CMS wrote: Ja lutuję jeden punkt poniżej 1s, a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że poniżej 0,5s, np. pzy scalakach.
No muszę kolegę zganiać za takie lutowanie gdyż to prosta droga do zimnych lutów. Jak dla mnie to czyste brednie. Jak to kolega pisał ?
CMS wrote: Jak oglądam czasem filmiki, gdzie ludzie grzeją jeden punkt 2-3 a nawet 5s. to mi ręce opadają
Tak ? A jak kolega wytłumaczy że przy fali czas ten jest znacznie dłuższy oczywiście licząc rozgrzaną płytę. Nie wspominając rozpływowych piecach tunelowych. Przy zwykłym lutowaniu kolbą 2 sek to jest niezbędne minimum by nie powstał zimny lut. Wiem że 5sek to gruba przesada, to fakt. Nie chcę być złośliwy ale ... Być może o tym problemie kolega nie słyszał lub na przekór sobie zapomniał przez 20 lat pracy po 6h dziennie lutując na szybko. Zapraszam do siebie gdyż prywatnie dysponuję rentgenem do płyt BGA na którym można powiększyć kulki 0.20 mm tak że widać mikropęknięcia i naprężenia padów a także metalizacji. Porównamy pady i stop po lutowaniu. Co do grotów to w mojej Tajwańskiej stacji wymieniam grot raz na 3 max 4 lata. Używam temperatur w przedziale 390/420'C więc zastanawiam się jakim świństwem kolega lutuje że tak groty żre, może to spowodowane max temp chociaż i moje szły czasem przy 460'C i nic jakoś długo żyją. Co mnie utwierdza w przekonaniu że kolega ma jakieś felerne groty albo jakość porażająco spadła.