Głupia sprawa. Dziś robiłem jakieś zdjęcia swoją małpką (Canon IXUS 155) i zobaczyłem, że na zdjęciach jest jakieś blade przebarwienie na prawie samym środku. Obejrzałem i spostrzegłem, że na obiektywie jest rysa. Nie mam pojęcia kiedy ją zrobiłem. Trudno się mówi. Ale ten aparat służył mi dobrze przez kilka lat, nadal jest warty ze 150zł i robi dobre "turystyczne" zdjęcia. A teraz zdjęcia się do niczego nie nadają, bo blade przebarwienie jest widoczne. Mam go wyrzucić przez jakąś ryskę?
Ktoś ma pomysł, czym to wypolerować? Nie musi być idealnie, ale teraz zdjęcia się nie nadają do niczego. Gorzej być nie może, więc wypróbuję nawet ryzykowane metody. Jak na razie próbowałem pasty do zębów, ale efekt marny. Ale może za krótko tarłem - pierwszy raz próbowałem coś wypolerować.

Ktoś ma pomysł, czym to wypolerować? Nie musi być idealnie, ale teraz zdjęcia się nie nadają do niczego. Gorzej być nie może, więc wypróbuję nawet ryzykowane metody. Jak na razie próbowałem pasty do zębów, ale efekt marny. Ale może za krótko tarłem - pierwszy raz próbowałem coś wypolerować.
