Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Koszty ogrzewania - węgiel, gaz, prąd, drewno

gaz4 18 Sep 2022 12:40 102459 2488
Computer Controls
  • Computer Controls
  • #1982
    Sstalone
    Level 31  
    Aleksander_01 wrote:
    Widziałem te promienniki "w akcji" u znajomka. Pod promiennikiem ciepło, stajesz obok metr i zimno jak choliera. Tradycyjnego kaloryfera jeszcze długo nic nie zastąpi.


    Myślałem o takim rozwiązaniu już kilka lat temu, właśnie do podgrzewania miejscowego, czyli miejsca w którym się przebywa. Raziła mnie tylko kwestia bezpieczeństwa przebywania blisko takiego promiennika? Może to być jedyne rozwiązanie, jak zmusili by nas do przebywania w pomieszczeniu do 19 stopni C...

    A czy ktoś z Was stosował poduszkę elektryczną w łóżku?
  • #1983
    Janusz_kk
    Level 36  
    Sstalone wrote:
    A czy ktoś z Was stosował poduszkę elektryczną w łóżku?

    Tak, taką stara polską, jest bezpieczna mimo że leżałem na samej 'macie' bez poduszki, wygrzewałem nerki przed snem jak miałem zapalenie.
  • #1984
    Sstalone
    Level 31  
    Podobno Minister Moskwa obniżyła temperaturę w domu jakiś czas temu do „17 stopni w przestrzeniach wspólnych i 19 stopni w bardziej użytkowanych”. Źródło: https://energia.rp.pl/wegiel/art37062231-mini...skwa-17-stopni-w-domu-to-zdrowe-dla-organizmu

    Co ja uważam na ten temat...

    Żeby osiągnąć takie poziomy temperatur w domu przed 17 września, bo przecież zrobiła to jakiś czas temu, musiałaby zamiast ogrzewania włączyć chłodzenie domu we wrześniu, a to by oznaczało dodatkowe zużycie energii, a nie oszczędności.

    Po drugie, uważam że niemożliwe jest utrzymanie takiej różnicy temperatur w domu w różnych pomieszczeniach czyli 2 stopni, nawet przy braku ogrzewania w pomieszczeniach zimniejszych, ponieważ ściany wewnętrzne nie zapewniają odpowiedniej bariery termicznej. Możliwe jest obniżenie temperatury w sypialni w stosunku do innych pomieszczeń, ale to wymaga dodatkowego wietrzenia co wiąże się z dodatkowymi stratami energii.

    Co sądzicie o wypowiedzi Minister oraz o mojej opinii?
  • Computer Controls
  • #1985
    Anonymous
    Level 1  
  • #1986
    Sstalone
    Level 31  
    @erbit Dzięki za informacje. Mam pytanie jakie masz grubości ścianek działowych w pomieszczeniach i z jakiego materiału oraz jaką masz warstwę styropianu w stropie?

    W przypadku 10 cm ściany wypełnionej wełną mineralną współczynnik przepuszczalności wynosi 0,3-0,4 W/m*K, taka ściana zapewnia odpowiednią izolacyjność, poza tym ściana gipsowo-kartonowa nie posiada mostka termicznego z niższą kondygnacją. Ale 15 cm ściana z pustaka będzie miała 7-krotnie wyższy współczynnik przenikania.
  • #1987
    Anonymous
    Level 1  
  • #1988
    gaz4
    Level 33  
    Janusz_kk wrote:
    To wystarczy, za 20-25 lat już będą reaktory fuzyjne, na hel-3, to jest przyszłość energetyki a nie uran. Chińczycy znaleźli w próbkach księżycowych minerał z tym gazem i już zapowiadają w ciągu 10 lat kolejne misje aby go badać i transportować na ziemię. Amerykanie też o tym myślą i sądzę że będzie wyścig kosmiczny.


    Od 20 lat o tym helu słyszę i nic nawet nie drgnęło. Nawiasem mówiąc osoba znajaca sie na atomówkach powiedziała mi, że to bezsensowny projekt bo ew. fuzja oparta na licie byłaby tańsza i prostsza. Ale nie ma i nie będzie. O tym, ze na przełomie wieków będziemy mieli fuzję czytałem w latach 70-tych. Ciągle mam tę książkę i mogę zacytować metody jakie wtedy testowano. Powiem tylko, że identyczne z obecnie stosowanymi które mają dać przełom... Ale co tam gruszki na wierzbie czyli fuzja skoro komercyjnych reaktorów IV-tej generacji nie potrafią zrobić :!: Energetyka jądrowa jest martwa i coraz częściej mam wrażenie, że ktoś na siłę chce z niej zrobić zombie. Jak one będa chodziły i coś robiły ale nie wiadomo w jakim celu bo żywe (opłacalne i co za tym idzie potrzebne) nie będą ;)

    Dodano po 12 [minuty]:

    Erbit wrote:
    gaz4 wrote:
    Poza węglem wszystkie ceny wracają w okolice początku bieżącego roku co wyraźnie wskazuje, że drogo już było.


    Czy chcesz przez to powiedzieć, że podpisywanie dziś umowy na 3-5 lat na dostawę energii elektrycznej w cenie 2,8-3,0 (dla firm) to samobójstwo bo teraz ceny będą już tylko opadać ?


    Moim zdaniem największe szaleństwo cenowe już za nami. Przy obecnej polityce UE nastawionej na walkę z węglem nie widzę szans na powrót do stanu sprzed 2-3 lat ale poziom z ubiegłego roku jest w zasięgu. Wystarczy spadek cen CO2 (z powodu zapaści przemysłu w UE albo wyrzucenia EU ETS do kosza gdzie jego miejsce) i tyle. Na razie KE sie zawzięła i będzie bronić ETS do samego końca. Końca unijnego przemysłu co już widać gdyż spada cena CO2 oraz gazu co wyraźnie sugeruje mniejszy popyt = wstęp do zapaści.

    We wrześniu tylko 2 dni hurtowa cena prądu w Polsce przekraczała 200 euro i tylko 4 dni był on droższy od gazu. Energetyka chyba uświadamia sobie, że dokonują samozaorania. Na razie działają jak każde korpo czyli uruchomili PR. Dzwonili do mnie z Energa z propozycją "stałej ceny". Spławiłem kolesia zanim zaczął straszyć podwyżkami, jeszcze jak odkładałem słuchawkę (oldskulowy jestem, ciągle mam telefon ze słuchawką ;) ) słuszałem jak coś tam wykrzykiwał o wzroście cen. Na bambus z tymi wzrostami, mam PV off grid i jakoś przeżyję nawet przy ogólnopolskim blackoucie czy cenach w okolicy 5 zł/kWh :D
  • #1989
    Anonymous
    Level 1  
  • #1990
    gaz4
    Level 33  
    kj1 wrote:
    Ta tabelka jest poglądowa i przeznaczona dla laików.


    O tak, jest przeznaczona dla laików i tylko laik może jej w 100% zaufać ;) Nie chce mi się wytykać błędów bo koledzy już to zrobili, podam podstawową lukę. Otóż koszt kWh ciepła z PC będzie się zmieniał proporcjonalnie do kosztu kWh ogrzewania oporowego na II-giej taryfie. PC wyłącznie na nocnej to utopia - zaczynamy od tego co podnosił @Sstalone czyli potrzebnej mocy gdy korzysta sie z G12. Praca tylko 10h na dobę wymaga ponad 2x przewymiarowania co wysadza koszt instalacji w kosmos. Z kolei pompa ciepła z COP 2.5 chodząca na G11 da niewiele niższe koszty stałe jak akumulacyjne bo cena kWh w II-giej taryfie jest 2x niższa niż w G11. Ale to i tak optymistyczna wersja gdyż w nocy gdy prąd tańszy jest zimno co oznacza mniejszy COP więc w praktyce zostaje PC puszczona całą dobę co daje porównywalne koszty bieżące jak akumulacyjne na II-giej taryfie ;)

    Realny przykład z mojej chaty potrzebującej 50 kWh/rok. Mam kable grzejne w podłogach i ścianach więc teoretycznie mógłbyjm ogrzewać wyłącznie prądem. Przy obecnej cenie w II-giej taryfie (40 gr/kWh) kosztowałoby mnie to 2 tys zł/rok. Pompa ciepła z COP 3 (nieosiagalne na północy gdzie mieszkam ale tyle przyjmę ;)) pracująca na G11 daje koszt w okolicy 1.3 tys zł/rok, a pracująca non stop na G12w w najlepszym wypadku 1 tys/rok. Czyli rocznie zyskuję "aż" 1 tys zł co przy cenie pompy 20 tys zł (stare ceny, z tego co słyszałem obecnie duuuużo drożej) daje mi "tylko" 20 lat zwrotu. A ile lat wytrzyma taka pompa?

    Prawda jest taka, że PC mogą się opłacać tylko w wąskim zakresie rocznego zapotrzebowania na moc. Jak jest ekstremalnie niskie (jak u mnie) roczne oszczędności są zbyt małe aby udało się zamortyzować inwestycję. Gdy zapotrzebowanie zbyt wysokie moc PC musi być olbrzymia co skutkuje nieakceptowalnie wysokim kosztem inwestycyjnym.

    Dodano po 15 [minuty]:

    Erbit wrote:
    gaz4 wrote:
    ... poziom z ubiegłego roku jest w zasięgu.


    Kiedy ? Późną wiosną ? Za rok ?


    Gdy EU ETS się załamie. Nie wiem kiedy to sie stanie ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to kwestia max 2 lat. Wtedy będą wybory do PE i czuję nosem, że skończą się jak niedawne w Szwecji gdzie lewica dostała łupnia. I to wszystko w państwe gdzie nieprzerwanie rządziła od niepamietnych czasów. Po prostu po powrocie do importu z Rosji (bo w tym czasie przegra więc dalsze "glanowanie" nie bedzie miało sensu) ceny energii nie spadną w takim stopni aby mieszkańcy UE byli zadowoleni. I wtedy zauważą, że jest coś takiego jak EU ETS które odpowiada za kosmiczne ceny więc wywalą z PE tych co wprowadzili ten system ;)

    Na razie Polskę ratują wiatraki oraz... sezon grzewczy bo coraz mocniej w miksie zaznaczają się elektrociepłownie emitujące na MWh do 400 kg CO2. Czyli za CO2 w MWh prądu płacą ok. 28 euro, a nie jak el. na węgiel kamienny ok. 56 euro o el. na brunatny bulącej ponad 80 euro nie wspominajac! Do czasu aż pompy ciepła i elektryczne oporowe chodzące całą dobę nie wywalą popytu na moc do poziomu ponad 24 GW ceny prądu nie powinny specjalnie różnić się od ubiegłorocznych. Tak jest obecnie, np. w miniony piątek nieźle wiało i prąd kosztował dokładnie tyle samo co w piątek 17 września 2021r ;)
  • #1991
    Anonymous
    Level 1  
  • #1992
    gaz4
    Level 33  
    Erbit wrote:
    gaz4 wrote:
    Do czasu aż pompy ciepła i elektryczne oporowe chodzące całą dobę nie wywalą popytu na moc


    Już słyszałem taką opinię: dostałem 3k na węgiel ale go nie kupię bo jest drogi... będę dogrzewał prądem po taniości bo rząd utrzyma dla mnie cenę i mam go w zapasie 1000MWh więc nawet jeśli to w zimę zużyję na grzanie olejakiem, to jeszcze mam w zapasie te 3k za węgiel.

    Oczywiście wypowiedź nie była tak precyzyjna, ja ją doprecyzowałem ale te małe gospodarstwa domowe (szczególnie jednoosobowe) tak waśnie zaczynają kombinować a przy moim 6,5GWh rocznie ktoś musi zużywać znacznie mniej i musi ich być dużo by średnia wyszła 2GWh wg GUS.


    Chyba MWh bo GWh zużywają spore firmy ;) Masa ludzi zużywa znacznie mniej. Znam rodziny (starsi ludzie dez dzieci) które schodzą poniżej 1.2 tys kWh co przy okazji oznacza niższe opłaty na "rynek mocy". A z tym dogrzewaniem prądem nie jest tak różowo bo powyżej 2 tys kWh/rok mają być "rynkowe" ceny. Czyli gros rodzin de facto będzie ogrzewała nie tanim prądem jak im sie wydaje (bo już zyżywają >2 tys kWh) ale drogim, po podwyżkach. Ja zamierzam bardzo mocno ograniczyć zużycie prądu na ogrzewanie co nie powinno być trudne. Od soboty PV dostarcza mi tyle energii, że nie musiałem kominka odpalać ;)

    OT ale ważne w kontekście tematu kosztów ogrzewania: Putin ogłosił dzisiaj częściową mobilizację co może chwilowo pchnąć ceny energii na północ. Gaz już podrożał ale nie widzę możliwości aby Rosja cokolwiek ugrała. Zaczynając od tego, że wśród komentujacych na kaliningradzkim forum "tylko" połowa popiera moblizację. W cudzysłowie bo to ciągle bardzo dużo ale na początku "operacji specjalnej" popierała ją większosć, ponad 80%. Oznacza to, że 1/3 zwolenników Putina już otrzeźwiała (w kontekście ruskich bardziej pasuje słowo wytrzeźwiała ;) ). Niedawno Kaliningrad rozszerzył cmentarz wojskowy gdzie na razie jest mało nowych grobów bo ginęli głównie Buriaci i inni Kałmucy. Jak kaliningradczycy zobaczą na tym cmentarzu masę grobów min połowa jeszcze popierajacych otrzeźwieje.

    Niedawno Zełeński powiedział, że zażąda od Rosji 300 mld reparacji. Gdyby Putin to przyjął de facto wykręciłby się sianem gdyż tyle jest zamrożone na zachodzie. Ale on postanowił eskalować co oznacza wzrost w/w kwoty i na dziś można szacować min pół bilniona $. Do tego dodajmy dot. utratę (martwi i trwale okaleczeni) ok. 100 tys młodych Rosjan i mamy obraz upadku. Putin postanowił dodać do w/w i ubytku z poniższego cytatu kolejne 100 tys martwych i inwalidów w wieku produkcyjnym. To musi zakończyć się katastrofą jakiej nawet za "wielkiej smuty" nie widzieli!

    https://www.rp.pl/gospodarka/art19248381-szybko-ubywa-rosjan-gospodarka-traci-pracownikow

    "Fatalną wiadomością dla rosyjskiej gospodarki zawiera najnowsza prognoza ministerstwa rozwoju gospodarczego. W ciągu najbliższych czterech lat ubędzie 2,4 mln osób w wieku produkcyjnym."

    Jak nie będzie tam jakiegoś zamachu stanu to nigdy, absolutnie nigdy nie wygrzebią się z tego co im Putin (nie zapominajmy, że na życzenie Rosjan) zgotował. Obecnie Rosja jest dużym eksporterem pszenicy ale np. nabiał itp importuje. No i ktoś musi uprawiać pola, hodować zwierzęta itp - kto skoro ten kraj szybko wymiera i na dodatek postanowił "gruzować" młodych ludzi tysiącami? Za kilka lat jedynym źródłem dochodu dla starego i pozbawionego zdolnych do pracy mężczyzn będzie sprzedaż węglowodorów. I oddadzą je za każdą cenę, alternatywą będzie poziom życia jak w KRLD.
  • #1993
    mmm777
    Level 30  
    Ech, jak ja lubię tych, którzy tak się troszczą o demografię rosyjską, czy chińską...

    Quote:
    Wyraźnie widać proces starzenia się społeczeństwa – powiedział dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego, prezentując dane z NSP 2021.
    Wyraźnie widać proces starzenia się społeczeństwa. Odsetek ludności w wieku produkcyjnym spadł do 59,3 proc. Udział ludności w wieku poprodukcyjnym wzrósł do ponad 22 proc. Oznacza to, że przeszło co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat” – podkreślił prezes GUS.
    W porównaniu do danych ze Spisu Powszechnego w 2011 roku, problem starzejącego się społeczeństwa znacznie się pogłębił. Przybyło gmin, w których odsetek populacji powyżej 65 r.ż. przekracza 20 proc. Dziesięć lat temu stanowiły one pojedyncze punkty na wschodzie Polski. Jak podkreśla Money.pl, teraz rozlewają się one w głąb kraju.
    Tu: Link

    Mobilizacja w Rosji była od dawna oczekiwana - bo widać było że nie idzie...
    Cytacik z rosyjskiego bloga:

    Quote:
    Tymczasem Północ wciąż walczyła z armią ochotniczo-kontraktową. Nie wprowadzono tam powszechnego poboru. Liczba białych mężczyzn w wieku wojskowym w stanach północnych była około pięciokrotnie większa niż w stanach południowych (mniej więcej tyle samo, co w dzisiejszej Rosji i Ukrainie). Dlatego w ciągu pierwszego półtora roku wojny, pomimo dość wysokich i stale rosnących strat, wystarczało dość dobrze opłacanych żołnierzy kontraktowych, ubranych, obutych i dobrze odżywionych (co było ważne w XIX w.).
    Ale do wiosny 1863 nie było wystarczającej liczby ochotników. Sytuacji nie poprawiało zezwolenie gubernatorów stanów na udzielenie amnestii przestępcom przetrzymywanym na ciężkich robotach i więzieniach pod warunkiem wstąpienia do wojska. A 3 marca Kongres Stanów Zjednoczonych z inicjatywy prezydenta Lincolna uchwalił ustawę o generalnej mobilizacji. Odtąd wszyscy zdrowi mężczyźni w wieku od 20 do 45 lat byli uważani za podlegających służbie wojskowej i mogli w każdej chwili otrzymać wezwanie do poboru.
    Rozpoczęcie dystrybucji tych wezwań (do których wykorzystano policję) oczywiście nie wzbudziło entuzjazmu. W niektórych miejscach dochodziło do zamieszek, które trzeba było stłumić siłą zbrojną przy udziale wojska i marynarki wojennej. Największy z nich pokazano w słynnym filmie „Gangi Nowego Jorku”. Zamieszki te nie wpłynęły jednak na stabilność rządu i jego determinację do działań mobilizacyjnych.
    Dzięki projektowi liczebność sił zbrojnych USA na początku 1865 r. wzrosła do półtora miliona ludzi, a liczebność armii konfederatów, która „w szczytowym momencie” liczyła około 350 tys. żołnierzy, została zmniejszona do 100 tys. z powodu strat. W tej sytuacji wynik wojny stał się absolutnie oczywisty i nieunikniony.
    Jak myślisz, kiedy ogłoszona zostanie mobilizacja w Rosji? Czy może się bez tego obejść?
  • #1994
    asok99
    Level 10  
    W temacie zamrożenia charakterystyczne jest to, ze zamrożenie ma charakter czasowy- zatem co będzie z PC w 2024 i w następnych latach? Niezależnie od tego w którym systemie prosumenckim ktoś będzie - w zimie PV nie produkuje wystarczającej ilości energii, a wtedy jest największe zapotrzebowanie na energię. Przydomowe wiatraki o ile się zorientowałem nie rozwiązują tej sprawy. Obecnie skłaniam się ku piecowi zagazowujacemu drewno i sam w najbliższym czasie myśle o takiej inwestycji. Oczywiście ceny i tego surowca mogą wzrosnąć ale relatywnie najłatwiej go uzyskać, można teoretycznie samemu sobie tez dostarczać wiec wydaje się to najlepszym rozwiązaniem. Gaz nie będzie już dedykowany do indywidualnych odbiorców, z węgla jest wycofanie. Jak już pisałem PV nie daje nam bieżącej energii czyli musimy dociągnąć z sieci co będzie coraz droższe.
    Pozdrowienia
  • #1995
    strucel
    Level 34  
    A co ma być? W przyszłym roku są wybory i to w gestii ich zwycięzców jest ewentualne wsparcie na przyszłe lata.
    Chodzić na spotkania przedwyborcze, rozpytywać kandydatów z programu miedzy innymi w tym temacie a potem zagłosować . Jak kandydat na którego głosowaliśmy zdobędzie władzę a mimo to nie będzie realizował obietnic to protestowac i przypominać o obietnicach.
  • #1996
    DiZMar
    Level 43  
    strucel wrote:
    Jak kandydat na którego głosowaliśmy zdobędzie władzę a mimo to nie będzie realizował obietnic to protestowac i przypominać o obietnicach.

    2 x obiecać = 1 raz dać.
  • #1997
    asok99
    Level 10  
    strucel wrote:
    A co ma być? W przyszłym roku są wybory i to w gestii ich zwycięzców jest ewentualne wsparcie na przyszłe lata.
    Chodzić na spotkania przedwyborcze, rozpytywać kandydatów z programu miedzy innymi w tym temacie a potem zagłosować . Jak kandydat na którego głosowaliśmy zdobędzie władzę a mimo to nie będzie realizował obietnic to protestowac i przypominać o obietnicach.

    Patrząc na zadania własne gminy a kwestie ogrzewania - nie widzę przełożenia jeśli chodzi o wybory lokalne. Wsparcie o którym Kolega pisze to nic innego jak zaciągniecie kasy od nas samych ale nie w rachunkach ale w innym miejscu. Osobiście unikałbym takich kandydatów którzy obiecają jakieś wsparcie ponieważ to wsparcie od nas samych będzie pochodzić.
  • #1998
    strucel
    Level 34  
    Ale mi o wybory do parlamentu chodzi, lokalne to wiadomo że niewiele gmina może z wyjątkiem tych najbogatszych.
    Wsparcie musi pochodzić od społeczeństwa zebrane wcześniej w podatkach chyba że rząd ma uruchomić drukarki, albo będziemy liczyć na mityczne pieniądze z UE czy wujka z Ameryki.
  • #1999
    gaz4
    Level 33  
    Janusz_kk wrote:
    Sstalone wrote:
    A czy ktoś z Was stosował poduszkę elektryczną w łóżku?

    Tak, taką stara polską, jest bezpieczna mimo że leżałem na samej 'macie' bez poduszki, wygrzewałem nerki przed snem jak miałem zapalenie.


    Jak ktoś ma problemy z nerkami to taka poduszka jest wręcz wybawieniem. I zdecydowanie najlepsze są te stare polskie z 3 punktowym sterowaniem temperaturą. Jeżeli ktoś szuka ekstremalnie niskich kosztów ogrzewania to trzeba patrzeć jak to drzewniej robiono. I przenieść na współczesną technologię. IMHO łóżko z baldachimem + poduszka elektryczna może zapewnić ciepło nawet gdy w pokoju tak zimno, że woda w szklance zamarza - to kwestia ekstremalnego ograniczenia ogrzewanej kubatury ;)

    Co do promienników podczerwieni wszystko zależy jak się ich używa. Gdy chodzi o oszczędność to dają komfort nawet gdy w pokoju jest lodówka. Ale wtedy wystarczy wyjść z pola promieniowania i natychmiast robi się zimno. Mam w domu kilka i czasami używam ich do klasycznego dogrzewania pomieszczeń. Wtedy w pokoju jest ciepło jak przy używaniu "olejaka", a pod promiennikiem jak pod "kwoką" dla kurczaków. Bo promiennik w podstawie działania jest jak każde elektryczne oporowe czyli zamienia prąd w ciepło ze 100% sprawnością. A że przy okazji sporo IR wytwarza to tylko i wyłącznie bonus. Mam kable grzejne w ścianach i tu też pojawia się wyraźnie wyczuwalne IR dające wyższy komfort. No i można nerki przytulić jak do pieca gdy kamienie zaczynają nap...

    Dodano po 24 [minuty]:

    Jutro będzie dzień bez wiatru ale cena energii w Polsce nie przekroczyła 200 euro i była tylko nieznacznie wyższa od ceny gazu. Czyli wysokosprawne elektrociepłownie (ok. 5 GW tylko w węglowych) dają wyraźnie niższą cenę bo obecny popyt jest zbliżony do letniego gdy prąd kosztował 2x więcej. Nota bene widać ograniczenie popytu, jest on ok. 1 GW niższy niż przed rokiem. Dzisiaj w szczycie ledwo podchodzi pod 23 GW podczas gdy 21 września 2021r osiagał 24 GW.

    Coś mi się wydaje, że import z Rosji wróci szybciej niż się spodziewamy. Gdy rano Putin ogłosił mobilizację na kaliningradzkim forum opinie były pół na pół. Ale wieczorem przewaga negatywnych jest przytłaczajaca, zwłaszcza pod informacją o "kierowniczej roli gubernatora w komisji mobilizacyjnej". Nawołują go oraz wszystkich członków partii Putina i zwolenników liter "Z" i "V" do pójścia na pierszy ogień. Najwyraźniej rano myśleli, że mobilizacja będzie wyłącznie gdzieś na wschodzie, otrzeźwiło ich gdy pierwsze powołania dotarły do ich miasta. Na tyle wytrzeźwieli, że ok. 160 osób wyszło na ulice Kaliningradu alby protestować. Czachy nie urywa lecz w lutym protestowało 10x mniej chciaż jeszcze nie było "prawa" karającego nawet za trzymanie pustej antywojennej kartki ;) Obrazki z ulic przypominają to co pamietam ze stanu wojennego 13-tego każdego miesiąca czyli nadreprezentacja milicyjnych suk. A mina milicjanta z jednego ze zdjęć niczym szweja który mnie legitymował nocą - wręcz krzyczała "k... co ja tu robię!!!". To musi skończyć się zmianami i raczej car odejdzie na hemoroidy (tak oficjalnie skończył mąż Katarzymy II, nieoficjalnie wszyscy wiedzą, że sprzątnęli go jej gwardziści) niż usiądą do odpowiednika okrągłego stołu.
  • #2000
    Sstalone
    Level 31  
    Chrust +

    O 180 tys. m3 gałęziówki więcej sprzedały Lasy Państwowe w sierpniu. To drewno jest zbyt mokre i nie powinno trafić do spalenia w tym roku. Ma ktoś jakieś dane ile Lasy sprzedały drewna opałowego wcześniej żeby zdążyło wyschnąć?

    Gaz

    Podobno mamy 5 mld m3 do Baltic Pipe, 4 mld m3 własnego wydobycia w Polsce, 6 mld m3 LNG w Polsce no i jest terminal w Kłajpedzie, nie powinno być więc źle, tylko kwestia ceny jaka będzie.
  • #2001
    Sstalone
    Level 31  
    Baltic Pipe otwarty, a gazu z Rosji przez Nord Stream nie będzie, bo coś się stało, czy same rury pękły czy ktoś im pomógł, tego nie wiadomo. No to teraz czeka nas ostra zima... Ciekaw jestem kto to zrobił... Jeżeli nie zrobili tego Rosjanie, to ja się obawiam, że coś się stanie też z innymi gazociągami... np. z Norwegii...
  • #2002
    strucel
    Level 34  
    No jak to kto, zielone ludziki sprzętem który można w kazdym sklepie nurkowym kupić. Na nic zdało się wchodzenie ruskim bez wazeliny w d... przez niemców i kompanię. Mają teraz okazję udowodnić jak bardzo są ekologiczni.
    Ciekawi mnie bardziej to dlaczego niemcy służby panstwowe do wyjaśnienia chcą angażować, wszak to prywatny projekt biznesowy zupełnie nic z nim państwo niemieckie nie miało wspólnego a awarie wystąpiły poza niemieckimi wodami.
  • #2003
    DiZMar
    Level 43  
    strucel wrote:

    Ciekawi mnie bardziej to dlaczego niemcy służby panstwowe do wyjaśnienia chcą angażować,

    Bo to Niemcom będą d...y marzły jak Nord Stream będzie nieczynny. Tylko znalezienie nawet sprawcy tych wybuchów nie spowoduje sprawności tych rur. Przecież w taki przypadek w 2 osobnych rurach nie da się uwierzyć.
  • #2004
    strucel
    Level 34  
    W każdym bądż razie jutro europejskie giełdy będą na czerwono, jak ktoś ma nadmiar gotówki to mogą być na dniach niezłe okazje.
    A co do gazociągu to mogą jamał uruchomić ale wówczas radziłbym naszym i ukraińcom godne opłaty za tranzyt ustalić a nie jakieś pawlakowe grosze plus zatrudnienie w spólkach dla przyjaciół.
  • #2005
    mmm777
    Level 30  
    Quote:
    A co do gazociągu to mogą jamał uruchomić ale wówczas radziłbym naszym i ukraińcom godne opłaty za tranzyt ustalić


    Jak ja lubię inteligentnych inaczej :) Bo, jak się zdaje, Gazprom właśnie ciachnął dostawy przez Ukrainę :)

    P.S.
    Prowokacje przy budowie NS2 dokonywały bynajmniej nie statki Ukrainy. W jakim kraju szefostwo chciało demontażu NS2? Czy kampania z tabletkami z jodkiem potasu nie jest skutkiem obawy, że Rosja może się zrewanżować atomowo?
  • #2006
    strucel
    Level 34  
    Pewnie wyślą milion rezerwistów więc zamaskuj kibelek i rower pod słomą schowaj. A może niemcy z hiszpanami utworzą
    "siberia korps" aby chronić środowisko, prawa mniejszości i oczywiście demokrację.
  • #2007
    Anonymous
    Level 1  
  • #2009
    DiZMar
    Level 43  
    mmm777 wrote:
    Problem z BP nie istnieje :) Po prostu, nie zadbano o kupienie gazu do niego :)

    To się nasłuchałeś Prawdy całą dobę i dalej powtarzasz ich fake.
  • #2010
    Sstalone
    Level 31  
    @erbit Wszystko zależy kto był zleceniodawcą, i dlatego może być rewanż.
    @mmm777 Polska nie jest wielkim graczem, to głównie dotyczy Niemiec, dlatego oni będą zainteresowani wyjaśnieniem tej sprawy. Ja nie wykluczałbym w tym jakiegoś wątku niemieckiego również, a wyjaśnianie może być zasłoną. Bardzo dużo jest stron, które odnoszą korzyści z tej sytuacji.