górę.

Ta jakość na moje potrzeby była ok. Mam dylemat ponieważ myślałem o zakupie za jakiś czas amplitunera z zestawem głośników 5.1 do słuchania muzyki oraz podpięcia do niego TV. Z istniejącego sprzętu używałbym wtedy jedynie odtwarzacza CD.

Ile trzeba mieć kasy na coś lepszego niż plastikowy zestaw? Ile na kolumn + amplituner?

Panowie chyba jednak zdecyduję się na regenerację lub wymianę głośników na nowe.

Mam pytanie związane z głośnikiem wysokotonowym. Czy na oryginalnej zwrotnicy mogę bez przeszkód wymienić GDWT 9/40 na GDWT 9/100 lub GDWT 9/80/5F.
Będą pasowały do obudowy?
Czy to dobry pomysł?

babarek wrote:

Będą pasowały do obudowy?

Będą.

babarek wrote:

Czy to dobry pomysł?

Jak ktoś lubi jazgot...
Ja osobiście nie przepadam. Ponadto ostania propozycja (GDWT 9/80/5F) szczególnie "daje po uszach".

W takim razie rozumiem że lepiej nie eksperymentować z wymianą głośnika wysokotonowego i zamontować GDWT 9/40.
Kolumny grają optymalnie jak na swoje możliwości konstrukcyjne bez zmiany typu głośników? Nawet na nowszego pershinga?

Czy grają optymalnie...? Moim zdaniem nie bardzo. Między innymi ze względu na głośnik tubowy właśnie. Wszystkie Tonsilowskie (i nie tylko) głośniki tubowe mają dość silnie uwypukloną t.zw. Średnią górę" - i ta właściwość "przygniata" całą resztę. Nie znaczy to jednak, ze nie mają swoich zwolenników - jeśłi Tobie tak się podoba - nic nie stoi na przeszkodzie by głośnik tubowy wstawić.
Ja jednak jeśłi już miałbym mieć Altusy wstawiłbym tam GDWK.

Z tego co pamiętam to kiedyś wysokie tony w tej kolumnie tak nieco dzwoniły ...

Który proponujesz z oferty Tonsilu

GDWK 9/80/1 8 Ohm - ja bym taki wstawił. Co prawda może Ci się wydawać, że wysokich będzie za mało, ale - albo się przyzwyczaisz, albo skorzystasz z pokrętła barwy

398216 Usunięty wrote:

babarek wrote:

Będą pasowały do obudowy?

Będą.

babarek wrote:

Czy to dobry pomysł?

Jak ktoś lubi jazgot...
Ja osobiście nie przepadam. Ponadto ostania propozycja (GDWT 9/80/5F) szczególnie "daje po uszach".

No właśnie przez płyn w szczelinie one są lekko stłumione w porównaniu do ostrych starszych bez płynu.

Słuchałeś ich? Ja niestety tak. Może i mają wyrównany bardziej przebieg charakterystyki, ale mim to dają po uszach niemiłosiernie.

P.S. Słuchałem ich w A 140 właśnie.

No gdybym nie słuchał to bym nie wydawał takich opinii.

Samo słuchanie pojedyńczych par nic nie daje.

Porównywałeś je? Ja i owszem i twierdzę jak wyżej napisałem.

No może nie bezpośrednio porównywałem. Słuchałem ich na oryginalnych i (potem) na wymienionych GDWT. Może inna zwrotnica i stąd takie wrażenie.

Koledzy dziękuję za informację. Międzyczasie wyjaśniło się kilka niewiadomych proszę o dalsze wskazówki.

1.Co do głośników – pozostawmy to na koniec.

2.Rozebrałem wyciszenie kolumn aby dostać się do zwrotnic. To co mam w obudowach pokazują zdjęcia. Co to za zwrotnice? Wygląda na to że poza zamienionymi głośnikami średniotonowymi w Altusach założono inne zwrotnice?



3.Zdecydowałem się poświęcić kilka setek i naprawić te kolumny. Nie wiem czy to dobry ruch?
4.Kupiłem owatę.
5.Zakupiłem oryginalne zwrotnice na „doniczkach”. Kupiłem na olx. Przyszły jedna inna druga inna. Oczywiście nie tak miało być? Zdjęcia poniżej. Co z nimi zrobić? Miały być sprawdzone ale teraz już nie wiem czy nie są uszkodzone? Inne kondensatory, zamienione uzwojenie w jednej ze zwrotnic?



6.Głośniki. Jak wynika z demontażu posiadanych kolumn od początku zestaw nie był oryginalny. Wiem jak kiedyś grały ale to nie zmienia faktu że cały czas zastanawiam się jaki założyć głośnik wysokotonowy. Nie przepadam za jazgotem ale tony wysokie lubię słyszeć. Opinie jak czytam macie każdy swoją?
7.Nie rozlutowałem jeszcze istniejącej zwrotnicy ponieważ nie wiem jak połączyć w przyszłości oryginalną zwrotnicę. Nigdy tego nie robiłem. Demontując głośniki opisałem przewody ale pozostają jeszcze przełączniki, zaciski wyjściowe. Czy z waszą pomocą przebrnie przez to nowicjusz?
8.Tak na marginesie jak się wyciąga z obudowy te przełączniki. Trzeba je sprawdzać?

Wywalić kondensatory bipolarne i zastąpić je tymi MKSE, łopatologicznie - te aluminiowe zdemontuj, wstaw takie jak masz po lewo żółte lub zielone. Oczywiście nie zmieniaj pojemności, ma byc taka sama.

Przełączniki musisz wypchnąć z środka na zewnątrz, trzymają je mocno te plastiki białe wokoł nich. Uważaj na blaszki i kulki pod nimi, lubią sie odginac i kulki wyskakiwać.

Kable w nowych zwrotnicach kubkach, są: brązowe na przełącznik oraz zółte na przełacznik, reszta do terminala i głośników. W kubku po prawo nie widzę tych kabli, jak będziesz zmieniał kondensatory to całą zwrotnice po prawo zrób tak samo jak ta po lewo. Pomoc dostaniesz jak sie zagubisz, pod warunkiem ze będziesz opisywal jasno czego oczekujesz i poprzesz to fotosami.

Co do wysokotonówki, GDWT to ostre granie, pomyśl nad kopułką jakis GDWK 10/80/XX lub np. GDWK 11/100 generuje świetny dźwięk. Oczywiście wszystko tonsila, możesz pobawić się w jakieś inne firmy.

To może po kolei:

Kondensatory: trzeba zakupić kondensatory Miflex 6,8 µF i 2,2 µF, bipolarne.
Czy oba muszą być na to samo napięcie? Znalazłem na aukcji ale jeden jest na 160V a drugi na 250V.



Widzę że elementy są przyklejone do doniczek. Butapren?

Właśnie czym proponujecie "złapać" owatę do obudowy? Butapren? Taśmą dwustronną?

Przełączniki wypycha się razem z białymi plastikami czy te białe pierścienie mają zostać w obudowie kolumny?

Bipolarne musisz wywalić, te żółte są ok, napięcie od 100 do.....nieskończoności, na 160V mogą być jak najbardziej.
Oba nie muszą być na to samo napięcie, ale trzymaj się zasady aby poniżej 100V nie było.
Jak najbardziej budapren się nada do przyklejenia elementów by nie rezonowały w rytm fali GDNa.
Owate łapie taśmą dwustronną, zbrojoną. Pięknie trzyma.
Przełączniki wypychasz od środka, czy zostaną plastiki czy nie to już zależy od siły wypychania. Tak czy owak, musisz te plastiki wyjąć bo lepiej się wkłada z powrotem cały przełącznik z plastikowymi obramówkami. Wyjmij jeden i wszystko będziesz wiedział.

wkj wrote:

Bipolarne musisz wywalić, te żółte są ok, napięcie od 100 do.....nieskończoności, na 160V mogą być jak najbardziej.
Oba nie muszą być na to samo napięcie, ale trzymaj się zasady aby poniżej 100V nie było.

Zamówiłem Rozumiem że w przypadku tych kondensatorów biegunowość nie ma znaczenia?

Quote:

Jak najbardziej budapren się nada do przyklejenia elementów by nie rezonowały w rytm fali GDNa.

Poszukam w domu.

Quote:

Owate łapie taśmą dwustronną, zbrojoną. Pięknie trzyma.

Mam jakąś zwykła dwustronną scotch'a kupioną w markecie. Może będzie też ok.

Quote:

Przełączniki wypychasz od środka, czy zostaną plastiki czy nie to już zależy od siły wypychania. Tak czy owak, musisz te plastiki wyjąć bo lepiej się wkłada z powrotem cały przełącznik z plastikowymi obramówkami. Wyjmij jeden i wszystko będziesz wiedział.

Zdemontowałem. Od jednego odkleiła się aluminiowa obręcz i musiałem sklejać. Tak czy inaczej zamocowane były bardzo ciasno.


Rezystory zostawię. Czy zmieniać? Jakie oporniki dać?

Co do samego podłączania przełączników.
Na który przełącznik mają iść przewody żółte a na który brązowe? Jak ma wygląda biegunowość obu par przewodów idących na przełączniki?

Jeszcze jedno - gdzie można kupić takie kolorowe cienkie przewody stosowane min. w kolumnach. Założę dłuższe u siebie bez sztukowania.

Przełączniki muszą być ciasno zamontowane by nic nie świstało, rezonowało. Rezystorów w nich raczej się nie wymienia, popraw luty, wyczyść styki na nitach bo widać że są brudne i blaszkę przełączającą też wyczyść.

Brązowe wysokie,
żółte średnie,
ale klepie z pamięci i mogą być zamienione. Zazwyczaj było tak że ze schematu się odczytywało, poszukaj na elektrodzie a dojdziesz do ładu. Biegunowość w tych przypadkach nie istnieje, włączana jest rezystancja w obwody poszczególnych przetworników, tu nie musisz sie o nic bać.

Nie wiem gdzie kupić linki, ale naprowadzę szukaj linek elektrycznych LgY 1,5 -2,5 mm kw. kolorowych np. na alegie.

Przełączniki przeczyściłem, okablowanie wymieniłem na nowe, kondensatory bipolarne na starszej zwrotnicy wymieniłem na MKSE. Zwrotnice z doniczkami zamontowałem.
Założyłem dość grube nowe wytłumienie z owaty. Pod głośnik niskotonowy w podwójnej warstwie. Do "doniczek" włożyłem owatę do pełna.Pytanie czy mogę przedobrzyć z wytłumieniem?

Pora na głośniki. Niskotonowy i średniotonowy będą zgodnie ze specyfikacją. Jeśli chodzi o wysokotonowy to zgodnie z podpowiedziami zrezygnuję raczej z tubowego.
Po zapoznaniu się z opiniami innych skłaniam się do jednego z poniższych:
GDWK 10/80/19
GDWK 10/80/7
GDWK 9/80

Który?

Z wytłumieniem w kubku nie przesadzaj, 18ka musi mieć trochę miejsca z tyłu.

Co do wymienionych wysokich, skłaniaj sie do 80/7 i 80/19. Te starsze przenoszą do max 14 kHz.

Wszystkie będą pasować pod rozstaw otworów w obudowie?
Najbardziej skłaniam się ku GDWK 10/80/19. Nie znalazłem pochlebnych opinii o GDWK 11/100 - mało ludzie o nim piszą? Który lepszy?

Czy rozstaw otworów będzie pasował to juz sobie spójrz na rysunki na kartach przetworników, są tu na elce.
Ale najważniejsze czy zadowoli dźwięk a nie czy spasuje gabarytowo.

Dobrze poszukam.

Najbardziej skłaniam się ku GDWK 10/80/19. Nie znalazłem pochlebnych opinii o GDWK 11/100 - mało ludzie o nim piszą? Jak byś opisał oba głośniki plus GDWK 10/80/7. Czy słyszałeś brzmienie tych trzech?