Witajcie!
Mam problem z myjką Karcher K5.2012. Temat przewija się co jakiś czas, ale nie mogę znaleźć jakiegoś gotowego rozwiązania.
Myjka załącza się po naciśnięciu spustu, ale zwykle nie nabija odpowiedniego ciśnienia. Czasem zdarzy się że zaskoczy i działa ładnie dopóki nie puszczę spustu - potem znów niskie ciśnienie. Dzieje się to niezależnie od lancy - czy to na Vario czy na Rotacyjnej.
Rozebrałem myjkę, wyjąłem ten zawór opisywany jako "by-pass valve" (jak to będzie po polsku?), bo podejrzewam że tu jest problem.
Nawet go rozkręciłem, ale wygląda jak nowy. Poskładałem go i nasmarowałem oringi smarem silikonowym. Zdziwiło mnie tylko że tak ciasno wchodzi w głowicę - tak ma być?
Gdzie jeszcze szukać problemu? Jeszcze widzę na rosyjskich filmach że szlifują papierem ściernym na wiertarce gniazdo pod ten zawór "by-pass", może tam ma być większy luz? Ale trochę się boję takiej ingerencji. Głowica jest aluminiowa, ale too gniazdo jest wewnątrz z tworzywa (kompozytu?).
Rozebrałem też ten zawór gdzie jest podłączony dozownik środków myjących - on chyba załącza silnik. Ale to chyba nie ten trop.
Pomocy!
Mam problem z myjką Karcher K5.2012. Temat przewija się co jakiś czas, ale nie mogę znaleźć jakiegoś gotowego rozwiązania.
Myjka załącza się po naciśnięciu spustu, ale zwykle nie nabija odpowiedniego ciśnienia. Czasem zdarzy się że zaskoczy i działa ładnie dopóki nie puszczę spustu - potem znów niskie ciśnienie. Dzieje się to niezależnie od lancy - czy to na Vario czy na Rotacyjnej.
Rozebrałem myjkę, wyjąłem ten zawór opisywany jako "by-pass valve" (jak to będzie po polsku?), bo podejrzewam że tu jest problem.

Nawet go rozkręciłem, ale wygląda jak nowy. Poskładałem go i nasmarowałem oringi smarem silikonowym. Zdziwiło mnie tylko że tak ciasno wchodzi w głowicę - tak ma być?
Gdzie jeszcze szukać problemu? Jeszcze widzę na rosyjskich filmach że szlifują papierem ściernym na wiertarce gniazdo pod ten zawór "by-pass", może tam ma być większy luz? Ale trochę się boję takiej ingerencji. Głowica jest aluminiowa, ale too gniazdo jest wewnątrz z tworzywa (kompozytu?).
Rozebrałem też ten zawór gdzie jest podłączony dozownik środków myjących - on chyba załącza silnik. Ale to chyba nie ten trop.
Pomocy!