Witam, posiadam Peugeota 307 2.0 Hdi z 2005 r. Mam bardzo duży problem z autkiem byłem już u 3 mechaników i każdy jeden rozkłada ręce.
Opisze problem. Samochód zaczyna mieć problem z porannym odpaleniem gdy nacisnę parę razy gruszką przy silniku auto odpala od pierwszego razu. Zaczyna przerywać podczas jazdy i szarpie następnie turbina zaczyna szaleć aż przestaje chodzić auto nie ma mocy po jakimś czasie wchodzi w trym awaryjny co całkowicie uniemożliwia jazdę. Komputer pokazuje komunikaty typu spadek ciśnienia doładowania, wzrost ciśnienia doładowania, brak ciśnienia parametry wariują . Dochodzi do wymiany zaworu przy turbinie oraz czujnika auto zaczyna jeździć jak z salonu. Ma moc przestaje przerywać ale po około miesiącu max dwóch zaczyna kopcić przerywać i dochodzi to tego samego. Przerabiam już ten problem od dobrych 7 miesięcy i naprawdę zaufani mechanicy są w kropce. Bardzo proszę o pomoc już mam dość samochodu nie mówiąc już o kosztach napraw cały czas jednego problemu dodam że cały czas dzieje się jedno i to samo. Pozdrawiam
Opisze problem. Samochód zaczyna mieć problem z porannym odpaleniem gdy nacisnę parę razy gruszką przy silniku auto odpala od pierwszego razu. Zaczyna przerywać podczas jazdy i szarpie następnie turbina zaczyna szaleć aż przestaje chodzić auto nie ma mocy po jakimś czasie wchodzi w trym awaryjny co całkowicie uniemożliwia jazdę. Komputer pokazuje komunikaty typu spadek ciśnienia doładowania, wzrost ciśnienia doładowania, brak ciśnienia parametry wariują . Dochodzi do wymiany zaworu przy turbinie oraz czujnika auto zaczyna jeździć jak z salonu. Ma moc przestaje przerywać ale po około miesiącu max dwóch zaczyna kopcić przerywać i dochodzi to tego samego. Przerabiam już ten problem od dobrych 7 miesięcy i naprawdę zaufani mechanicy są w kropce. Bardzo proszę o pomoc już mam dość samochodu nie mówiąc już o kosztach napraw cały czas jednego problemu dodam że cały czas dzieje się jedno i to samo. Pozdrawiam