Witam.
Mam instalację offgrid składającą się z akumulatorów AGM o łączne pojemności ok217Ah i napięciu 24V.
Cześć miniejszych odbiorników DC podłączona bezpośredni pod aku poprzez przetwornice DC/DC większe odbiorniki działają poprzez przetwornicę AC-DC w godzinach drogiego prądu i w taniego w weekendy i święta. Nadwyżki z PV idą w CWU. Ładowane jest to obecnie przez 1,675kWp paneli póki co rozmieszczonych dość nieoptymalnie. Ale nie oto chodzi:)
Pomyślałem o tym aby wspomóc akumulatory super kondensatorami wpiętymi z nimi równolegle. Super kondensator miałby za zadanie zamortyzować nagły start urządzeń pobierających chwilowo duży prąd np lodówki. Co za tym idzie zmniejszyć ilość mikro cykli akumulatorów i wydłużyć ich żywotność. Drugoplanowo miałyby zamortyzować nagły/chwilowy wzrost napięcia w przypadku awaryjnego rozłączenia grzałek w przypadku przegrzania bojlera- niezwykle rzadkie zjawisko.
Tylko jak się do tego zabrać?
Myślałem aby wersję testową wykonać na kondensatorach 2,7V 10-100F wyjdzie jeszcze względnie tanio jak się powiedzie to pomyślę o czymś większym.
1.Z czym mam problem z łączeniem kondensatorów. Napięcie małe więc trzeba połączyć ok 12 szeregowo tylko jak to zrobić aby napięcia na nich było równomiernie rozłożone nie mogę znaleźć gotowych balancerów do kondensatorów.
2.Druga sprawa jak uniknąć reakcji łańcuchowej w przypadku awarii kondensatorów?
3./zawsze operowałem na Ah i kwh ni jak Farrady do mnie nie przemawiają
jak przełożyć pojemność bloku 12 kondensatorów na Wh?
Mam instalację offgrid składającą się z akumulatorów AGM o łączne pojemności ok217Ah i napięciu 24V.
Cześć miniejszych odbiorników DC podłączona bezpośredni pod aku poprzez przetwornice DC/DC większe odbiorniki działają poprzez przetwornicę AC-DC w godzinach drogiego prądu i w taniego w weekendy i święta. Nadwyżki z PV idą w CWU. Ładowane jest to obecnie przez 1,675kWp paneli póki co rozmieszczonych dość nieoptymalnie. Ale nie oto chodzi:)
Pomyślałem o tym aby wspomóc akumulatory super kondensatorami wpiętymi z nimi równolegle. Super kondensator miałby za zadanie zamortyzować nagły start urządzeń pobierających chwilowo duży prąd np lodówki. Co za tym idzie zmniejszyć ilość mikro cykli akumulatorów i wydłużyć ich żywotność. Drugoplanowo miałyby zamortyzować nagły/chwilowy wzrost napięcia w przypadku awaryjnego rozłączenia grzałek w przypadku przegrzania bojlera- niezwykle rzadkie zjawisko.
Tylko jak się do tego zabrać?

Myślałem aby wersję testową wykonać na kondensatorach 2,7V 10-100F wyjdzie jeszcze względnie tanio jak się powiedzie to pomyślę o czymś większym.
1.Z czym mam problem z łączeniem kondensatorów. Napięcie małe więc trzeba połączyć ok 12 szeregowo tylko jak to zrobić aby napięcia na nich było równomiernie rozłożone nie mogę znaleźć gotowych balancerów do kondensatorów.
2.Druga sprawa jak uniknąć reakcji łańcuchowej w przypadku awarii kondensatorów?
3./zawsze operowałem na Ah i kwh ni jak Farrady do mnie nie przemawiają
