Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przewijanie silnikow elektr. zatarl mi sie silnik wentylator

Sorser 22 Aug 2005 17:15 5027 8
  • #1
    Sorser
    Level 11  
    Zatarl mi sie silnik elektryczny napedzajacy wentylator przy chlodnicy tzn stawia spory opor kiedy probuje go wprawic w ruch recznie...a kiedy przygazuje auto(podgrzeje silnik) zaczyna wydobywac sie z niego dym...jest to silnik z plynna regulacja obrotow a auto to golf3 tdi 94 rok wyposazone w klimatyzacje...slyszalem ze mozna naprawic taki silnik po przez "przewiniecie " go niestety nie wiem na czym to polega...czy ktos moglby mi to objasnic? albo jesli sprawia to spore problemy techniczne podac jakis adres w krakowie gdzie mogli by mi to zrobic? slyszalem ze jeszcze 4 lata temu nie bylo z tym problemu a teraz juz sie od tego odchodzi i trudno o warsztat to wykonujacy. jako ciekawostke dodam ze temp silnika przy normalnej jezdzie oscyluje w okolicach 70 stopni...dopiero kiedy stalem w korku podczas duzych upalow doszla do 110 stopni (przy wylaczonej klimie) z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam Kuba
  • Helpful post
    #2
    JAFO
    Level 25  
    No tak, to się nazywa przezwajanie silnika. Wymienia się uszkodzone uzwojenie i w to miejsce umieszcza się nowe wykonane w warsztacie.
    Cała usługa robiona jest w warsztacie elektrycznym.
    Tylko, że drut użyty do takich czynności czasami odbiega od właściwości, jakie powinien posiadać (niejednorodna średnica). Może się okazać i czasami tak bywa, że po przezwojeniu silnik nie będzie miał pierwotnie zaprojektowanej mocy i niedługo może posłużyć.
    Myślę, że lepiej wymienić silnik na całkowicie sprawny (nawet używany).
    Aha chyba jest to silnik dwubiegowy a nie z płynną regulacją.
  • Helpful post
    #3
    figurel
    Level 22  
    Sorser wrote:
    Zatarl mi się silnik elektryczny napedzajacy wentylator przy chlodnicy tzn stawia spory opor kiedy probuje go wprawic w ruch recznie...a kiedy przygazuje auto(podgrzeje silnik) zaczyna wydobywac się z niego dym...

    Na pewno nie jest to kwestia uzwojenia silnika, jeśli kręci to uzwojenie w porządku a dymi bo się grzeje wskutek dużych oporów. Jeszcze trochę a na pewno sie spali. Przezwojenie silnika nic nie zmieni, opory dalej pozostaną. Nie znam konstrukcji silnika ale pewnie zatarte łożyska lub tuleje, które pewnie można wymienić....ale czy gra warta świeczki? Rozbieralny jest silnik? Chyba, że lubisz tak jak ja majsterkować.
  • Helpful post
    #4
    rychu27
    Level 14  
    Witam
    Doraźnie WD40 na łożyska (zapewne ślizgowe, choć mogą być toczne), następnie proponuję odwiedzić "szrot" w celu zakupu drugiego.
    Chyba,
    Quote:
    że lubisz tak jak ja majsterkować.
  • #5
    Marcin,dunia
    Level 11  
    Przezwojenie nie wychodzi wcale gorzej!!! W dzisiejszych czasach kazdy kto trudni sie przezwajaniam silników ma dobre bardzo wytrzymałe materialy. Z doborem srednicy nie ma najmniejszych problemów. Jesli to silnik dwubiegowy to sporo wiecej roboty, zreszta takie male nie bardzo oplaca sie przezwajac takze lepiej kupic na szrocie. Jesli sie kreci to przyczyna jest wirnik ocierajacy o pakiet albo (i) rozleciane łożyska. Opłaca sie je wymienic samemu. Przed rozkreceniem silniczka zaznacz koniecznie markerem albo gwozdziem polozenie dekielkow wzgledem stojana pociagajac kreske wzdluz stojana (tak jak wystaje walek wirnika).
  • #6
    qmarkus
    Level 11  
    przezwojenie u mnie = 40zł. a Jafo niestety ale nie obraź się : bredzisz.
    Jak się przezwaja to tak jak było, ten sam drut i te same zwoje. A nawet lepiej, bo teraz są lepsze materiały. Jak słyszę opinie że silnik po przezwojeniu to już nie to, że "parametry" mu się pogarszają to nerwy mi puszczają, a w fabryce to używają złotego drutu i nawijają w jedwabnych rękawiczkach? Niestety nie. Używają tanich materiałów i maszyn do nawijania, robią to szybko i byle jak, cały ich sekret leży w stosowaniu drutu DNEE tzn. podwójnie emaliowanego. Muszą stosować drut DNEE bo inaczej mieliby same zwroty, nie stosują przekładek międzyfazowych, uszkodzenia emalii przez maszyny powodowałyby zwarcia, itp. Ja stosuję DNEE 200, tylko po to żeby silnik był "nieśmiertelny" :) .
  • #7
    Z.B.
    Level 16  
    [quote="qmarkus"]przezwojenie u mnie = 40zł.
    Zgadzam się z przedmówcą.Pierwsza sprawa-należy silnik rozebrać na kawałki i sprawdzić stalowy wałek wirnika i komutator,jeśli stal ma wyżłobienia -widać gołym okiem-nic nie pomoże-tego sie nie regeneruje.Komutator ,jeśli nie ma głębokich uszkodzeń i wypaleń można przeszlifować,wyczyścić i pochodzi jeszcze-zakładając ,że uzwojenie dobre-też widać jak wygląda.Na przypalonym bądź spalonym sypie się emalia.
  • #8
    habr29
    Level 12  
    Proponuje przed demontarzem wirnika sprawdzic szczotki czy ich długosć jest wystarczająca. Co do uzwojeń silników komutatorowych to 100% produkcji silników w Polskich np.elektronarzedziach jest w podwójnej izolacji oznaczenie DN2E.W pojedyńczej izolacji wykonuje się tylko stojany o mocy do 600 wat. Sądząc po objawach bez przewinięcia lub wymiany na inny się nie obędzie.
  • #9
    nawijaki
    Level 2  
    silnik dwubiegowy mocy 1,1\0,6 kW V-1420\715 obr. czy zna ktoś liczbe zwoji dla zezwoju cewki ? oraz przekrój drutu ,pilne!!!