Witam,
Moim problemem jest to, że nie wiem jak sprawdzic piekarnik najprostszej budowy, ponieważ wyzwala wyłącznik różnicowego prądowy. Piekarnik nie jest wygórowanej półki przez co jego obwód składa się z bezpośrednio podłączonych 4 grzałek pod 230V~, termostatu nastawiajacego temperaturę w piecyku, minutnika oraz z jakiegoś silniczka obracającego rożen.
Problem wyzwalania ów wyłącznika pojawił się po tym jak wyczyściłem piekarnik. Przetarłem na mokro grzałki jak i całą resztę wewnątrz piekarnika jedynie. Załączyłem piekarnik, a chwilę później strzelił roznicowy. Aktualnie wymieniłem kabel zasilajacy, co nie usunęło usterki. Nigdzie nie widziałem przebić na okablowaniu, a nawet zdjalem obudowę piekarnika, żeby zobaczyć czy gdzieś będzie widoczny łuk elektryczny na okablowaniu. Nic jednak nie widziałem. Pozostaje mi jednak chyba sprawdzić grzałki i modlić się o to, że w tym cały problem. Nie wiem tylko jak to zrobić i czy mój tok myślenia jest słuszny.
Na tę chwilę nie mam jak podać jakichkolwiek parametrów piekarnika, ale mogę to zrobić wieczorem jeśli będzie trzeba. Bardzo proszę o pomoc, bo szarlotka mi w lodówce zestarzeje się
.
Moim problemem jest to, że nie wiem jak sprawdzic piekarnik najprostszej budowy, ponieważ wyzwala wyłącznik różnicowego prądowy. Piekarnik nie jest wygórowanej półki przez co jego obwód składa się z bezpośrednio podłączonych 4 grzałek pod 230V~, termostatu nastawiajacego temperaturę w piecyku, minutnika oraz z jakiegoś silniczka obracającego rożen.
Problem wyzwalania ów wyłącznika pojawił się po tym jak wyczyściłem piekarnik. Przetarłem na mokro grzałki jak i całą resztę wewnątrz piekarnika jedynie. Załączyłem piekarnik, a chwilę później strzelił roznicowy. Aktualnie wymieniłem kabel zasilajacy, co nie usunęło usterki. Nigdzie nie widziałem przebić na okablowaniu, a nawet zdjalem obudowę piekarnika, żeby zobaczyć czy gdzieś będzie widoczny łuk elektryczny na okablowaniu. Nic jednak nie widziałem. Pozostaje mi jednak chyba sprawdzić grzałki i modlić się o to, że w tym cały problem. Nie wiem tylko jak to zrobić i czy mój tok myślenia jest słuszny.
Na tę chwilę nie mam jak podać jakichkolwiek parametrów piekarnika, ale mogę to zrobić wieczorem jeśli będzie trzeba. Bardzo proszę o pomoc, bo szarlotka mi w lodówce zestarzeje się
