DeVilbiss 525 KS - Koncentrator tlenu. Prośba o porady.

Witam po przerwie...
Proszę Moderatora o ew. przeniesienie tematu do odpowiedniego działu.
Od dziś zaczynam testować dla siebie to urządzenie. Historia nieznana. Stan jak na foto. Na liczniku 03776**. Brak tylnej klapki z filtrem wstępnym, brak osprzętu wyjściowego. Po załączeniu wydaje się pracować prawidłowo (wolny wylot, nie wiem jak sprawdzić % tlenu), po ok. 10 minutach zapala się lampka Low Oxygen. Po ponownym załączeniu przez kilka minut jest niby ok, ale co około minutę sprężarka wyłącza się na kilka sekund i ponownie rusza. Świeci Low Oxygen i Service, sprężarka pracuje z przerwami. Service nieregularnie zapala się, gaśnie. Po przymknięciu zaworu wylotowego na połowę przepływu świeci Low i Service, sprężarka pracuje ciągle. Po ponownym odkręceniu pracuje z przerwami a później już nie reaguje na zmiany przepływu. Przepraszam jak namotałem. Znalazłem, przejrzałem instrukcję. Nie wiem jak to powinno pracować prawidłowo.
Czy warto, czy jest jakaś (sensowna) szansa naprawę.regenerację tego urządzenia?
Wiem, czytałem - Koledzy posiadają ogromną wiedzę i doświadczenie.
Za każdą informację, podpowiedź będę wdzięczny. Dożywotnio..
Pozdrawiam
HenryK3

HenryK3 wrote:

Od dziś zaczynam testować dla siebie to urządzenie.

Dla siebie? Witaj w klubie! Mam go od roku. Dokładnie taki sam. Po załączeniu napięcia zapalają się wszystkie cztery lampki kontrolne, przez dwie, trzy sekundy ustrojstwo energicznie piszczy, po czym te środkowe lampki gasną, a pozostają tylko dwie zewnętrzne i zielone. Pisk także zacicha. I to wszystko. Urządzenie pracuje z mruczeniem, a tlen bulgoce w pojemniku aby się nawilżyć.
Z Twoich fotografii wynika jednak, że nie zrobiłeś podstawowych rzeczy. (Ta pierwsza fotka jest najważniejsza). Tlen wydobywa się z rurki wyjściowej w tej czołowej wnęce, Gdzie masz naczynie odbiorcze służące do nawilżania? Poza tym ten model nie ma jakiegoś wskaźnika zawartości procentowej, wskaźnik ilości tlenu to ta rurka z prawej strony wraz z pokrętłem. Nim regulujesz ciśnienie odbioru tlenu, dokładnie tak jak z instalacji szpitalnej. Jeśli masz ustawiony na zero (jak na fotografii) to się nie dziw, że koncentrator wariuje, nie chcąc się rozsadzić. Ta czarna kulka się podnosi, maksimum to 5. Ale to bardzo dużo, winna być ustawiona na 2 - 3. No i daj jakiś opór przepływowi, nic dziwnego, że alarmuje zbyt wysoki poziom tlenu.
Nie mam teraz czasu, bo szykuję się do wyjazdu, ale po niedzieli usiądę nad instrukcją i solidnie ją sobie powtórzę, wtedy pogadamy.
Sprzęt musi być skompletowany, dopiero wtedy można go testować.

Dziękuję Panie Kolego za odpowiedź. Witam w klubie.
Fot 1 i 2 robione przed załączeniem. Żadna lampka nie świeci.
Mam "toto" od kilku godzin, nie wiem nic o urządzeniu, nie wiem jak powinno prawidłowo działać.
Każdą informację przyjmuję poważnie. Bardzo doceniam życzliwość.
Póki co nic nie grzebię.
p.s.
Wiesz może coś o złączu z tyłu obudowy? Wygląda podobnie jak audio wtyk DIN545

Z tyłu nie mam żadnego złącza, jest tylko gniazdo zatrzaskowe do przewodu tlenowego. W ogóle model ten sam, a jednak co chwila odkrywam jakieś różnice. Nic to, w poniedziałek się doszkolę, bo ja to jedynie używam (czasami) i to wszystko. W połączeniu z respiratorem. A w tej chwili nie potrafię nawet prawidłowo nazwać elementów.
Mój zestaw

A ja jednak na zdjęciach widzę , że koncentrator po włączeniu na rotametrze ma ustawiony max przepływ . Kol . retrofood przeanalizował zdjęcie kiedy koncentrator jest wyłączony . Przezroczysta rurka ze skalą i pokrętłem u góry służy do ustawiania ilości przepływu . Jest w tej chwili ustawiona na max przepływ więc jest zrozumiałym że po ok 10 min jak napisałeś maszynie zaczyna "brakować tlenu" , więc włącza się sygnalizacja niski poziom O2. Poza tym jak już zauważył kol. Moderator , nie masz nic podpięte na wyjściu , czyli brak oporów (wężyk , nawilżacz, maska ) Przy bardzo krótkim (kilka minut) użytkowaniu , nawilżacz można sobie "odpuścić " ale to raczej w celach testowych . Natomiast przy normalnej eksploatacji jest on konieczny , gdyż wyższe stężenie tlenu powoduje nadmierne wysychanie śluzówki gardła i angina albo przeziębienie gotowe . Resztę wyjaśnił już kolega wyżej . Pozdrawiam

Lisek64 wrote:

Przy bardzo krótkim (kilka minut) użytkowaniu , nawilżacz można sobie "odpuścić " ale to raczej w celach testowych

Miałem na myśli właśnie wprowadzenie jakiegoś tam oporu.

Dziękuję za odpowiedzi i czekam na dalsze

retrofood wrote:

Po załączeniu napięcia zapalają się wszystkie cztery lampki kontrolne, przez dwie, trzy sekundy ustrojstwo energicznie piszczy, po czym te środkowe lampki gasną, a pozostają tylko dwie zewnętrzne i zielone. Pisk także zacicha.

Mój po załączeniu nie wydaje żadnych pisków. Startuje sprężarka i pracuje ciągle przez ok. 10 minut a później tak jak opisywałem.
Póki co zbieram informacje. Brak tylnej klapki, podejrzewam, że powinien w niej być jakiś wstępny filtr.
Czy z naklejek można oszacować wiek tego "sprzętu"? Co można wnioskować z stanu licznika?

HenryK3 wrote:

Póki co zbieram informacje. Brak tylnej klapki, podejrzewam, że powinien w niej być jakiś wstępny filtr.
Czy z naklejek można oszacować wiek tego "sprzętu"? Co można wnioskować z stanu licznika?

Na tabliczce znamionowej powinien być rok produkcji. A jaki jest stan licznika?

Napisałem na samym początku. Teraz stan jest o 1 większy. Są też fotki wszystkich naklejek.

A co oznaczają gwiazdki? Mój licznik ma 5 cyfr (mam 00726). Jeżeli więc u Ciebie byłoby 03766 to oznacza bardzo małą ilość godzin pracy. Małą jak na sprzęt medyczny. Tyle to ja mam na liczniku respiratora, a on pracuje dopiero dziewiąty miesiąc.
Sztuczne nerki na oddziałach szpitalnych pracują po dwadzieścia kilka tysięcy godzin przechodząc jedynie przeglądy i naprawy bieżące. To nie to samo co AGD czy RTV.

W tej chwili na liczniku jest 03777xx
xx to jakby puste pola liczydła. Na początku tematu jest fotka licznika. Spójrz.

Zgadza się, u mnie jest podobnie. Czyli masz 3777 godzin pracy. Niewiele.

W necie znalazłem ogłoszenie z fotką (załącznik).
Spójrz proszę. Jest przywieszka z datą 04.01.2008 a widoczny na fotce Serial No: H89529KS

Idąc tym tokiem.. skoro mój ma Serial No: F635653KS to jest o dwa lata starszy.
Liczydło jest mechaniczne, któryś już raz się kręci od zera. Nie wiem czy dobrze myślę ale bardzo chciałbym się mylić.
03777 : 24(h)=157,35 (dób). Dzieląc 3777 godzin przez 12 lat wychodzi około 315 godzin rocznie. Czyli średnio około 50 minut dziennie. Niewiarygodne.

Witam
Maszyna z numerami zaczynającymi od H to zabytek. Te z F zaczeli robić w 2009.
Jeśli po włączeniu nie piszczy znaczy że ma wycięty głośniczek pewna firma serwisująca z Sycowa wycina żeby mieć miej reklamacji bo wtedy nie każdy zauważy że coś się dzieje. W Sycowie jeszcze zmiejszają ciśnienie wylotowe i rotametr wtedy pokazuje więcej a leci mniej.
Po włączeniu alarmy low oxygen zaczynają działać po 15 minutach.
Te filtr w aparacie zaczynającym się od F jest nie oryginalny i w dodatku chiński, przez co słabo filtruje i aparat jest dużo głośniejszy i tak dalej itak dalej i tak dalej

Dziękuję za odpowiedź. Już coś więcej wiadomo.
Nie rozbierałem obudowy, nie wiem jeszcze co z tą maszyną robić. Brak tylej klapki z filtrem i osprzętu,
Z tyłu, pod klapką jest gniazdo jakby DIN545. Do czego służy?

Gniazdo serwisowe do odczytu i kalibracji.

Do gniazda dochodzą 3 przewody: czarny, czerwony i niebieski. Zapewne szczegóły diagnostyki to tajemnica producenta i serwisów.
Podpowiedzcie jak oszacować co (=ile % tlenu) jest na wylocie oraz co mogę jeszcze sprawdzić w tym "urządzeniem". Chciałbym go uruchomić dla siebie.
Takie koncentratory są w ogłoszeniach po kilkaset PLN, pewnie w podobnym stanie.

HenryK3 wrote:

Podpowiedzcie jak oszacować co (=ile % tlenu) jest na wylocie

Co, to chyba nie tajemnica. Koncentrator jest urządzeniem oddzielającym tlen z powietrza i dostarczającym czysty tlen przez wylot tlenu. Jakiej czystości? Bez wątpienia wysokiej, dlatego przy użytkowaniu nie wolno zapominać o kwestiach bezpieczeństwa. Natomiast kwestią mierzalną jest jego ilość. Maksymalna to 5 litrów na minutę, ale wielkość przepływu jest przecież regulowana.
Dopiero koncentratory wyprodukowane po 2012 roku posiadają złącze wylotowe tłumiące pożar. W tych wcześniejszych należy należy takie złącze zamontować dodatkowo.
Nie stosować środków nawilżających, smarów, olejów.

Dodano po 4 [minuty]:

HenryK3 wrote:

Chciałbym go uruchomić dla siebie.

W celach gospodarczych czy leczniczych? Pytam dlatego, że jeśli medycznych, to jednak stosowanie winien zlecić lekarz, niekiedy stosowanie tlenu dodatkowego bywa niepożądane.
Z koncentratora da się napełniać butle, ale do tego jest potrzebne jakieś oprzyrządowanie, jakie to nie wiem.

Dopiero koncentratory wyprodukowane po 2012 roku posiadają złącze wylotowe tłumiące pożar.
Nie wiem skąd kolega wytrzasnął to stwierdzenie ale w żadnym aparacie tego nie ma i nikt takich aparatów nie produkuje. Złączki stop fire są doczepiane do aparatów albo w postaci złączki do drenów.

Taki aparat można sprawdzić w warunkach domowych, słabo ale to już coś.
Aparat tlen mierzy po 15 minutach od włączenia. żółta lampa - tlen poniżej 82%, czerwona poniżej 70%.
Czy trzeba włączyć np. na 5l i czekać 20 minut co się stanie czy się zmieni na żółte lub czerwone. wyłączyć włączy ustawić 4 i to samo i tak dla każdej wielkości.

Z tą uwagą że normalnie powinien mieć powyżej 90%, także jak się nie zapali żółta to i tak może być słabszy z przedziału 82-90%.

Bardzo dziękuję za zaangażowanie i za odpowiedź.
Z całym szacunkiem - doceniam ważne informacje o bezpieczeństwie. Bardzo wskazane są dla czytających ten temat.
Przypadkiem pracuję w światowej korporacji, która przez kilkadziesiąt dni rocznie szkoli nas (w ramach godzin pracy i płacy) na ewentualność wszelkich zagrożeń. M.in. w przemyslowej tlenowni. Podejrzewam, że o bezpieczeństwie niechcąco wiem odrobinkę więcej niż inni..
Elektroda to forum techniczne. Zapoznałem się z instrukcją tego koncentratora, żeby zadawać w miarę sensowne pytania
Każdy wie, że w powietrzu atmosferycznym jest do 21 % tlenu.
Z instrukcji 525KS wynika, że na wylocie stężenie tlenu 0,5-5l/min ma być 93% +/-3%
Alarm NISKI POZIOM TLENU - poniżej 84% +/- 2%
Alarm dźwiękowy - poniżej 75%
Czerwona lampka SERWIS - poniżej 60%
Czysty tlen to chyba 100% (może się mylę..)
Dlatego zapytałem jak oszacować co (=ile % tlenu) jest na wylocie. Nie pytałem o wydajność bo to przecież inna "bajka".
Chciałbym dodać, że nie traktuję tego jak zabawkę, bo to zalecenie mojego pulmunuloga (z tytułem doktor.n.med).
Proszę nie sugerować, że mam kupić nowy, kasa należy się innym.. sic.
Pozdrawiam.
(edit)
master dzięki za info
A znasz może jakąś "domową" metodę sprawdzenia % O2?
W pracy mamy Dragery wielogazowe ale DeVilbiss jest deczko za duży.. do plecaka :p

Ja mam głupie pytanie, co ma ciśnienie w układzie do procentowego stężenia tlenu? to że sprężarka nie nadąży pompować przecież nie spowoduje spadku stężenia tlenu bo ma on określone stężenie po przejściu przez filtr i tyle.
Według mnie jednak filtr molekularny będzie do wymiany.
Poza tym jest wyraźnie napisane Low Oxygen a nie Low Pressure.

Liczę się z tym, że filtr molekularny jest do wymiany. To jest on? Proszę o sprostowanie jak się mylę.

Podejrzewam, że to najważniejszy i najdroższy element koncentratora.
Może ktoś wie gdzie i za ile można kupić.
Ciekawi mnie jaka jest szansa na samodzielne "ożywienie" koncentratora i czy ma sens.
Serwis odpada bo chyba już w tym manipulował. Brak dźwięku nie jest przypadkowy...
Nie wiem jak ocenić aktualny stan, co jest sprawne a co do wymiany.

Używanie bez filtra wstępnego (którego nie masz) bardzo szybko niszczy separator, ciekawe kto i ile czasu go tak używał.
Poza tym, wedle instrukcji w środku są jeszcze dwa filtry okresowo wymienialne.
Licznik prawdopodobnie przekręcił się a nie ma tyle ile sądzisz.
Wygląda na filtr molekularny ale ze mnie znawca jak z allegro dystrybutor

Jakiś filtr jest, ale wygląda mi na marny zamiennik.

Przypuszczam, że ten jest bliższy oryginalnemu. Znaleziony na znanym z serwie aukcyjnym za 44 zł + KW

Wewnątrz są też jakieś inne filtry, jakby membranowe. Docelowo też przewidziane do wymiany.
Nie ma części obudowy w której chyba powinien być gąbkowy filtr przedwstępny. Tak przypuszczam.
Koncentratora nie używam, załączyłem go na krótko.
Na tą chwilę zbieram informacje co jest sprawne a co do wymiany.

FIltr membranowy też podlega wymianie (antybakteryjny), gąbkowy tylko płukaniu w wodzie ew. z mydłem.
Sprawdzałeś jak radzili mądrzejsi, co się stanie po zdławieniu przepływu?
Bo ja na początku jednak się zapędziłem, koncentrator musi zapewnić określony poziom tlenu przy przepływie od 1 do 5L. Nie wiemy jaki będzie przepływ bez żadnego zdławienia, bo jeśli sporo większy od 5L to jednak nie koniecznie stężenie będzie zachowane.

Witam
podepnę się pod temat a mianowicie ten typ 3000 godzin z hakiem działa normalnie ale przy ustawieniu przepływu w okolicy 0.5 l zapala się lampka klucza po zwiekseniu o troche wszystko powraca do normy, filtry wymienione, zauwazyłem ze ktoś w przewodzie wychodzacym od reduktora włożył jakis zwiniety gazik nie wiem czy to nie jest przyczyna.

bobo 44 wrote:

przy ustawieniu przepływu w okolicy 0.5 l zapala się lampka klucza po zwiekseniu o troche wszystko powraca do normy,

Bo tak ma być wg instrukcji obsługi.

Dodano po 2 [minuty]:

HenryK3 wrote:

Z instrukcji 525KS wynika, że na wylocie stężenie tlenu 0,5-5l/min ma być 93% +/-3%

Dokładnie tak określa to instrukcja obsługi.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i porady. Wszystko wskazuje, że moje "urządzenie" jest niekompletną pozostałością koncentratora, pozbawioną przez kogoś alarmów dźwiękowych. Nie zdecydowałem się na inwestowanie w brakujący osprzęt. Nie zdecydowałem się też jeszcze na wyrzucenie (utylizację). Tymczasowo zajmuje miejsce w piwnicy..
Nie zamykam tematu, może ktoś będzie miał podobny problem.
Życzę dobrego zdrowia.
HenryK3

Witam ponownie. Czas leci a tlen coraz bardziej potrzebny.. Nie chcę zakładać nowego tematu.
Ktoś chce tanio sprzedać koncentrator z st. liczn. ponad 10 tys. i uszkodzoną obudową. Nie mogę znaleźć żadnych informacji o tym urządzeniu. Załączam zdjęcie tabliczki.
Czy ktoś z Kolegów może coś o nim podpowiedzieć?
Z góry dziękuję za każdą informację.

Z numeru seryjnego można odczytać datę produkcji - tutaj mamy marzec 1996