Rikotika wrote: Czy piec się nie psuje szybciej przełączając się raz na c.o i c.w.u?
W teorii częstsze przełączanie kotła w pomiędzy trybami c.o. i c.w.u. może oznaczać szybszą awarię ale nie musi.
Koledzy wyżej stwierdzili, że przełączanie między trybami nie ma wpływu na wychłodzenie c.o. na czas korzystania z c.w.u. ale ja bardziej miałem na myśli spadek komfortu przy korzystaniu z c.w.u.. Odkręcając kran to kocioł wyłącza c.o. i uruchamia c.w.u. co trwa kilka sekund. Dodatkowo musi spłynąć zimna woda z rura i napełnić się ciepłą, więc na ciepłą wodę będziesz czekać ok. 0,5 minuty. Jak już woda się nagrzeje to będzie OK i cały czas będzie ciepła.
Jeśli teraz zakręcisz kran to kocioł wróci do trybu c.o., ponowne odkręcenie kranu oznacza kilka sekund zwłoki zanik znowu odpali się tryb c.w.u., a w tym czasie leci woda choć kocioł nie grzeje, co oznacza, że za 0,5 minuty poczujesz chłodniejszą wodę pod prysznicem.
W tym wypadku zasobnik jest lepszy bo masz niemal stale ciepłą wodę i jedynie tracisz ciepło na potencjalnym wychłodzeniu nieizolowanych rur przez ścianę. Inaczej mówiąc chwilowe zakręcenie wody z zasobnikiem nie skutkuje chłodniejszą wodą pod prysznicem po ponownym odkręceniu kranu po krótkiej chwili.
Z drugiej strony 5 osób wymagałoby dużego zasobnika, a wiszące to mają np. 100-160 l, a jakbyś chciała mieć np. 200 l to już musiałby być stojący na podłodze.
W mieszkaniu taki stojący zasobnik to raczej odpada.
Trochę inaczej dobiera się pojemność w przypadku zasobników warstwowych współpracujących z kotłem 2-funkcyjnym.
Goły kocioł 2-funkcyjny zabiera mało miejsca i oferuje ciepłą wodę w niemal nieograniczonej ilości ale oferuje słaby komfort c.w.u. przy chwilowym zakręceniu kranu.
Lepszy komfort przy chwilowym zakręceniu kranu oferuje zasobnik.
Masz do wyboru:
a) kocioł 2-funkcyjny + zasobnik warstwowy ale nie każdy kocioł musi mieć opcję współpracy z takim zasobnikiem, więc trzeba by to wcześniej skonsultować.
b) kocioł 2-funkcyjny z wbudowany zasobnikiem rzędu ok. 50 l.
c) kocioł 1-funkcyjny + zasobnik z wężownicą
Rikotika wrote: Dlatego najważniejsze pytanie który piec nie będzie miał za duzych ani za małych na parametrów do naszego mieszkania i naszych wymagań. Hydraulik upiera się na osobnym zasobniku.
Pod katem c.o. to żaden kocioł nie będzie oferował mocy minimalnej, która będzie idealnie pasowała do Twojego mieszkania, bo zwykle moc minimalna jest za duża względem realnych potrzeb.
W przypadku kotłów 2-funkcyjnych to 3-3,5kW to minimum jakie można uzyskać, co w przypadku niemal każdego mieszkania będzie i tak za duża wartością zwłasza w okresie przejściowym, gdy nie ma mrozów.
Staraj się dobierać moc minimalną kotła jak najniższą.
Co do mocy maksymalnej to na c.o. nie musisz się martwić, bo każdy kocioł będzie miał moc większą niż Twoje realne potrzeby, więc mocy na c.o., Ci nie zabraknie.
Inaczej wygląda to pod katem c.w.u. grzanego przepływowo, bo wtedy 20kW to minimum, najlepiej byłoby mieć 24kW, bo przy większych mocach wzrasta moc minimalna, czyli kocioł gorzej będzie pasował pod kątem c.o.
Rikotika wrote: Najbliżej mi do wyboru kotła dwufunkcyjnego.
Jeśli nie masz fizycznie miejsca na kocioł 1-funkcyjny + zasobnik, albo na kocioł 2-funkcyjny z wbudowanym zasobnikiem to nie masz wyboru i pozostaje tylko goły 2-funkcyjny.
Ewentualnie możesz rozważyć kocioł 2-funkcyjny + zasobnik warstwowy ale trzeba by ustalić, czy dany kocioł będzie miał możliwość współpracy z takim zasobnikiem warstwowym.