
Alarm złożony został z gotowych modułów zakupionych na portalu akcyjnym, z przeznaczeniem do zamontowania w motocyklu. Źródłem zasilającym urządzenia jest akumulator motocykla, a dodatkowym awaryjnym zasilaniem są trzy ogniwa typu 18650 o sumarycznej poj. ~7500 mAh.
Oczywiście awaryjne zasilanie jest dodatkiem, ale przydatnym (opcja).


W skład alarmu wchodzą:
1. moduł przetwornicy step down z 12 V na 5 V,
2. moduł przekaźnika,
3. moduł czujki wibracyjnej-sejsmicznej
4. moduł czujki mikrofalowej,
5. własna płytka mikroprocesora,
6. 3 mm dioda niebieska,
7. miniaturowa syrena alarmowa,
8. pilot radiowy z odbiornikiem,
9. obudowa.

Całość spina płytka mikroprocesora ATtiny 2313 z programem napisanym w Bascom.

Przedstawiony schemat elektryczny różni się od oryginału pod wieloma względami.
Aby alarm zadziałał konieczne jest naruszenie dwóch czujek jednocześnie.
Zbliżenie się człowieka, samochodu itp. do motocykla nie wywoła alarmu, ale jego przechylenie, bądź poruszenie już tak (by poruszyć, wcześniej trzeba podejść). Podobnie, tylko poruszenie np. wiatr, uderzenie kamieniem z daleka także nie spowodują wyzwolenia alarmu. Czas trwania alarmu ustawiony programowo i wynosi 30 s. Kierunkowskazy pulsują raz na sekundę. Sygnał dźwiękowy modulowany (syrena - buzzer).
Załączenie czuwania oraz wyłączenie alarmu/czuwania za pomocą pilota. Przycisk pierwszy załącza, a drugi wyłącza czuwanie/alarm.
Wszystkie moduły wraz z bateriami (opcja) umieszczone w jednej obudowie. Dioda sygnalizacyjna i syrena są wyniesione.
Ogniwa ładowane są z alternatora, prądnicy w czasie jazdy lub z akumulatora na postoju (opcja).
W czasie czuwania procesor jest uśpiony, a czujki pobierają tylko prąd spoczynkowy rzędu kilkudziesięciu mA.
Naruszenie dwóch czujek jednocześnie budzi procesor, a ten generuje alarm. Potem procesor przechodzi w stan uśpienia . Naruszenie tylko jednej czujki nie wywoła reakcji procesora.
W czasie jazdy zespół procesor-czujki jest odłączony od zasilania (opcja).
Opis działania.
Pierwszy z przycisków na pilocie włącza czuwanie urządzenia. Po naciśnięciu przycisku następuje krótki pojedynczy sygnał dźwiękowy oraz szybkie pulsowanie niebieskiej diody. Informują one o przejściu urządzenia w tryb czuwania.
Dopiero po pięciu sekundach od załączenia, czujki są zasilone. A to po to, by ewentualnie uspokoiła się czujka wibracyjna i nie nastąpił alarm (opcja).
Po naciśnięciu drugiego przycisku czuwanie zostaje wyłączone, czujki pozbawione są zasilania (opcja), dioda sygnalizacyjna szybko mignie dwa razy i jednocześnie dwa razy szybko uderzy sygnał dźwiękowy.
Potem wszystko zamiera. Po ponownym załączeniu czuwania proces zaczyna się od początku w/g wyżej podanego opisu. Jeśli teraz zostaną naruszone czujki nastąpi akcja alarmowa. Włączone zostają buzzer, kierunkowskazy w trybie awaryjnym (raz/sek), a dioda niebieska pulsuje w takt kierunkowskazów. Zmienia swoją częstotliwość.
Alarm trwa 30 s, potem kierunkowskazy przestają pulsować, zostają wygaszone, a dźwięk jest wyłączany. Dioda wraca do trybu czuwania. Ponowne naruszenie czujek wywoła alarm. Wyłączenie pilotem urządzenia w trakcie trwania alarmu, kasuje alarm i wyłącza kierunkowskazy. Sygnał dźwiękowy uderza trzy razy i przez ten czas niebieska dioda świeci.
Po trzech głośnych sygnałach następują dwa dalsze szybkie dźwięki i dwa mignięcia diody. Alarm i czuwanie są wyłączone. Dioda gaśnie, dźwięk ustaje. Tylko w uszach dudni.
Jeśli po dłuższej nieobecności wracamy do motocykla i po wyłączeniu czuwania wystąpi opisany efekt, oznacza to, że był alarm/alarmy. Świecąca dioda i trzy sygnały dźwiękowe stanowią pamięć alarmu/alarmów, a dwa następne sygnały dźwiękowe i dwukrotne zaświecenie diody informują o wyłączeniu czuwania.

Koszt urządzenia do 40,00 zł. bez opcji zasilania awaryjnego. Po montażu całości nie miałem problemów z uruchomieniem. Urządzenie ruszyło od razu. Wadą jest zbyt mały zasięg nadajnika, około 6 m (wypróbowałem trzy 315 MHz z odbirnikami). Wymiana baterii w nadajniku nie pomagała.
Wcześniej kupowałem ten typ radiówki, ale zasięg był o wiele większy ~30m.
Zrobiłem też moduł linijki (podobnej do kierunkowskazów samochodu np. Audi), jako dodatkowe światło ostrzegawcze na osobnym mikroprocesorze ATtiny 2313.

Wykorzystałem tylko PortB. tj. osiem diod. Zdjęcie przedstawia prototyp.
Cool? Ranking DIY