Witam. Postawiłem sobie zadanie stworzenia układu sterowania, na przekaźnikach, silnikiem z jednym wyłącznikiem krańcowym, który działa tak jak silnik wycieraczek samochodowych (wychyla się do pewnego momentu w jedną stronę i zmienia kierunek obrotów). Po wyłączeniu natomiast taki silnik ma wracać do swojego pierwotnego położenia. Dotychczas udało mi się wymyślić układ, który zasili ten silnik w taki sposób jakiego oczekuję, ale po wyłączeniu nie wróci on na miejsce startu. I tu moje pytanie, czy ktoś byłby w stanie podrzucić mi pomysł o co powinienem wzbogacić swój układ by silnik po wyłączeniu przycisku wracał samoczynnie na swoje miejsce?
Po niżej zdjęcię schematu który udało mi się dotąd zrobić