Witam.
Samochód Renault Wind 2010 rok (roadster na bazie Twingo). W aucie nie działa wentylator chłodnicy, w efekcie w trakcie stania w korku w wysokiej temperaturze auto się grzeje. Dodatkowo w ruchu miejskim po tym jak silnik się zagrzeje do roboczej temperatury nie działa klimatyzacja (na panelu świeci AC, ale wieje ciepłym powietrzem), w trakcie jazdy z dużą prędkością (np na autostradzie) klimatyzacja chłodzi ok, temperatura silnika też stoi prawidłowo na 90st.
Auto kupiłem z informacją że ma uszkodzoną oporniczkę, wymontowałem (partnumber odczytany z elementu 8200045082 12V 0.69Ohm) - faktycznie miała przerwę, wymieniłem, efekt dalej taki sam. Ta którą dostałem była używana, pomiar przed instalacją wykazał rezystancję poniżej 1Ohma.
Zacząłem zgłębiać problem i ustaliłem kilka rzeczy:
- brak 12V na kostce wentylatora (samego wentylatora nie sprawdzałem podając zewnęrzne zasilanie bo problem jest gdzie indziej, o czym niżej)
- spalony bezpiecznik 40A w skrzynce bezpieczników pod maską
Wymieniłem bezpiecznik (w ciemno, bo nie mam schematu), odpaliłem auto, zagrzałem, odpaliłem klimatyzację dalej to samo - klimatyzacja nie chłodzi, wentylator stoi, napięcia na kostce wentylatora nie ma, bezpiecznik OK. Mierząc obwody znalazłem przekaźnik sterujący i potwierdziłem że wspomniany bezpiecznik 40A faktycznie zabezpiecza zasilanie wentylatora. Przekaźnik dostaje zasilanie 12V na cewkę, prawidłowo podaje plus na kostkę wentylatora (mierzyłem między plusem wentylatora a minusem akumualtora - ponad 13V), nie mam minusa. Wypiąłem kostkę oporniczki, są tam dwa piny, na jednym (czarny kabel) mam przejście do minusa akumualtora (rezystancja idealne 0Ohm), drugi biały kabel jak sądzę idzie do kostki wentylatora i to jest minus którego nie mam (tak wskazuje pomiar omomierzem). Wiązka jest fabrycznie oprawiona i nie widzę jak dokładnie te kable idą ale obydwie wtyczki wychodzą z jednej wiązki, pomiar rezystancji wskazuje że są ze sobą połączone. Demontaż oporniczki jest uciążliwy i żeby sobie zaoszczędzić pracy na potrzeby potwierdzenia diagnozy uszkodzonej kolejnej oporniczki wsadziłem zworę w kostkę opornicy (tak jeździłem od kupna do czasu wymiany oporniczki, zgodnie z zaleceniem poprzedniego właściciela). Po odpaleniu auta w momencie kiedy klimatyzacja ruszyła spaliło bezpiecznik 40A (w zasadzie 50A bo taki tylko udało mi się dostać).
Moja diagnoza jest taka:
- uszkodzona wiązka na odcinku od oporniczki do kostki wentylatora - minus po oporniczce jest przywarty do plusa i w momencie kiedy rusza klimatyzacja i włącza się przekaźnik wentylatora to robi się zwarcie (kilka sekund po uruchomieniu zapłonu z odpaloną klimą - dokładnie wtedy kiedy rusza sprężarka). To raczej mało prawdopodobne bo w momencie kiedy próbowałem odtworzyć schemat podpięcia mierzyłem na wszystkie sposoby i nie zauważyłem niczego podejrzanego.
- pomiędzy oporniczką a kostką wentylatora jest wpięty jeszcze jakiś odbiornik zasilany z tego samego bezpiecznika 40A i on lub jego wiązka jest uszkodzona. Nie wiem gdzie tego szukać ani co mogło by to być, a chciałbym uniknąć rozbierania wiązek żeby prześledzić kable.
Na tą chwilę zależy mi na uruchomieniu wentylatora, nawet kosztem braku klimatyzacji (wykluczam robienie zasilania wentylatora na krótko;).
Prosiłbym o pomoc w diagnozie lub wskazanie błędu w moim rozumowaniu.
Samochód Renault Wind 2010 rok (roadster na bazie Twingo). W aucie nie działa wentylator chłodnicy, w efekcie w trakcie stania w korku w wysokiej temperaturze auto się grzeje. Dodatkowo w ruchu miejskim po tym jak silnik się zagrzeje do roboczej temperatury nie działa klimatyzacja (na panelu świeci AC, ale wieje ciepłym powietrzem), w trakcie jazdy z dużą prędkością (np na autostradzie) klimatyzacja chłodzi ok, temperatura silnika też stoi prawidłowo na 90st.
Auto kupiłem z informacją że ma uszkodzoną oporniczkę, wymontowałem (partnumber odczytany z elementu 8200045082 12V 0.69Ohm) - faktycznie miała przerwę, wymieniłem, efekt dalej taki sam. Ta którą dostałem była używana, pomiar przed instalacją wykazał rezystancję poniżej 1Ohma.
Zacząłem zgłębiać problem i ustaliłem kilka rzeczy:
- brak 12V na kostce wentylatora (samego wentylatora nie sprawdzałem podając zewnęrzne zasilanie bo problem jest gdzie indziej, o czym niżej)
- spalony bezpiecznik 40A w skrzynce bezpieczników pod maską
Wymieniłem bezpiecznik (w ciemno, bo nie mam schematu), odpaliłem auto, zagrzałem, odpaliłem klimatyzację dalej to samo - klimatyzacja nie chłodzi, wentylator stoi, napięcia na kostce wentylatora nie ma, bezpiecznik OK. Mierząc obwody znalazłem przekaźnik sterujący i potwierdziłem że wspomniany bezpiecznik 40A faktycznie zabezpiecza zasilanie wentylatora. Przekaźnik dostaje zasilanie 12V na cewkę, prawidłowo podaje plus na kostkę wentylatora (mierzyłem między plusem wentylatora a minusem akumualtora - ponad 13V), nie mam minusa. Wypiąłem kostkę oporniczki, są tam dwa piny, na jednym (czarny kabel) mam przejście do minusa akumualtora (rezystancja idealne 0Ohm), drugi biały kabel jak sądzę idzie do kostki wentylatora i to jest minus którego nie mam (tak wskazuje pomiar omomierzem). Wiązka jest fabrycznie oprawiona i nie widzę jak dokładnie te kable idą ale obydwie wtyczki wychodzą z jednej wiązki, pomiar rezystancji wskazuje że są ze sobą połączone. Demontaż oporniczki jest uciążliwy i żeby sobie zaoszczędzić pracy na potrzeby potwierdzenia diagnozy uszkodzonej kolejnej oporniczki wsadziłem zworę w kostkę opornicy (tak jeździłem od kupna do czasu wymiany oporniczki, zgodnie z zaleceniem poprzedniego właściciela). Po odpaleniu auta w momencie kiedy klimatyzacja ruszyła spaliło bezpiecznik 40A (w zasadzie 50A bo taki tylko udało mi się dostać).
Moja diagnoza jest taka:
- uszkodzona wiązka na odcinku od oporniczki do kostki wentylatora - minus po oporniczce jest przywarty do plusa i w momencie kiedy rusza klimatyzacja i włącza się przekaźnik wentylatora to robi się zwarcie (kilka sekund po uruchomieniu zapłonu z odpaloną klimą - dokładnie wtedy kiedy rusza sprężarka). To raczej mało prawdopodobne bo w momencie kiedy próbowałem odtworzyć schemat podpięcia mierzyłem na wszystkie sposoby i nie zauważyłem niczego podejrzanego.
- pomiędzy oporniczką a kostką wentylatora jest wpięty jeszcze jakiś odbiornik zasilany z tego samego bezpiecznika 40A i on lub jego wiązka jest uszkodzona. Nie wiem gdzie tego szukać ani co mogło by to być, a chciałbym uniknąć rozbierania wiązek żeby prześledzić kable.
Na tą chwilę zależy mi na uruchomieniu wentylatora, nawet kosztem braku klimatyzacji (wykluczam robienie zasilania wentylatora na krótko;).
Prosiłbym o pomoc w diagnozie lub wskazanie błędu w moim rozumowaniu.