[Solved] Polar PWA 1027/2 - Spadający pasek

Witam, mam problem z pralką Polar PWA 1027/2.
Od jakiegoś miesiąca spada mi notorycznie pasek z dużego koła pasowego napędzającego bęben. Zauważyłem że podczas pracy nie jest ono w jednej linii z paskiem tylko ma bicie.
Wymieniłem już komplet łożysk i dalej to samo, samo koło wydaje się być w porządku i zastanawiam się czy samo mocowanie tego paska nie jest przekrzywione i tutaj pojawia się problem w jaki sposób jest ono przymocowane. Widziałem dostępne w sklepach krzyżaki i zastanawiam się czy zamówić go czy nie ponieważ nie wiem czy jest on przykręcony bezpośrednio do bębna czy w inny sposób.
Jeśli ktoś już miał podobny problem w takim modelu pralki lub innym ładowanym od góry bardzo bym prosił o pomoc.
Pozdrawiam
Bartek

Masz problem z bębnem, a dokładniej z flanszami bębna.

Da się je w jakiś sposób samodzielnie wymienić?

Da się wymienić, ale jest to dość skomplikowana naprawa.

Te flansze są przykręcone do bębna?

Witam.
Tak są mocowane do bębna.
Trzeba zdemontować zbiornik z pralki, następnie rozkręcić go na łączeniu wyjąć bęben by wymienić flansze.

Flansze są nitowane do bębna. Trzeba nit przewiercić aby go usunąć. Kup sobie wiertło do stali nierdzewnej Φ5mm (kobaltowe). Flansze kup ze śrubami nierdzewnymi.
V ringi Φ22mm też trzeba założyć nowe.

Gobro wrote:

Kup sobie wiertło do stali nierdzewnej Φ5mm (kobaltowe).

Nikoniecznie. Zwykłymi też da radę to przewiercić, najlepiej zacząć od 2,5÷3mm.

Rozumiem ze przy zakladaniu flansz nie bedzie z nimi problemu ( w sensie z nitami ) bo maja sruby zamiast nitow?

Musisz kupić taki zestaw naprawczy do ktòrego są dołączone te śruby.

Fleks tarcza do ciecia i szlifujesz nity do samego końca, wiertła się lamią i grzeją tarcza za 1,50 jest najlepsza, później nowe piasty + śruby i po robocie. Zbiornika nie trzeba wyciągać odkręcasz tylko płaszcz bębna..

abuhamza wrote:

Fleks tarcza do ciecia i szlifujesz nity do samego końca, wiertła się lamią i grzeją tarcza za 1,50 jest najlepsza, później nowe piasty + śruby i po robocie. Zbiornika nie trzeba wyciągać odkręcasz tylko płaszcz bębna..

Nie polecam flexem. Nity są spęcznione w otworach flanszy i nie tak łatwo wybić je po zeszlifowaniu, wiertłem zajmuje to około 30 sekund na otwór, kto ma wprawę to nie łamie wierteł. No ale technika dowolna, byleby prowadziła szczęśliwie do celu .

Na chwile obecna czekam na czesc zapasowa. Rozwiercilem nity wiertlem i jakos sie udalo. Co prawda wygladalo to strasznie ale na szczescie po wyczyszczeniu jest nadzieja na skuteczna naprawe
Dodalem zdjecia po rozwierceniu i pi czesciowym wyczyszczeniu dam znac czy wszystko bylo ok po zamontowaniu ( prawdopodobnie jutro pod wieczor).

Wczoraj zamontowałem nowe flansze z jeden i drugiej strony i wszystko jest w porządku. Było kilka przeszkód po drodze. Najpierw musialem delikatnie zeszlifować końcówki śrub mocujących flansze do bębna bo były za długie i bęben się nie obracał. Drugą przeszkodą był inny gwint śrub mocujących bęben z jednej strony i koło pasowe z drugiej. Na szczęście wszystko jest ok pralka wykonała już dwa prania i żadnych problemów nie ma. Dziękuję wszystkim za pomoc, pozdrawiam i zamykam temat.

Dodano po 2 [minuty]:

Dokonano wymiany flansz na nowe.