witam, drugi raz w tym roku rozładował mi się nowy akumulator do zera w około 5 godzin pierwszy raz 8 kwietnia problem opisałem na innym forum:
,,witam, ostatnio czyściłem klemę dodatnią przy starym akumulatorze bo była strasznie zaśniedziała i po tym zabiegu było ok. akumulator działał jakieś cztery dni, jednak pewnego wieczoru otwieram drzwi auta i niema oświetlenia w drzwiach oraz przekręcam kluczyk i żadnej reakcji. Akumulator rozładowany, pomyślałem 7-8 letni aku. padł normalna sprawa, kupiłem nowy i podłączyłem do auta wszystko ok. auto odpala, aku trzyma , alternator prawidłowo ładuje, w tym samym dniu wyjechałem autem, przyjechałem zostawiłem auto na dworze o godz. 17:00 o 22:00 wsiadam do auta i powtórka z rozrywki nowy akumulator rozładowany do 1.5 V dodatkowo ciepły. Rozłączyłem go i wyjąłem podniósł się do 11 V podładowałem go i trzyma do tej pory. teraz nic się nie dzieje jest wszystko ok. ale odpinam klemę jak zostawiam auto na dłużej bo się boje że będzie powtórka.
Co mogło rozładować mi nowy aku w parę godzin ?''
a to link do tej strony który zawiera co robiłem by to rozwiązać:
https://a4-klub.pl/topic/420701-roz%C5%82adow...in-prawie-do-zera/?tab=comments&_fromLogout=1
dziś znów się rozładował akumulator prawie do zera podłączyłem klemy pod miernik i miernik piszczy
,,witam, ostatnio czyściłem klemę dodatnią przy starym akumulatorze bo była strasznie zaśniedziała i po tym zabiegu było ok. akumulator działał jakieś cztery dni, jednak pewnego wieczoru otwieram drzwi auta i niema oświetlenia w drzwiach oraz przekręcam kluczyk i żadnej reakcji. Akumulator rozładowany, pomyślałem 7-8 letni aku. padł normalna sprawa, kupiłem nowy i podłączyłem do auta wszystko ok. auto odpala, aku trzyma , alternator prawidłowo ładuje, w tym samym dniu wyjechałem autem, przyjechałem zostawiłem auto na dworze o godz. 17:00 o 22:00 wsiadam do auta i powtórka z rozrywki nowy akumulator rozładowany do 1.5 V dodatkowo ciepły. Rozłączyłem go i wyjąłem podniósł się do 11 V podładowałem go i trzyma do tej pory. teraz nic się nie dzieje jest wszystko ok. ale odpinam klemę jak zostawiam auto na dłużej bo się boje że będzie powtórka.
Co mogło rozładować mi nowy aku w parę godzin ?''
a to link do tej strony który zawiera co robiłem by to rozwiązać:
https://a4-klub.pl/topic/420701-roz%C5%82adow...in-prawie-do-zera/?tab=comments&_fromLogout=1
dziś znów się rozładował akumulator prawie do zera podłączyłem klemy pod miernik i miernik piszczy