Rolety: Somfy io vs Mobilus

Witam,
Ktoś może polecić lub odradzić któreś z ww. automatyki?
Jeden z instalatorów odradza mi zdecydowanie Mobilusa, ponieważ psuje się na potęgę i że do tej pory ma dużo reklamacji to na silniki to na piloty (od dwóch lat już nie montuje mobilusa)
Drugi mówi, że dawniej z mobilusem było źle i że teraz jest wszystko OK.

Mi zależy na informacji zwrotnej, przełącznikach przy każdym oknie, możliwości podpięcia bramy wjazdowej i garażowej i ewentualnie jednej rolety dachowej fakro ARZ Z-wave, ewentualnie jakiejś rozbudowy w przyszłości.

Wiem, że somfy przełączniki ma tylko radiowe cena około 100 PLN/szt. x 11 okien to jest spora suma, ale jak mobilus ma się psuć to już wolę w te przełączniki dołożyć.

Natomiast z roletą fakro połączę chyba tylko somfy modułem ZWMA (chyba że mobilus też działa z tym modułem?)

Może ktoś coś doradzi:]

Pozdr.

Mobilus tragedia odradzam!! Nigdy więcej!!
Mam 10 okien z silnikami mobilus radiowe 7 już wymienione na nowe.
Ja Prawie nie używam rolet tragedia!! Odradzam mobilusa.
Pozdrawiam

Potwierdzam. Ja mam 15 okien i 5 pilotów w Mobilusie w użyciu. Elektronika pada systematycznie. Aby ograniczyć koszty kupiłem pilot z automatyką czasową - też padł zaraz po gwarancji. Wcześniej padły trzy piloty w tym jeden na gwarancji. Nie udało mi się zmusić Mobilusa nawet do naprawy pilota na gwarancji producenta tj - zero odzewu!! Przez sklep nie mogłem reklamować, bo zakończyli z nimi współprace ze względu na niską jakość i problemy z naprawami.

W dwóch silnikach padły radiolinie - po gwarancji.

Jak już chcesz Mobilusa to kupuj osobno radiolinie i silniki. Jak padnie ci jedno z dwóch o mniejsze koszty zakupu nowego.

U mnie na 8 zamontowanych z mobilusa trzy będą wysyłane do serwisu - jeden całkowity brak reakcji na sygnały z pilota, drugi zgubił prawdopodobnie pozycję i przewinął roletę, trzeci opuszcza roletę z 10 cm po wydaniu komendy stop, a ruch jest wtedy spowolniony. Silniki, które kupiłem mają po dwa lata (gwarancja teoretycznie 5 lat). Są z detekcją przeciążenia i informacją zwrotną na pilota o stanie rolety. Były też problemy z oprogramowaniem pilota - nawet pisałem bezpośrednio do producenta i coś tam zmienili. Ogólnie funkcjonalność była by ok - gdyby tylko to działało tak jak jest w założeniach. W pozostałych silnikach też nie jest wesoło - bo często bez przyczyny (roleta nie jest zablokowana) aktywuje się funkcja detekcji przeszkody i roleta się zatrzyma np. w połowie okna - i to zarówno przy podnoszeniu jak i opuszczaniu rolety, a raz był przypadek, że roleta lekko przyłapała (zimą) - to wtedy detekcja tego nie wykryła.
Radzę kupić cały zestaw (roleta i silnik) w jednej firmie, która da na cały zestaw gwarancję.

Mobilus to badziew jakich mało. Omijajcie z daleka. Żałuję, że nie dopłaciłem kilku dyszek do sztuki i nie kupiłem Somfy. Somfy ma 5 lat gwarancji na napędy a Mobilus tylko 2 lata. Zamontowałem radiowego Mobilusa w początku 2016 w 8 roletach a po 2 latach i 2 miesiącach w odstępie 2 miesięcy w 3 padła elektronika. Rolety wariowały i robiły co chciały. Jedna nie reagowała ani na przycisk ani na pilota i opadała lub podnosiła się losowo według własnego uznania. Druga podnosiła się OK, ale czasami opuszczała się sama z siebie, po pewnym czasie już za każdym razem po podniesieniu "odpuszczała" i opadała do końca. Trzecia postanowiła nie działać wcale - zimny trup.
Po rozeznaniu tematu i problemach z serwisowaniem - zaproponowano mi odpłatny serwis oczywiście. Zamówiłem więc inną firmę od rolet, która zdiagnozowała usterkę elektroniki Mobilusa - po rozmowie siłowniki wymienione zostały przez nich ale na Somfy. Te działają bez problemu od pół roku. Cóż na razie mam 2 piloty (Somfy i Mobilus) ale przy tym tempie padania napędów za 2 lata wszędzie będę miał wymienione na Somfy. Szkoda tylko, że w ciągu 4 lat zapłacę podwójnie za napędy (za stare i za nowe). Zachciało mi się oszczędności.

Cześć forumowicze.
Niestety muszę przyznać jak użytkownicy powyżej, że silniki Mobilus to szajs jakich mało. W lutym kończy mi się gwarancja, a na dzień dzisiejszy wymieniłem 5 siłowników z 18 zamontowanych. Czekam na serwis do kolejnych trzech. Przy ostatniej wizycie serwisu dostałem pytania o prawidłowość zamontowania lub możliwość występowania przepięć w sieci. Czy może ktoś z Was miał taki przypadek?
Pomimo posiadania mnóstwa urządzeń elektrycznych/elektronicznych oraz 98% bardzo wrażliwego na przepięcia oświetlenia led przez cały okres zamieszkania (prawie 3 lata) uszkodzeniu uległa jedna(!!) żarówka led (świecąca w kinkiecie w zestawie czterech-pozostałe świecą). A siłowniki regularnie padają... Podobno (zgodnie z informacją serwisanta) nowe zamontowywane siłowniki są w innej wersji niż oryginalne, czy może ktoś to potwierdzić? Jakie i czy są możliwości przełożenia siłowników z istniejących Mobilus na np. Somfy?

A ja właśnie jestem przed wyborem czegoś zamiast YOODA niedawno wymienił mi 1 radiowy to teraz padł drugi 35s-10 na przewodzie no kurde! rozumiem że coś się może zużyć ale nie spalić bo to inna sprawa zalatuje szmelcem.