Audi, a2 1.6 - Skaczące napięcie alternatora - objawy

Witajcie,

Czy objwy falowania obrotów, utraty mocy, szarpanie, przyczyna może być skaczące napięcie np jak dobrze zrozumiałem znajomego,
co sprawdzał powiedział mi, ze z włączonymi światłami spada do 13 a z włączona klima do 12

I czy winny jest wtedy tyko sam alternator czy może być jeszcze inna cześć ?

Akumulator mam nowy rok temu zakupiony.

Dziękuje.,

Ładowanie na pewno za niskie . Niestety utrata mocy i szarpanie to nie wina ładowania . Podłącz autko pod komputer i sprawdz jakie ma błędy .

eraeste wrote:

Czy objwy falowania obrotów, utraty mocy, szarpanie, przyczyna może być skaczące napięcie

Nic z tych rzeczy.

Ale mi zazwyczaj obroty zaczynaja falować jak załączę światła, najbardziej to odczuwam na wolnych obrotach. Myślicie nadal, ze alternator nie ma nic wspólnego z tymi objawami?

https://youtu.be/rPlr9gStRNg

Wyczyść przepustnicę tylko poprawnie a nie to co widać.

Szanowni,


przepustnica została nawet wymieniona - i nadal to samo...

Mechanik twierdzi, że może przyczyną być alternator, dlaczego uważacie, że nie?, jesteście wstanie jakoś to mi prosto wytłumaczyć.

z błędów to wyskakuje mi "sporadyczny 17699, czujnik temperatury płynu chłodzącego silnika ", ale ja sie nie znam.

tutaj mam jeszcze pokazane jak się silnik zachowuje (jakby fazy zmieniał?):

https://youtu.be/ZOu-8_mksgU


dziękuję.

Zwal pasek osprzętu i dużo się wyjaśni.

Który pasek osprzętu masz na mysli?

Elektryk zasugerował, ze powodem może być długa droga prądu z pod maski do bagażnika(tam mam akumulator) i obstawiałby połączenie masowe? zamiast alternatora...

A wiec tak sprawdziłem to jeszcze raz

Bez obciążenia 13,7

Ze światłami 13,5

Ze światami i klima 13,2

Ze światami i klima ustawiona na maxa 12,8 gdy dodałem gazu wskoczyło na 13,1

Ale ogólnie było tak, ze pokazywało załóżmy z klima 13,5 zazwyczaj skakało o 1 a gdy przyłożyłem ponownie urządzenie do mierzenia napięcia potrafiło pokazać już po chwili 13,1

Uszkodzony alternator będzie czy może połączenia masowe ? A może jest Ok?

Czy może być z takimi skokami odczuwalny spadek mocy i trzęsienie silnikiem oraz wpływać to obroty samochodu?

eraeste wrote:

Bez obciążenia 13,7

czego oczekujesz ,jeśli to samo na alternatorze wymień regulator. Jeśli na alternatorze bezpośrednio masz min 14,3 V to szukaj spadku po drodze alt-aku.

Alternator może powodować falowanie obrotów jeżeli w zmienny sposób obciąża silnik. Dodanie obciążenia elektrycznego, w zależności od silnika (sterownik może wyrównywać obroty od razu bądź z opóźnieniem) powoduje albo spadek obrotów, albo przynajmniej słychać, że ma ciężej (tak jak toczyć się bez gazu). Szarpanie podczas jazdy to jednak co innego - wystąpi ale dopiero po znacznym spadku napięcia (wcześniej powinno wyłączyć się ABS). Takie ładowanie masz od samego startu czy dopiero na rozgrzanym silniku?

Sprawdzę jutro, ale wydaje mi się, ze na rozgrzanym objawy są najbardziej odczuwalne - jutro potwierdzę a jaka jest różnica wtedy ?

Może być kompensacja temperaturowa (gorący akumulator nie wymaga tak dużego napięcia do naładowania, a wręcz szkodzi mu ono, a mamy upały) albo przegrzewanie alternatora, choć nawet dla takich warunków jednak masz za niskie ładowanie.

Po prostu przyłóż miernik do obudowy alternatora i jego śruby prądowej i tyle. Tam mierz.

Odnośnie pytania czy dzieje się to na rozgrzanym silniku czy zimnym to na tym i na tym.

Gdy puszczę gaz samochód jakby nie zawsze, ale przeważnie przyhamowywal takie mam odczucie

Zdaje sobie sprawę, ze klima obciąża silnik, ale teraz jak włączę klime to przy dodaniu gazu szarpie silnikiem i jak zmieniam biegi jakby silnik chciało mi wyrwać, chyba ze bardzo bardzo pomału to wysporzegle to ok(sprzęgło mam ponad rok temu wymienione)

Ponadto gdy puszczę gaz i delikatnie znów dodam to przyszarpuje silników.

Na wolnych obrotach przeważnie gdy włączę światła mam falowani obrotów.

Kojarzę fakty pol roku temu wymieniłem akumulator,
Który wcześniej wytrzymał u mnie w aucie 1,5 roku może właśnie się zepsuł przez te skoki i niskie napięcie?

Zastanawiam się czy to alternator cały czy tylko jakiś jego element będzie do wymiany bądź może pomoże same wyczyszenie połączeń masowych czy to niemożliwe ?

To ci piszę. ściąg pasek alternatora i się przejedź , jak mu przejdzie to będzie cud, ale dowiedziesz że Twoje 15 postów nie było o niczym.

Udało się elektrykowi ustawić napiecie na 13,7. z włączona klimatyzacja i światłami, ale co ciekawe napiecie na postoju nie raz spada do 13,1 czy to normalne, ze na postoju jest inaczej i taki spadek?.

Elektryk sam stwierdził, ze nie osiągnął zamierzonego efektu ponad 14 próbował 3 alternatory dać inne (nawet mocniejsze) i nie pomogło wiec w moim regulator napięcia zrobił i wymienił łożyska

Napewno mniej szarpie silnikiem.

Elektryk dodał tez, ze jak silnik jest zimny to napiecie może być ponad 14, ale jak się nagrzeje lub ciepło pod pokrywa silnika może wpływać, ale tego nie rozumie...

W 1.6 nie ma sprzęgiełka alternatora?, bo ja nie mam...

WIesz przedwczoraj był u mnie FIAT dostawczak z 1978r robiłem mu przekaźniki na światła i też tak miał 13-13,8V.
Ale nie w aucie 20 lat młodszym.

Mam poprowadzony jakiś kabel od alternatora... zapomniałem napisać.

Masa nie był robiona, bo powiedział, za nie potrzeba chociaż czytając o audi a2, to trochę tematów do tego było...

Strumień świadomości, co sugerujesz, ze robota została odwalona? I 14 napięcia musi być?

A jak ustosunkujesz się do spadków napięcia na postoju - normalne? czy w trakcie jazdy i na postoju powinno być takie same

Dziękuje

We wtorek jade do niego jesscze na wymianę czujnika temp silnika mimo, ze błędów ma powiedział, ze warto wymienić jak jest stary... argumentując koszt niewielki.

Jak masz jakieś porady to mu powiem we wtorek jak napiszesz

Założ are0008 i gotowe

Andrzej co założyć ?

Dodam, ze na postoju miałem włączone światła i klime oraz radio jak to coś zmienia...