Drukarka Canon MG5750 - rozmazane drukowane litery (ale tylko czarne)

Witam,
Druk na czarno - rozmazane litery jak na załączonym zdjęciu.
Pojawianie się pasów rozmazania nie jest stałe, są to różne rzędy tekstu na kartce.

Ten sam wydruk na kolorze - to samo.
Testowane na różnych tonerach.

Różne opcje czyszczenia w drukarce nie pomogły (dysze, , głowic, rolek, płyty dolnej).

Ktoś ma pomysł co jest nie tak?
Drukarka powinna być na gwarancji. Klasyfikuje się?

printer encoder strip Canon MG5750 wymienić przeczyścić obejrzeć.

Dodano po 31 [minuty]:

Sprostowanie to drukarka atramentowa a nie laserowa więc ma tusze a nie tonery.

Dodano po 3 [minuty]:

Jeśli jest na gwarancji a używałeś tylko tuszy oryginalnych to klasyfikuje się na gwarancje, ale jeśli zabrudzony jest mechanizm drukujący lub pasek kodujący z powodu zalania zamiennikiem tuszowym to gwarancja może być nie uznana.

Dodano po 4 [minuty]:

Serwis jest to w stanie sprawdzić na podstawie składu tuszu w pojemnikach i na podstawie numerów seryjnych pojemników odczytanych przy wymianie więc najlepiej wysyłać z pustymi oryginalnymi pojemnikami a nie z zamiennikami w drukarce lub samą drukarkę bez pojemników.

Orginalne tusze -, one byly w 10% zalane, na ile to miało starczyć?

Drugi komplet zamienników leci. To to mogło ją zabrudzić?

Witam
udało się rozwiązać problem? czyszczenie encodestrip pomoglo?

Nie udalo się, kilka msc nie była mi drukarka potrzebna. I w sumie dobrze. Bo ją z nerwów za okno wyrzucę.

Drukarka coś robi z tuszami. Miałem co dopiero nowe wkłady - pełne.
Nie udany wydruk no powiedzmy 5 stron na czarno i test wydruku deseniu. Drukarka zwraca ciągle błąd, że dysza zapchana ... po ręcznym czyszczeniu zaczęła bardzo głośno chodzić i rysować dziwne plamy na kartce.

Do tego pampers jest zafajdany cały na czarno...
Mam pewną teorię, że to gówno nie drukuje tylko pobiera atrament i wywala go na ten śmietnik "pampers" tam jest tak zafajdane, że już więcej te gąbki nie wchłonął.

Do tego mam pytanie, bo jest pewna wątpliwość natury technicznej. Otóż, te nowe drukarki atramentowe, działają dalej na podstawie dysz, które wypluwają małe kropelki atramentu czy atrament jest podawany przez kolorowe paski głowicy? głowica ma takie dziwne rzeczy ... Dołączam zdjęcia.

Przy okazji ułamał się jakiś plastik, który nigdzie nie pasuje XDD Coś widzę, że ta drukarka wyląduje na śmietniku.

Aha - drukarka wydrukowała wg licznika 951-1000 pages ... i szlak ją trafił ...
Najbardziej wkur.... mnie to, że nowe pojemniki z tuszami ginął w oczach po dosłownie kilku stronach ...

Czyszczenie ręczne w alkoholu przemysłowym i denaturacie na nic się zdało. Metody z internetu polegające na wygotowaniu głowicy także nie pomogły.

Alkohol , gotowanie to z założenia śmierć dla tego typu głowicy - temat raczej możesz sobie odpuścić

No to idzie na śmietnik, albo popełni samobójstwo, skacząc za okno