Witam serdecznie wszystkich. Chciałbym opisać problem, z którym mecze się od kilku tygodni. Otóż nabyłem skuter jak w tytule, silnik w tym modelu jest dwucylindrowy, dwusuwowy. W związku z tym posiada zdublowany zapłon firmy Iskra Polrad Made in Slovenija 12v 150W. Już przy zakupie wiedziałem, że nie ma cewki impulsatora. Udało mi się dokupić podobną, od simsona s53 electronic. Silnik wcześniej odpalał normalnie, ale chodził tylko na jeden gar. Po założeniu drugiego impulsatora, również odpala, z tym że nie wkręca się na obroty. Dlaczego? Otóż pod lampą stroboskopową widać trzy zapłony na jeden obrót wału! (przy impulsatorze s53) - jeden zapłon w prawidłowym punkcie, pozostałe dwa przestawione względem siebie o 120°. Drugi cylinder działa w porządku, iskra jest tam gdzie ma być.
Teraz tak: skuter ma dwa cewkomoduły, gdy je zamienię miejscami, dzieje się to samo - pierwszy cylinder ma iskrę tam gdzie trzeba, a drugi z impulsem s53 dalej ma 3 zapłony - więc cewkomoduły wykluczam z podejrzeń
Opór oryginalnego impulsatora wynosi ok 270Ω, tego od s53 ok 300Ω. Czy taka różnica może powodować zakłócenia?
Podobny zapłon był stosowany również w trialówkach Beta 250.
Ciężko jest znaleźć jakąkolwiek dokumentację do zapłonu tego typu, instrukcja serwisowa jest bardzo lakoniczna.
Sam impulsator składa się jak sądzę, z dwóch malutkich cewek, połączonych równolegle. Wychodzą z niego 4ry nóżki - dwie idą jako impuls do cewkomodułu, pozostałe dwie do masy.
Stąd moja gorąca prośba o pomoc w rozwiązaniu problemu. Niestety nie posiadam oscyloskopu, nim można by sprawdzić przebieg sygnału z org impulsatora. Może ktoś z forumowiczów przerabiał kiedyś problem podobnego zapłonu? Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Dodaję zdjęcia magneta oraz statora
Teraz tak: skuter ma dwa cewkomoduły, gdy je zamienię miejscami, dzieje się to samo - pierwszy cylinder ma iskrę tam gdzie trzeba, a drugi z impulsem s53 dalej ma 3 zapłony - więc cewkomoduły wykluczam z podejrzeń
Opór oryginalnego impulsatora wynosi ok 270Ω, tego od s53 ok 300Ω. Czy taka różnica może powodować zakłócenia?
Podobny zapłon był stosowany również w trialówkach Beta 250.
Ciężko jest znaleźć jakąkolwiek dokumentację do zapłonu tego typu, instrukcja serwisowa jest bardzo lakoniczna.
Sam impulsator składa się jak sądzę, z dwóch malutkich cewek, połączonych równolegle. Wychodzą z niego 4ry nóżki - dwie idą jako impuls do cewkomodułu, pozostałe dwie do masy.
Stąd moja gorąca prośba o pomoc w rozwiązaniu problemu. Niestety nie posiadam oscyloskopu, nim można by sprawdzić przebieg sygnału z org impulsatora. Może ktoś z forumowiczów przerabiał kiedyś problem podobnego zapłonu? Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Dodaję zdjęcia magneta oraz statora