Hej,
zanabylem fabryczne radio (deck) z Toyoty Supry mk4, wraz z fabrycznymi wzmacniaczami.
Byly mocno pociete wiazki ale po 3 dniach uporalem sie, zostal nie mniej jeden problem
Gdy wylaczam radio jest znane wszystkim pykniecie glosnikow ktore chcialbym wyeliminowac.
Jest tez przydzwiek wspomagania.
Zamontowana jest fabryczna cewka na zasilaniu, ale czy jest czy jej nie ma ciagle pyka i buczy.
Wdg tego schematu 12 pin to SGND czyli masa sygnalu, w radiu mam w tym miejscu wejscie FADE, czy to sa zamienne nazwy tego samego i polaczyc to czy nie ?
Moze ktos poratowac gdzie zaczac szukac problemu ?
zanabylem fabryczne radio (deck) z Toyoty Supry mk4, wraz z fabrycznymi wzmacniaczami.
Byly mocno pociete wiazki ale po 3 dniach uporalem sie, zostal nie mniej jeden problem

Gdy wylaczam radio jest znane wszystkim pykniecie glosnikow ktore chcialbym wyeliminowac.
Jest tez przydzwiek wspomagania.
Zamontowana jest fabryczna cewka na zasilaniu, ale czy jest czy jej nie ma ciagle pyka i buczy.
Wdg tego schematu 12 pin to SGND czyli masa sygnalu, w radiu mam w tym miejscu wejscie FADE, czy to sa zamienne nazwy tego samego i polaczyc to czy nie ?
Moze ktos poratowac gdzie zaczac szukac problemu ?