Witam serdecznie, podepnę się do tematu, mam pilarkę stihl ms 026 i też nie mogę wyregulować wolnych obrotów. Przez jakiś czas chodzi normalnie na wolnych a po pewnym czasie szczególnie jak się nagrzeje to już jest gorzej, pyrka na wolnych i po pewnym czasie coraz wolniej i wolniej aż w końcu gaśnie. Zauważyłem pewną prawidłowość, mianowicie gdy pilarka jest w pozycji z prowadnicą w górze to nie gaśnie a jak opuszczę prowadnicę w dół to gaśnie. Gaźnik czyściłem, membrany wymienione i dalej to samo. Jak lekko zwiększę obroty po przez dodanie gazu to jest ok. Wysokie obr. ustawione za pomocą obrotomierza na ok. 12000. Cięcie drzewa odbywa się normalnie, mam moc. a kiedy robię króciutką przerwę i na przykład na parę sekund odstawię piłę, ta pyrka, pyrka i w końcu gaśnie. Co za licho?