Witam
W związku z tym, że posiadam mało wystarczającą dokumentacje do tego pojazdu szukam porady. Wiem, że silniki Volvo mają takie przypadłości i na forum był temat wiele razy poruszany, ale dotyczyło to silników większych z FH lub Magnum. Ja mam kłopot z DXI 11 Euro 3 bez VEB z EPG, niecałe 800.000 km przebiegu. Sprawdzone zostały luzy zaworowe i napięcie wstępne pompek, które wymagały raczej kosmetycznych korekt. EPG był otwarty, była także trasa z odłączonym zaworem sterującym EPG. Filtr powietrza OK, ale został wymieniony. Test kompresji wykonany TEXĄ wykazał różnicę na 2 cylindrach 0,5% tzn. 99,5% jak pamiętam. Ciśnienie doładowania podczas jazdy z pustą naczepą ponad 1,8 bara (ciśnienie bezwzględne ponad 2,8 bara), ale przy zbliżaniu się do 2000 obr/min i tu wyszedł brak danych o ciśnieniu w funkcji obrotów w efekcie czego padła decyzja o wymianie czujnika. Po tej wymianie część mocy podobno wróciła, ale paliwo dalej jest problemem. Przed moją ingerencją bywało dobrze ponad 50l/100km przy 24tonach, a teraz nieco spadło do 41 - 42l, ale nie wiem czy trasa i ładunek były porównywalne.
Zostały jeszcze pompowtryski. Pomiar wyważenia cylindrów na biegu jałowym dał takie wyniki:
1 cyl: 0%
2 cyl: -2%
3 cyl: 0%
4 cyl: -4%
5 cyl: 0%
4 cyl: 6%
Problem w tym, że auto może stanąć tylko w sobotę i poniedziałek do południa, z wymontowaniem ich jest trochę zabawy, że nie wspomnę o ich tulejkach, i do tego jak poczytałem jest jakaś niechęć do naprawy tych czteroprzewodowych. Nie mniej jeśli moje podejrzenia co do nich są słuszne i tu proszę o pomoc w ocenie, to trzeba je targać.
Uprzedzę jeszcze jedną kwestię gdyby ktoś to chciał poruszyć. Wiązka pompowtryskiwaczy wg mnie jest do wymiany z powodu popękanej izolacji, ale jej uszkodzenie jak na razie nie generuje kodów usterek .
W związku z tym, że posiadam mało wystarczającą dokumentacje do tego pojazdu szukam porady. Wiem, że silniki Volvo mają takie przypadłości i na forum był temat wiele razy poruszany, ale dotyczyło to silników większych z FH lub Magnum. Ja mam kłopot z DXI 11 Euro 3 bez VEB z EPG, niecałe 800.000 km przebiegu. Sprawdzone zostały luzy zaworowe i napięcie wstępne pompek, które wymagały raczej kosmetycznych korekt. EPG był otwarty, była także trasa z odłączonym zaworem sterującym EPG. Filtr powietrza OK, ale został wymieniony. Test kompresji wykonany TEXĄ wykazał różnicę na 2 cylindrach 0,5% tzn. 99,5% jak pamiętam. Ciśnienie doładowania podczas jazdy z pustą naczepą ponad 1,8 bara (ciśnienie bezwzględne ponad 2,8 bara), ale przy zbliżaniu się do 2000 obr/min i tu wyszedł brak danych o ciśnieniu w funkcji obrotów w efekcie czego padła decyzja o wymianie czujnika. Po tej wymianie część mocy podobno wróciła, ale paliwo dalej jest problemem. Przed moją ingerencją bywało dobrze ponad 50l/100km przy 24tonach, a teraz nieco spadło do 41 - 42l, ale nie wiem czy trasa i ładunek były porównywalne.
Zostały jeszcze pompowtryski. Pomiar wyważenia cylindrów na biegu jałowym dał takie wyniki:
1 cyl: 0%
2 cyl: -2%
3 cyl: 0%
4 cyl: -4%
5 cyl: 0%
4 cyl: 6%
Problem w tym, że auto może stanąć tylko w sobotę i poniedziałek do południa, z wymontowaniem ich jest trochę zabawy, że nie wspomnę o ich tulejkach, i do tego jak poczytałem jest jakaś niechęć do naprawy tych czteroprzewodowych. Nie mniej jeśli moje podejrzenia co do nich są słuszne i tu proszę o pomoc w ocenie, to trzeba je targać.
Uprzedzę jeszcze jedną kwestię gdyby ktoś to chciał poruszyć. Wiązka pompowtryskiwaczy wg mnie jest do wymiany z powodu popękanej izolacji, ale jej uszkodzenie jak na razie nie generuje kodów usterek .